rezygnacja ze skierowania

Formalności związane z wyjazdem do sanatorium - wnioski, skierowania, koszty, terminy, zwolnienia, itp.
Gabi_62
Posty: 4
Na forum od: 25 gru 2018 20:36
Oddział NFZ: Podkarpacki

rezygnacja ze skierowania

Post autor: Gabi_62 »

witam, mam przyznane sanatorium wraz z mężem od 26 stycznia 2019r.
niestety zarówno termin jak i miejsce nie jest dla nas dobre. ze względów zawodowych nie możemy w tym terminie jechać. miejsce wyznaczone jest dla nas za dalekie ok.500 km. mieszkamy w górach i mamy jechać w podobne miejsce tyle km. Co mam napisać do nfz.
forumowicz

Re: rezygnacja ze skierowania

Post autor: forumowicz »

napisz wlasnie to co tutaj . że ze wzgledów zawodowych nie ma mozliwosci wyjazdu w tym terminie , popros o inny termin ( podaj jaki ) , dodaj , że prosisz o inne miejsce , nie góry . wszedzie pracują tylko ludzie . powodzenia :D
Awatar użytkownika
Dzia_dek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3431
Na forum od: 26 cze 2013 07:55

Re: rezygnacja ze skierowania

Post autor: Dzia_dek »

Po części zgodzę się z Waldkiem, że trzeba szybko napisać prośbę o zmianę (ze względów zawodowych) terminu.
Może nawet i wskazane by było, dołożyć do tej prośby zaświadczenia z zakładów pracy. Inaczej by to wyglądało.
O pozostałych powodach raczej bym nie wspominał. To nie "koncert życzeń", a tak może ktoś przychyli się do tej prośby.
Musisz mieć jednak świadomość, że równie dobrze, może to zostać potraktowane jako rezygnacja ze skierowania
i ustawią Was z powrotem na końcu kolejki. Przy odrobinie przychylności może uda się sprawę załatwić. Czego oczywiście Wam życzę.
Gabi bez urazy, ale tak po trochu odniosą się do dalszej części Twojego posta. Czytając go mam mieszane uczucia.
Co do stwierdzenia czy miejsce kuracji jest dla Was dobre, to zadecydował balneolog. Lekarz, który wypisywał
wniosek mógł delikatnie zasugerować i wskazać miejsce leczenia. Góry górom nierówne, a on podjął decyzję, że
tak będzie dobrze. Z tym dojazdem to też trochę przesadziłaś. Nawet żebyś jechała z Ustrzyk Górnych to do Ustronia
jest powiedzmy 400 km. Mając taką potrzebę i składając wniosek trzeba liczyć z terminem jak i miejscem, a to wiążę
się również z odległością. Z tego co piszesz to na samej kuracji Wam nie bardzo chyba zależy bo tak jakoś nic o tym
nie wspominasz, ale zakwaterowanie z mężem w osobnych pokojach to znowu jest problem, a przecież tego nikt,
nikomu nie gwarantuje i o tym wiadomo nawet jak się składa wniosek. To tak do przemyślenia na zaś.
ODPOWIEDZ