RP-7 Zaświadczenia do Emerytury
Re: RP-7 Zaświadczenia do Emerytury
Otrzymacie wtedy pensję i emeryturę. Dwa grzybki w barszcz.
Pozdrawiam wszystkich.
- jan19557
- Przyjaciel forum
- Posty: 7752
- Na forum od: 15 sie 2012 13:01
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 22
Re: RP-7 Zaświadczenia do Emerytury
Re: RP-7 Zaświadczenia do Emerytury
- andrzej1955
- Przyjaciel forum
- Posty: 19424
- Na forum od: 27 sty 2011 16:52
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 10
Re: RP-7 Zaświadczenia do Emerytury
Re: RP-7 Zaświadczenia do Emerytury
- ka_jak_kazimierz
- Super Kuracjusz
- Posty: 3814
- Na forum od: 13 mar 2016 14:48
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 5
Re: RP-7 Zaświadczenia do Emerytury
Czegoś nie rozumiem.
Odchodziłem na emeryturę 17 grudnia za porozumieniem stron. Dostałem wynagrodzenie do tego dnia, a ZUS wyliczył mi świadczenie i wypłacił pierwszy raz pełną kwotę za styczeń oraz wyrównanie za grudzień licząc od 17 do końca. Czyli - nic się nie zdublowało, wcale nie dostałem za grudzień "podwójnych" pieniążków. Moim zdaniem to zupełnie logiczne
Coś źle załatwiłem ...
Pozdrawiam
Re: RP-7 Zaświadczenia do Emerytury
Kazimierzu , gdybyś odchodził z pracy np; 26, 27, 28, 29 grudnia dostałbyś wynagrodzenie z zakładu pracy niemal w 100 % i dodatkowo otrzymałbyś za grudzień emeryturę w pełnym wymiarze.
W Twoim przypadku dostałeś wynagrodzenie za 17 dni .
- ka_jak_kazimierz
- Super Kuracjusz
- Posty: 3814
- Na forum od: 13 mar 2016 14:48
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 5
Re: RP-7 Zaświadczenia do Emerytury
To dlaczego ja wcześniej nie spytałem???
Re: RP-7 Zaświadczenia do Emerytury
- ka_jak_kazimierz
- Super Kuracjusz
- Posty: 3814
- Na forum od: 13 mar 2016 14:48
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 5
Re: RP-7 Zaświadczenia do Emerytury
Nie ma co wracać do tego, bo już mleko się rozlało.
Ja po prostu nie wiedziałem o co pytać, a nigdy jakoś tak przypadkiem ten temat (termin odejścia) przy rozmowach nie wypłynął
A możecie mi łaskawie podpowiedzieć jaki przepis to reguluje, żebym ja z kolei mógł kogoś potencjalnie ostrzec?
Czy przyjąć, że tak po prostu jest i nie drążyć?