opinie o kurortach sanatoryjnych i kuracjuszach
opinie o kurortach sanatoryjnych i kuracjuszach
- aqula
- Super Kuracjusz
- Posty: 3270
- Na forum od: 03 wrz 2013 20:13
- Oddział NFZ: Pomorski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: opinie o kurortach sanatoryjnych i kuracjuszach
Jednak będąc w Ciechocinku to młodych jak na lekarstwo było
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 1645
- Na forum od: 08 wrz 2011 21:34
- Oddział NFZ: Dolnośląski
- Staż sanatoryjny: 1
Re: opinie o kurortach sanatoryjnych i kuracjuszach
Re: opinie o kurortach sanatoryjnych i kuracjuszach
Byłas z ZUS?
- aqula
- Super Kuracjusz
- Posty: 3270
- Na forum od: 03 wrz 2013 20:13
- Oddział NFZ: Pomorski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: opinie o kurortach sanatoryjnych i kuracjuszach
- aqula
- Super Kuracjusz
- Posty: 3270
- Na forum od: 03 wrz 2013 20:13
- Oddział NFZ: Pomorski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: opinie o kurortach sanatoryjnych i kuracjuszach
Re: opinie o kurortach sanatoryjnych i kuracjuszach
oprócz rehabilitacji można fajnie spędzić czas
ja zawsze mówię,ze czułam się trochę jak na koloniach. Mam nadzieję,że teraz tez tak będzie. Jeszcze tylko 2 miesiące
- andrzej1955
- Przyjaciel forum
- Posty: 19424
- Na forum od: 27 sty 2011 16:52
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 10
Re: opinie o kurortach sanatoryjnych i kuracjuszach
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20131
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: opinie o kurortach sanatoryjnych i kuracjuszach
Rozumiem że starsi powinni w sanatoriach iść spać po dzienniku i broń boże się dobrze nie bawić? Byłem kilka razy w sanatorium - odwiedzałem przebywającą tam rodzinę, albo po prostu zwiedzałem te zazwyczaj urokliwe miejscowości. Jedną z najfajniejszych rzeczy, jakie moim zdaniem te miejsca mają do zaoferowania jest właśnie rozrywka dla grupy wiekowej, która zazwyczaj w Polsce jest po prostu ignorowana, do której nie kierują swojej oferty żadne firmy poza producentami leków i różnorakich "gadżtetów" leczniczych.
We wspomnianej w tekście Kudowie byłem w tym roku. Są tam ok. 4 dacingi, w których impreza kończy się o 22 lub 23 (z tym że kuracjusze nawet nieprzymuszeni raczej kończą ok. 22). Wybrałem się na taki dancing i szczerze mówiąc aż się wzruszyłem, ponieważ dawno nie widziałem tak szczęśliwych i pozytywnych staruszków. Jest to dla nich świetna zabawa i nie widzę w tym nic niewłaściwego. Nie dzieją się żadne dantejskie sceny ani nie uprawia się jawnego retro-nierządu.
Dlatego apeluję o odczepienie się od staruszków i ich jedynej w kraju enklawy, w której mogą zwyczajnie poczuć się u siebie, a nie chłostać ich biczem wściekłej gerontofobii. I proszę sobie odpuścić takie tanie sensacyjne artkuły, oparte na kilku tendencyjnie przedstawionych anonimowych relacjach, dwóch nieudanych telefonach, i złośliwych komentarzach autorki - że przytoczę tylko jeden:
"Realia są jednak mniej optymistyczne. Wyniki badania przeprowadzonego przez seksuologa prof. Zbigniewa Izdebskiego wykazały, że co siódmy wypoczywający w sanatorium pacjent nawiązuje intymne kontakty ze świeżo poznanymi uczestnikami turnusu." - mój Boże! seks na emeryturze! OBRZYDLIWE! Zamiast położyć się w grobie i umrzeć!