Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

A ja mam jeszcze ponad miesiąc do wyjazdu a już przemyśliwuję co ze sobą zabrać, jak się spakować,bo nigdy nie byłam w sanatorium w zimnej porze roku/ a to już mój 9 raz/. Trzeba to zrobić z głową,żeby wszystko do siebie pasowało, żeby wystarczyło ale i nie było za dużo .Mam czas i sporą wprawę w pakowaniu /np. tylko z bagażem podręcznym ale na krótsze wyjazdy/. Trzymam kciuki za oczekujących.

eluunia pisze:Witaj Rybka a moja koleżanka po kuracji a ja tylko miesiąc później złożyłam i zobacz jaki poślizg ...ale w wakacje

Witaj Eluuniu, moje pierwsze sanatorium dostałam w listopadzie...., i co ? mam najlepsze wspomnienia z wyjazdu ... "uzdrowili" mnie na długie lata...

.. Rybka mój kręgosłup też już wymaga uzdrowienia i myślę ze lada miesiąc pojadę

No to mamy ten sam profil leczenia, .. miłego czekania

Jak ja Wam zazdroszczę tych wyjazdów choć muszę przyznać, że pora roku mało ciekawa byłam raz zimą i niestety z przykrością stwierdzam, że letnie wyjazdy dają większe możliwości w spędzaniu wolnego czasu Życzę przemyślanego pakowanka i udanej rehabilitacji

Moja koleżanka dostała po 16 miesiącach przydział. Jak już pisałam czerwiec-lipiec , pora super ale towarzystwa nie było. Dużo dzieci i drętwo.Poszli raz na potańcówkę to były dwie pary. Mam nadzieję,że mnie się bardziej poszczęści w tym pazdzierniku.

Jakaś prawda w tym jest moja mama była ostatnio w lipcu był taki upał że ludzie tylko w pokojach przesiadywali,kilka razy była późną jesienią i zimą i nie narzekała na brak fajnego towarzystwa,a więc dziewczyny co najlepsze przed wami i tego wam życzę.Ja również zimą byłam i było bardzo sympatycznie na pewno w domu w długie zimowe wieczory jest smutniej...

Witaj Atina ja zabieram sanki nudzić się nie będę

ja byłam zimą w szczawnicy było super to nie ważne czy to zima czy lato uważam że to ludzie twożą klimat

zapomniałam napisać byłam w Dzwonkówce