ASTMA.

Sanatoryjne leczenie dróg oddechowych. Leczenie takich chorób jak astma, alergia oddechowa, nawracające zapalenie zatok, oskrzeli, płuc...
Beta57
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 25
Na forum od: 12 cze 2013 06:47
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 3

Re: ASTMA.

Post autor: Beta57 »

Witam,
Ja miałam szczęście, bo 17.05 maja złożyłam wniosek do ZUS-u, 6.06 komisja - jadę 20.06 do Wysowej do Biaweny.
Pozdrawiam wszystkich
Beta57
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 25
Na forum od: 12 cze 2013 06:47
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 3

Re: ASTMA.

Post autor: Beta57 »

Witaj,
Byłam w podobnej sytuacji. Choruję na astmę od 11 lat, leczyłam się dotąd tylko farmakologicznie. Postanowiłam spróbować jakiejś intensywniejszej terapii np. w sanatorium. Zupełnie przypadkiem, czekając w przychodni na wypisanie wniosku do sanatorium z NFZ (czas oczekiwania ok. 20 miesięcy) dowiedziałam się, że jest możliwość leczenia rehabilitacyjnego z ZUS-u. Ponieważ w przychodniach nie ma odpowiednich wniosków, ściągnęłam go ze strony ZUS-u. Lekarka wypełniła, złożyłam do ZUS-u (17.05.br). Zostałam wezwana na komisję lekarską (6.06.) i jadę do sanatorium 20.06. Przyznaję, że sama nadal jestem w szoku. Spróbuj tej drogi.
Życzę powodzenia
antygona28
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 47
Na forum od: 11 lip 2013 07:55

Re: ASTMA.

Post autor: antygona28 »

Witam . Byłam w zeszłym roku w Kwietniu w Szczawnie Zdrój. Na astme choruje doś długo. Bardzo mi ten rok nie służy jak nie szpital to zabiegowy na kroplówce.Moja pani doktur wystawiał mi skierowanie do sanatorium na dalsze leczenie po szpitalne bo dopiero co wruciłam z kolejnego pobytu na sterydach. ... w nawiasie mówiąc zaznaczyła Szczawno Zdrój na Komora pneumatyczna ,,, poniewarz po porzednim pobycie czułam się doskonale aż do stycznia . Jestem z Dolnośląskiego NFZ i chciał bym się zorientować jaki jest numeracja na pobyt poszpitalny i jak długo się oczekuje. Z tego co czytałam tu na forum to są różne opinie bo i Fundusze . Wdzięczna będę za każdą podpowieć. A jesze jedno . Czy remont w Domu Zdrojowym w Szczawnie Zdrój jeszcze trwa....miłego dnia życze
daga
Nowy Kuracjusz
Nowy Kuracjusz
Posty: 6
Na forum od: 20 paź 2013 13:18
Staż sanatoryjny: 2

Re: ASTMA.

Post autor: daga »

Witam
Choruję na astmę od 25 lat i jeżdżę do sanatorium . Polecam góry ,zmiany klimatu i rehabilitacje poprawiają stan zdrowia.
Dodam,że jestem na rencie .Sanatorium jest częściowo odpłatne i trwa 21 dni.
Pozdrawiam
bewe
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 165
Na forum od: 13 sty 2014 21:20
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: ASTMA.

Post autor: bewe »

Pierwszy moj wyjazd na dolne drogi oddechowe był do Rabki(sanatorium Cegielski)było to w pażdzierniku czułam sie naprawdę dobrze ,drugi wyjazd SZczawno Zdroj(czerwiec) jeszcze lepiej(polecam)za trzecim razem byłam w Szczawnicy -okolica piekna sanatorium tez ale tu już czułam sie troszke gorzej(listopad).teraz lada dzien jade do Świnoujscia :)zobaczymy jak tu bedzie ,pozdrawiam kuracjuszy
forumowicz

Re: ASTMA.

Post autor: forumowicz »

Witam wszystkich. Ja choruję nie tak dawno na astmę. Tzn. póżno została rozpoznana bo już kilkanaście lat temu odczuwałam że jest coś nie tak. Wybieram się do sanatorium po raz pierwszy.Czekam w kolejce 14 m-c a u nas w Wielkopolsce czas oczekiwania to 15 m-cy. Czyli wielkimi krokami zbliża się mój czas. Mam pytanie. Czy jeśli zostanie mi przydzielone sanatorium w górach czy mam szansę zmienić na morze? Dodam że mam jeszcze problemy z tarczycą i klimat nad morzem bardzo mi odpowiada zarówno na jedną jak i drugą chorobę. Dziękuję wszystkim kto mi odpowie. :D
Beta57
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 25
Na forum od: 12 cze 2013 06:47
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 3

Re: ASTMA.

Post autor: Beta57 »

Witam !
W tym roku jadę powtórnie do Wysowej do Biaweny - turnus 21.06 - 14.07.
Jadę samochodem z Gliwic. Chętnie przyjmę współpasażerów.
Czekam na chętnych.

0
forumowicz

Re: ASTMA.

Post autor: forumowicz »

Beta57 pisze:Witam !
W tym roku jadę powtórnie do Wysowej do Biaweny - turnus 21.06 - 14.07.
Jadę samochodem z Gliwic. Chętnie przyjmę współpasażerów.
Czekam na chętnych.

0
Myślę że jak zamieścisz ten tekst w dziale ,,Wyjeżdżam do sanatorium,, to będzie Ci prościej nawiązać kontakt.W tym dziale raczej rozmawiamy o chorobach.Nie zapomnij tylko w tytule tematu napisać gdzie i w jakim terminie jedziesz :!: bo tam przede wszystkim zaglądają ludzie szukający dojazdu .Pozdrawiam :kwiat: :kwiat:
Joaska778
Posty: 2
Na forum od: 01 lis 2014 10:40
Oddział NFZ: Kujawsko-Pomorski
Staż sanatoryjny: 5

Re: ASTMA.

Post autor: Joaska778 »

Witam Kuracjuszy i Kuracjuszki,
Ja choruję na Astmę od 15 lat i byłam już 5 razy w sanatorium i 4 razy na turnusie rehabilitacyjnym.
Polecam w szczególności na to schorzenie nasze polskie Morze ponieważ byłam w miejscowości Dąbki koło Darłowa w Lutym 2014 i świetne się inhalowałam jodem właśnie dzięki leczniczemu jodowi jakie oferuje nasze polskie Morze, czuję się lepiej i do sanatorium mam przydział co dwa lata z NFZ Kujawsko-Pomorskiego dzięki czemu mogę podleczyć mojej schorzenie-Astmę. Więc będę z całą odpowiedzialnością polecać Morze Bałtyckie.
Byłam także w w górach i polecam jak NFZ danego województwa skieruje w góry: Szczawno zdrój przepiękny zakątek Dolnego Ślaską, baza zabiegowa jedna z najlepszych i obsługa jak i jedzenie bardzo dobre. Polecam także Kołobrzeg tam byłam prywatnie na turnusie rehabilitacyjnym.Oraz Ustroń koło Wisły i przepiękne góry Beskidu Niskiego, a następnie także na turnusie rehabilitacyjnym odwiedziłam Karpacz i polecam góry w Karkonoszach. Na koniec polecam także zobaczyć Bieszczady dwa miejsca Rymanów zdrój-sanatorium ''Stomil'' i Polańczyk-sanatorium ''Dedal'', Duszniki zdrój -sanatorium Chopin i przepiękne góry w Kotlinie Kłodzkiej. Za dwa lata jak się uda pojadę nad nasze polskie Morze...:) :) :kwiat:
sinobrody
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 327
Na forum od: 21 lut 2014 21:19
Staż sanatoryjny: 28

Re: ASTMA.

Post autor: sinobrody »

Może i ja dorzucę kilka słów w temacie. Właściwie to w dwóch tematach: górne drogi i astma.
Wprawdzie moja astma to taka jakaś dziwna bo specjalnie jej nie odczuwam. Nie mam żadnych duszności,
nie odczuwam nadmiernego zmęczenia, normalnie funkcjonuję. Zbadano mnie pod kontem astmy bo tak zaleciła pani doktor alergolog.
Badanie trwało około 3 godzin na rożnych aparatach i stwierdzono, że jednak ta astma jest???
Robię co 3 m-ce spirometrię i wszystko OK. Dmucham jak dwudziestolatek. Zażywam raz dziennie Alvesco. To taka dmuchawka do ust.
Bardziej jak astma dokucza mi nieżyt górnych dróg i to jest mój problem od lat. Dochodzę do wniosku, że jest to wina środowiska,
powietrza w jakim mieszkam. Mam ciągle chrypę, ciągle pochrząkuję, a wszystko to ustępuje gdy wyjadę w góry lub nad morze.
Po kilku dniach wszystkie dolegliwości ustępują. Wypadało by się przenieść, zamieszkać w górach lub nad morzem, ale
na to potrzeba by z pół melona, a takiej kasy niestety nie mam. Może jakaś litościwa dusza wspomoże? :lol:
Puki co ratuję się tymi wyjazdami dwa razy do roku i jakoś żyje się z dnia na dzień.
Z zatokami również mam problem i myślę, że jest to wina skrzywionej przegrody, którą chciano mi operować już wiele lat temu.
Jakoś sobie radzę. Zmieniłem dietę, bardzo ograniczyłem nabiał, (mleko, serki, jogurty, śmietana) i inne produkty powodujące nadmiar
śluzu, pijam musującą witaminę C z dodatkiem kilku kropel ojejku z oregano i da się żyć.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka oraz miłych pobytów w sanatoriach.
ODPOWIEDZ