Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Czytam to , czytam i w głowie się nie mieści jak skomplikowane są nasze przepisy. Wynika z tego że zanim zachorujemy musimy zaznajomić się z tymi kruczkami aby w czasie choroby nie pogrążyć się. Żeby nie stracić zasiłku, żeby nie odebrano renty, żeby na skutek złej decyzji ZUS-u nie zostać bez środk...

Obawy?, raczej nie. Tyle już na ten temat pisano i powiedziano że ludzie nie wierzą w żadne zmiany. ZUS czy NFZ to temat rzeka, to PAŃSTWO W PAŃSTWIE. Jeśli nawet to czytają to mają ubaw po pachy, bo oni jeżdżą kiedy chcą i gdzie chcą. Dla nas zostaje.... czekanie 2 lata w kolejce i marzenia o wyjeź...

Wyczytałam w NECIE że marzec ma być bardzo ciepły, więc Dorota 45 wstrzeliła się w samą 10 z terminem wyjazdu. Życzę super wyjazdu i super zabiegów. Pozdrawiam.

ja mam po wypadku samochodowym uszkodzenie kręgów szyjnych... lekarz orzecznik, który mnie badał był.... GINEKOLOGIEM POŁOŻNIKIEM..... i co on wie na temat kręgosłupów?? kazał mi stanąć na jednej nodze itd.. jak przy badaniach na prawko... żałosne.. nawet na zdjęcia nie popatrzył.... bo tam siedzą n...

Jak Justynka zdobyła medal pomyślałam dokladnie jak Ty...... mamy przerąbane. Skoro ona może to my połamańcy bierzmy się do roboty a nie sanatoria nam w głowach

Do 30 dnia za zwolnienie oczywiście płaci pracodawca ale ZUZ może skontrolować Cię w każdej chwili choćby na wniosek pracodawcy.W zeszłym roku na takich kontrolach ZUS odzyskał ponad milion złotych. Wiadomo, szukają kasy więc pewne jest że kontrole się nasilą. Powtarzam, nie warto ryzykować..... Lep...

WIOZI, o takich rzeczach jak sztućce czy szklanki w pokoju zapomnij. Sugerowałabym żebyś przynajmniej szklankę lub kubek zabrała ze sobą bo na stołówce kubki są poobijane co skutecznie zniechęca do skorzystania z niego. Jeśli mogę zasugerować to weź ze sobą odpowiedni strój do kriokomory ( nauszniki...

Jestem bardzo oburzona podejściem ZUS-u do chorych na długich zwolnieniach. Każdy według ich mniemania to oszust i krętacz. Porządni ludzie przeżywają traumę prze wizytą w tej instytucji.

Zbyt duże ryzyko. W dzisiejszych czasach gdzie jest ciężko o pracę nigdy bym nie zaryzykowała wyjazdu na zwolnieniu. ZUS czuwa i nigdy nie wiadomo który "przyjaciel" nam się przysłuży.

Witam. W konstancinie przebywałam ponad 4 tygodnie dwa lata temu. Moje pierwsze wrażenie było bardzo złe. Pokoje na parterze okazały się NORAMI a ponieważ byłam tam na przełomie października i listopada było w nim ciemno. "Łazienka" zdewastowana, popękane kafelki,umywalka, zagrzybione kąty...