Odmrażają uzdrowiska
- wiktor64
- Super Kuracjusz
- Posty: 1260
- Na forum od: 17 sty 2017 20:42
- Oddział NFZ: Dolnośląski
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Odmrażają uzdrowiska
Re: Odmrażają uzdrowiska
Przecież wiadomo jak u nas działa ''prawo zasady'' każdy jak chce przecież to takie polskie...
Wiktorze dobrej dalszej kuracji
- Koralik_bis
- Super Kuracjusz
- Posty: 270
- Na forum od: 21 sie 2018 13:01
- Oddział NFZ: Mazowiecki
Re: Odmrażają uzdrowiska
Re: Odmrażają uzdrowiska
- gosiam
- Super Kuracjusz
- Posty: 665
- Na forum od: 01 mar 2013 18:28
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 16
Re: Odmrażają uzdrowiska
Koralik_bis pisze: ↑12 lip 2020 14:55 Witam; wczoraj byłam na tańcach nie w żadnym obiekcie sanatoryjnym, ale na codzień tam jest restauracja - zaś w soboty oraganizują tańce dla 50 + była to już 3 taka potańcówka w czasach wirusa; wchodzi się w maskach natomiast później wszyscy bez poza obsługą; utańczyłam się od 19 do 24; może i sanatoria niedługo otworzą się na tańce.
Można wiedzieć w jakiej miejscowości można tak potancowac. Kocham taniec i wyjazd do sanatorium gdy nie można by skorzystać z parkietu to dla mnie koszmar. Nie mówię że codziennie ale od czasu do czasu warto rozruszać stare kosci.
- Koralik_bis
- Super Kuracjusz
- Posty: 270
- Na forum od: 21 sie 2018 13:01
- Oddział NFZ: Mazowiecki
Re: Odmrażają uzdrowiska
- dani888
- Super Kuracjusz
- Posty: 3916
- Na forum od: 12 lis 2019 20:15
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Odmrażają uzdrowiska
Wiktorze dzięki za info i mam nadzieję , że nadal będziesz nam opisywał wrażenia z pobytu w tym Twoim raju .
Powiem Wam , że unikam dużych skupisk ludzi choć nie zawsze to udaje się .
Też chciałabym spotykać się ze znajomymi ale po prostu boję się .
Zawsze byłam bardzo towarzyska ale to jest silniejsze ode mnie , syn wczoraj wpadł do mnie ale też kazałam mu odsuwać się ode mnie .
Z koleżanką umówiłam się , że spotkamy się na ulicy i pogadamy , bo do mieszkania jej nie pójdę , obie jesteśmy w grupie podwyższonego ryzyka '
Zdrówka i dobrych pobytów w sanatoriach życzę
- alien
- Super Kuracjusz
- Posty: 892
- Na forum od: 24 maja 2016 09:00
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 11
Re: Odmrażają uzdrowiska
Byłem w sanatorium ,,Zdrowie". Budynek odnowiony,baza zabiegowa jedna z lepszych i to by było tyle zachwytów.
Owszem ,udało mi się załatwić jedynkę ale na zasadzie kto pierwszy ten lepszy,więc trzeba było zameldować się odpłatnie dzień wcześniej.
Koszt pobytu to jak wcześniej pisałem dopłata 1217 pln. ( jedynka+parking ,,strzeżony"+ TV+czajnik+klimatyczne).
Posiłki smaczne,ale monotonne jak przemowy Fidela,do tego indywidualne porcje podawane odręcznie do stolików przedzielonych płytami poliwenglanowymi ( czego nie mieli kuracjusze indywidualni ,podobnie jak obowiązku przechodzenia badań )
Nie ma opcji posłodzenia sobie napoju jak i osobistego przyprawienia potraw,wszystko to wykonują przemiłe panie kelnerki ( szacun za cierpliwość do upierdliwców).
Brak jakichkolwiek zup mlecznych,jajecznic,czy też musli lub dżemu bez ograniczenia, dodatkowe kromki też na indywidualne zamówienie. Ale z głodu nie padłem, 5 kg w tył.
Trochę się dziwię,ponieważ w cywilizowanych kurortach ,przy obostrzeniach sanepidu można podać cukier,pieprz,sól w indywidualnych opakowaniach na życzenie klienta,tutaj niestety, to zapewne w ramach budżetu nie puszczało.
Po ośrodku jak i na zabiegi poruszamy się w maseczkach,przy dużej ilości dozowników do dezynfekcji , na basenie teoretycznie do ćwiczeń max 10 osób.
I tu jak wspominałem baza zabiegowa jest naprawdę dobra,jak i profesjonalni fizykoterapeuci. Lekarz ( przynajmniej ten co mnie przyjmował) zainteresowanie wyraził tylko na początku turnusu. I dość...
Przy zabiegach maseczki są zdejmowane. Na terenie ośrodka fajna kawiarenka ,,Piernikowa",działa kosmetyczka i fryzjer.
Pomiar temperatury zawsze rano przed zabiegiem,oraz wieczorem w miarę dostępu do klienta lub na indywidualną wizytę w gabinecie pielęgniarki.
Pokoje schludne,w każdym pomieszczeniu (łazienka,pokój) jest Emergency Alarm na dźwigienkę,więc zabezpieczony kuracjusz jest nieźle,czujnik dymu(sprawny),obiekt okemerowany dokumentnie,więc panie na portierni mają podgląd , na każdy korytarz i zakamarek ,podejrzewam ,że i ubaw wieczorami niezły też.
Sam Ciechocinek,kto był to wie jak wygląda ,wiec opis skromny ,sprowadza się do spacerów po parkach,poprzez tężnie i do groty solnej w której to też trzeba być w maseczce...fajnie ,nie? Inhalacja pełną piersią.
Ścieżki rowerowe wokół Ciechocinka są, ale też marne (kierunek Toruń,Nieszawa,Bobrowniki ,czy też podjazd ,,pokutny" do Raciążka) z kijami jak ktoś jest zwolennikiem trzaskania się po betonach to pochodzi,jak na groty to jedynie obok tężni po wewnętrznej ścieżce,lub lasy okoliczne,oraz nad Wisłą.
W weekendy nalot okolicznej ,,śmietanki" ,hodowców bydła,ogrodników i innej wszelakiej maści nowobogackich,trochę gangsterki jak i pań od najstarszego zawodu świata i też podobnie wyglądających.
Jedna fajna kawiarnia z dobrym ciachem ,,Wiedeńska",brak fajnych ,klimatycznych pubów,kawiarenek,knajpek z dobrą muzyką.
A teraz to co mnie dobiło...totalny łomot disco polo od godziny 14.30!!!!
To było nie do przetrawienia.
Grali do tańca i na szachownicy i w Bristolu (Stodoła) i w Zdrojowej (gdzie jest jeden z lepszych tatarów podawanych.... świeży).
No ale nie dziwię się jaki odbiorca płacący,taka też muzyka.
Na dancingi wpadł sobie sanepid,raz obstawiła policja i sprawdzała czy ludzie tańczą w maseczkach
I podobno Ciechocinek to jedyne miejsce w Polsce z tak dużą ilością czynnych dancingów.
Reasumując,jak dla mnie Ciechocinek z przydziału tak,dobrowolnie -absolutnie. Czasami odnosiłem wrażenie,że cywilizacja tam się wycofała wraz z Krzyżakami Największym pozytywem było towarzystwo przez trzy tygodnie, 4 fantastycznych Pań z Białej Podlaskiej. Pozdrawiam z tego miejsca.
Jak jakieś pytania ,to proszę pisać...
Pogląd czysto subiektywny.
Pozdro,all.