Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

To byśmy się ugotowali
W Afryce ludzie dają radę bez takich ochraniaczy, to i my damy.
Tą optymistyczną wiadomością przyłączam się do wypoczynku.
Dobrej nocy!

Widać to jakiś regionalizm. U mnie nie używa się tego sformułowania w takim kontekście.
Ponoć są już na Dolnym Śląsku. Cóż zmiany, zmiany, zmiany są nie uniknione i widoczne gołym okiem przy tak szybkim tempie ocieplenia klimatu. Jedyne chyba co nam pozostaje, to się przystosować.

"Wpuszczać w maliny", "podpuszczać" rozumiem, ale "wypuszczać w maliny" pierwsze słyszę, a raczej widzę.

Zaaresztować to chyba ciebie chce ten podpowiadacz, bo znów napisałeś "nie wypuszczaj w maliny".

To fakt, szybciej pójdzie na cztery ręce, jak się dobrze zgrają. :D A to gdzie ja cię zamknęłam, że mam nie wypuszczać? :o :shock: :lol: Tak, kolejny słoneczny dzień cieszy, ale ta wszechogarniającą susza jest przerażająca, a jeszcze do tego wieje wiatr. Nawet moja skóra już domaga się deszczu. :cry...

Na samą myśl o lepieniu takiej ilości pierogów, usnęłam.
Miłego dnia!

A to zaraz trzeba pierogów dla całego pułku lepić?

Ja takich głupich fantazji nie mam , tylko głupsze.

No raczej, 8 godzin nad garem się pochylać, to garba można dostać.

Mnie absolutnie do niczego, zdjęcie tylko zostało na pamiątkę, bo ktoś miał taką zachciankę, żeby fantazją nie nazwać. Tak mi się przypomniało, skojarzyło z tym oblepianiem.

Miałam na myśli wkładanie gładkich, płaskich kamieni pomiędzy paluszki podczas, gdy nóżki nic nie robią, leżą i wyglądają.

Nad garnkiem to ja się już napochylałam jakieś dwa tygodnie temu, codziennie dla zdrowotności.

Nie wiem, nic innego sobie nie oblepiałam , chyba ale kamyków między palcami u stóp też nie znoszę.

Kleić mogę.

To nie ja potrzebuję poprawy na zdrowotności, ale dziękuję, mam nadzieję, że wszystko wróci do względnej stabilności.