Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Alien ja jednak sądzę, że sanatoria się otworzą jak tylko wirus zacznie ustępować. Zobacz ile ludzi tam pracuje i z tej pracy utrzymują się całe miasteczka jak np. Ustroń Śląski, gdzie jest Równica z liczbą 900 miejsc i piramidy. W sumie ok 20 obiektów sanatoryjnych i porający w nich ludzie muszą się z czegoś utrzymać.
Tak samo Kołobrzeg, czy Świnoujście. Miejmy nadzieję, że to szybko się skończy. Pozdrawiam

Jeśli chodzi o informacje z NFZ dla tych co zakończyli pobyt przed zakończeniem rehabilitacji, to chyba jest jeszcze za wcześnie. Ja np. rozpocząłem pobyt w sanatorium 11.03 a dobrowolnie przerwałem 14.03 po odbyciu 6 zabiegów. W mojej przeglądarce skierowań jest, że przebywam na leczeniu sanatoryjnym! .... bo faktycznie planowo miałem zakończyć 1.04
Na pewno sanatorium jeszcze nie przesłało informacji do NFZ, ale pewnie mają dużo więcej innych problemów. Z tym, że jestem bardzo ciekawy jak nas potraktują, bo nie ukrywam, że jestem bardzo zainteresowany dokończeniem rehabilitacji.

Jurekk nie wiem jak to zostanie załatwione jeśli sam na własne życzenie przerwałeś turnus.Córka moja ma na wypisie,że turnus został przerwany z powodu koronowirusa i że minister wydał rozporządzenie i przerwaniu turnusu i zamknięciu sanatorium....poczekamy i zobaczymy co z tym zrobią

Samosia, niezbyt precyzyjnie może napisałem, ale moja rezygnacja była spowodowana stanem zagrożenia epidemicznego, które to zostało ogłoszone właśnie w dniu 14.03 i taki powód został podany w piśmie przeze mnie podpisanym.... wypisu jednak nam nie przekazano.

Jurekk no a córka wypis dostała i tam wszystko jest ,, czarno na białym " napisane więc mam podstawę by się odwołać

Zbigniew sytuacja jest tak niestabilna ,że nie możemy nic przewidywać. Owszem,pracuje tam mnóstwo ludzi,a z drugiej strony strach zasiany przed zarażeniem nie ustąpi wraz z zapowiedziami rządu,że jest lepiej. W ogromnej większości uzdrowiska to prywatne przedsięwzięcia,które mają podpisane umowy z NFZ. A u prywatnego jak nie ma zysku,są zwolnienia. U nas ten wirus uderza w całą gospodarkę. W Chinach to było 4 % kraju,a 96 % pracowała nadal i to też zupełnie inna dyscyplina cywilna niż w Europie.

Ja będę liczył na zwroty pod koniec sierpnia, bo wtedy już mogę się o taki zwrot ubiegać i chciałbym jechać do Świnoujścia. Myślę, że taki zwrot wydzwonię w swoim NFZ i pojadę do wybranego przez siebie obiektu sanatoryjnego. Mam łatwiej, bo mam wniosek z pulmonologi co kwalifikuje mnie na pobyt nad morzem. Tak było dwa lata temu, gdzie lekarz w NFZ wpisał mi tylko pobyt na terenach nadmorskich. Pozdrawiam

Zbigniew oby Ci się udało. Ale to wszystko jest postawione na głowie. Raczej sierpień może być nadal miesiącem kwarantanny. A jak da Bóg i to się uspokoi ,to na sezon wakacyjny uzdrowiska raczej nie będą brały kuracjuszy ,tylko wczasowiczów lub komercyjnych. Muszą odrobić straty.

alien sezon wakacyjny mnie nie interesuje tak z NFZ jak i komercyjnie. Mogę poczekać nawet do zimy, żeby tylko wyjechać do Świnoujścia lub ewentualnie do Kołobrzegu. Liczę na to, że będzie więcej zwrotów niż w latach poprzednich, bo dużo ludzi będzie odrabiać w zakładach pracy straty z powodu Cowid 19. Zobaczymy jak szybko ruszą Uzdrowiska po tej epidemii i kiedy ona się skończy.
Są to przeważnie obiekty prywatne lub spółek i będą chciały w miarę szybko wrócić na rynek usług sanatoryjnych, żeby odrobić straty i utrzymać pracowników.
Miejmy nadzieję, że wszystko wkrótce się to skończy, a co do zwrotów, to mam już wprawę w kontaktowaniu się ze swoim NFZ, żeby uzyskać taki zwrot na jaki liczę. Pozdrawiam

Myślicie że to tak długo potrwa,jeżeli sanatoria nie ruszą do wakacji, to padną miejscowości uzdrowiskowe.Ludzie będą bez pracy bez pieniędzy.Co z tego że może będą zdrowi ale za co kupia jedzenie