Komisja ZUS

[sztani]

mój przydział jeszcze z zeszłego roku(listopad) marudziłem z wrześniem ale udało się październik. tak długo jeszcze nie czekałem na turnus

[Slodziaczek]

Witam
Odgrzewam temat gdyz bardzo mnie ciekawi jak wyglada sprawa wyjazdow z ZUS w ramach prewencji.
Ja skierowanie na prewencje do ZUS zlozylem w czerwcu, komisje mialem w styczniu, po 3 dniach listownie dostalem potwierdzenie o potrzebie rehabilitacji - i czekam co dalej.
Czy ktos jest w podobnej sytuacji?
Pozdrawiam

[Koralik_bis]

Slodziaczek; ja jestem w podobnej sytuacji a prawdopodobnie jeszcze sporo innych osób; w czerwcu zlożyłam dokumenty w lipcu dostałam info o potrzebie rehabilitacji; uzbrojona w cierpliwość czekam a kiedy to nastąpi to chyba nikt nie wie; może jak będzie więcej osób zaszczepionych i mniej chorujących.

[andrzej590]

Slodziaczek zlozyles w czerwcu,a komisje miales dopiero w styczniu?

[Slodziaczek]

Tak - dokladnie.
Podanie zlozone w polowie czerwca a komisja w polowie stycznia. Juz myslem, ze o mnie zapomnieli

[andrzej590]

Dzieki,a komisje miales osobiscie czy zostalo przyznane zaocznie?Pytam bo tez czekam.

[Koralik_bis]

Ja jeszcze odnośnie wczorajszego wpisu: ja miałam komisję zaocznie, ale podejrzewam, że zanim dostanę przydział na wyjazd będzie weryfikacja czyli stawiennictwo osobiste; koleżanka miała komisję związaną z zasiłkiem rehabilitacyjnym zaocznie przyznano jej na 3 miesiące po tygodniu dostała wezwanie na komisję, 50 min ją lekarz badał kilkakrotnie te same czynności powtarzała i dostała zasiłek na 4 miesiące

[JerzyHo]

złożyłem papiery w sierpniu, komisję miałem w październiku, osobiście byłem.
od ręki dostałem papier o potrzebie rehabilitacji w systemie stacjonarnym i czekam

[Slodziaczek]

Komisje mialem z osobistym stawiennictwem. Decyzje dostalem po kilku dniach poczta a teraz czekam....
Poprzednio dzialo sie inaczej. Teraz nie wiem co o tym myslec. Jesli przyjdzie mi czekac okolo pol roku moge juz nie potrzebowac wyjazdu

[Zuzza]

Koralik-Bis - myślę że nie będziesz miał takiej weryfikacji jak koleżanka.W końcu sam piszesz że drugie wezwanie miała po tygodniu. U Ciebie ten tydzień chyba minął dawno? mnie bardziej interesuje czy będą nas szczepić przed wyjazdem obowiązkowo.