Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

alien pisze: ↑31 lip 2020 13:10 Felice,to nie chodzi o układ poziomy,lecz pionowy...

Dla mnie politycy nie są żadnym wzorcem, to tylko sprzedawczyki niestety.
Gosiaczek Szumowski odkąd sprzedał się polityce przestał być lekarzem. Maseczki nie chronią? Ok poddasz się operacji podczas której personel nie będzie miał maseczek i rękawiczek?
Maseczki nie chronią w 100% dlatego są jeszcze inne zalecenia,ale na pewno chronią.

alien pisze: ↑31 lip 2020 12:38 Szacunek , dla innych przy ustalaniu ograniczeń powinien się zaczynać od tych,którzy te ograniczenia wprowadzają.A jak widać w przekazach medialnych nakazujący mają gdzieś to co nakazują...więc albo jest zagrożenie i trzymamy się tego wszyscy,albo nie ma. Albo wszyscy równi dla prawa,albo są tylko karzący i tylko karani.

Alien masz racjęprzykład idzie z góry a nasz naród jest taki,że jeśli widzi,że inni mogą niestosować się do obostrzeń to ,,ja też" Choć sama osobiście dbam o siebie i innych i noszę

Przytoczę jeszcze jeden cytat
„Trzy czwarte ludzi bimba i niczego nie przestrzega: dystansu, masek, mycia rąk. Chodzą tak do kina, restauracji, na msze. To się skończy katastrofą. (...) Jeśli ktoś się nie boi wirusa, to jest idiotą. Niech się przejdzie do kliniki bez zabezpieczenia i pomoże mi z pacjentami, jak się nie boi, serdecznie zapraszam – mówi bez ogródek prof. Simon.”

Felice ...w punkt .

Potwierdzam

Felice
Dziś dowiedziałam się że moja sąsiadka była na tym gdyńskim katamaranie ''mądra''
Dziś karetka covidiwa już była pod domem..
Bardzo mnie śmieszy jak ktoś się z tego śmieje....do czasu.

Felice super to wszystko ujelas...wszystkie Twoje wpisy trafiają w sedno. Też uważam że maseczka to nie koniec świata. Ja i cała moja rodzina przestrzegamy zaleceń i nie zdazylo nam się robić zakupy bez ochrony ust i nosa. Czy to sklep czy targ. Na "górę " w sensie naszego rządu nie zwracam uwagi przebywaja w swoim świecie niech robią co chcą aczkolwiek uważam że przepisy obowiązują wszystkich. Pod koniec sierpnia mam wyjazd do sanatorium na które czekam 29 m-cy i nie zamierzam z wyjazdu rezygnować. W walizce na pewno znajdą się maseczki. A tańce też uwielbiam i zawsze z tej formy zabiegu korzystałam. Ten rok jest wyjątkowy więc tańce idę w odstawke.

Gosiam...no nie wierzę... zupełnie? Bez tańca? Jak wrócisz to opisz jak było... a gdzie się wybierasz? Jest opcja, że we wrześniu będzie totalny zakaz zgromadzeń,w tym i w lokalach.
Ale na wypadek W wrzuć obok maseczek wygodne buty na parkiet

Alien jadę do Buska do sanatorium Rafal. Maseczki wrzucę to fakt ale skoro piszesz żeby wrzucić buty na parkiet posłucham Ciebie i pójdę za Twoja rada i wrzucę te buty na parkiet . Oczywiście że opiszę co i jak. Postaram sie pisac na bieżąco...no chyba ze te tance beda tak intensywne ze nie znajdę czasu. Chociaż mam wątpliwości czy przez wzrost zakażeń nie zamkną uzdrowisk. A na serio wróce do tych tańców...fakt trudno wytrzymać przynajmniej ja tak mam...co wieczór parkiecik ale jak mus to mus jak zakaz to zakaz. Wiem że w Rafale jest knajpka i w niej były całkiem fajne potancowki ale teraz jest nieczynna. Wiem bo rozmawiałam z uzdrowiskowym.
A poza tym jadę z kuzynka ...(kurcze moze fajniej byloby z kuzynem) zaopatrzymy się w szkło i jakoś wytrzymany te 21 dni.