Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Spacer , w taki dzień jak dziś , to sama przyjemność... jest cudownie. Malkontenci , zapewne nawet z obiektu nie wyjdą , bo zimno , bo daleko ... nawet nie wiedzą co tracą.

W moim przypadku , nie dość że to była końcówka roku , to i urlopu już BRAK .... trzeba było jechać na bezpłatnym.

Zgadzam się z przedmówcami , że czas oczekiwania na przydział sanatorium w normalnym toku , zrównał się z okresem czasu , przydziału ze zwrotów. Jest jednak ogromna różnica , otóż wyjeżdżając ze zwrotów , mamy możliwość wyboru miejsca kuracji.

Jak widać "co kraj to obyczaj". W mazowieckiem , dzwoni się do skutku , aż ktoś przedstawi nam tzw zwroty w dniu dzisiejszym. Bywa że nie ma ich wcale , albo sypią się jak z rękawa. Jest możliwość wyboru , ale decyzja musi zapaść TU i TERAZ.. Wyjazd niemal natychmiastowy , tzn od 3 do 14 d...

Tak , z całą pewnością , NFZ obdarowuje zwrotami. Też tak miałam .... grudzień , kilka dni na spakowanie i w drogę . Pomimo trudności , to był bardzo udany turnus , czego wszystkim oczekującym życzę.

Osobiście uważam, że dla osoby samotnej to dobry powód (nikt nie zostawi domu w zimie bez ogrzewania). W tym przypadku odrobina zrozumienia wskazana. Moja śp. Teściowa , miała takie "szczęście" , że przydział do sanatorium , dostawała w okresie zimowym . Ponieważ mieszkała sama , w domku ...

Nie byłam w takiej sytuacji , lecz wiem , jak postępują inni kuracjusze w podobnych sytuacjach. Po prostu , zwracają otrzymane przydziały (możesz opisać swoje powody) , idą do lekarza po następne skierowanie , i jak tylko zostanie przydzielony numer , starają się o zwroty w dogodnym dla nich termini...

Elisabetha , BBasia5 , dziewczyny trzymam za Was kciuki ,za wymarzone przydziały

WOW , to chyba faktycznie rekord ... ale czy ktoś to wytłumaczy ??? chyba nie ....

Miłego pobytu .