Rozkurczowa niewydolność serca

Kardiologia, uzdrowiska kardiologiczne, sanatoryjne leczenie chorób serca. Leczenie nadciśnienia, chorób układu krążenia, rehabilitacja po zawałach itp.
Awatar użytkownika
Princi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 27697
Na forum od: 17 cze 2014 16:28
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 8

Rozkurczowa niewydolność serca

Post autor: Princi »

czy ktoś wie co to za diabelstwo :twisted: :?:
nadmienię,że internet już wyczytałam :roll:
Awatar użytkownika
Princi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 27697
Na forum od: 17 cze 2014 16:28
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 8

Re: Rozkurczowa niewydolność serca

Post autor: Princi »

po konsultacji u innego kardiologa dzielę się informacjami :kwiat:
nie wykituję na to diabelstwo ;) jedyne czego nie mogę robić ........nurkować :shock: jakoś mało mnie to zasmuciło bo..........do Egiptu się nie wybieram ;) :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24937
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Rozkurczowa niewydolność serca

Post autor: Sloneczko »

Princi :kwiat: ale w basenie też można nurkować :o :lol:
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24937
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Rozkurczowa niewydolność serca

Post autor: Sloneczko »

Ciekawe jaka jest różnica przy tej niewydolności serca a niewydolności krążenia, bo są to dwie różne choroby raczej :?
Awatar użytkownika
Princi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 27697
Na forum od: 17 cze 2014 16:28
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 8

Re: Rozkurczowa niewydolność serca

Post autor: Princi »

Słoneczko ja nie kardiolog .......nie poradzę :roll:
a w basenie to raczej nie zanurkuję ............woda by wystąpiła z brzegów ;) :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24937
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Rozkurczowa niewydolność serca

Post autor: Sloneczko »

:o :lol: :lol: :lol: Princi :kwiat:
Awatar użytkownika
renatka11
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 296
Na forum od: 29 lis 2013 08:51
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Rozkurczowa niewydolność serca

Post autor: renatka11 »

Witam. Podczas pierwszego badania kardiolog stwierdził u mnie dysfunkcję rozkurczową lewej komory serca, zaburzenia rytmu serca. Otrzymałam leki i skierowania na badania: echo serca, 24 godzinne EKG, próba wysiłkowa. Oczywiście na NFZ na badania muszę czekać. Moja serdeczna prośba, szczególnie do osób z takimi schorzeniami :serce: :serce: :serce: piszcie, jak żyć z takimi chorobami, jak leczyć, jakie zagrożenia dla życia itp. Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Rozkurczowa niewydolność serca

Post autor: Fionka »

Renatka , da się żyć :) Ja mam zaburzenia funkcji rozkurczowej , upośledzenie relaksacji Iks , niedomykalność (małą ) zastawki mitralnej i trójdzielnej. Renty nie dadzą :lol:
Awatar użytkownika
renatka11
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 296
Na forum od: 29 lis 2013 08:51
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Rozkurczowa niewydolność serca

Post autor: renatka11 »

Wieśniaczkaela, dzięki za informację, mnie renty nie trzeba, mam emeryturę już kilkanaście lat, więc wiek też odpowiedni do chorób, ale chciałoby się jeszcze pożyć i być sprawnym fizycznie i psychicznie. Pozdrawiam :serce: :kwiat:
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Rozkurczowa niewydolność serca

Post autor: Fionka »

Renatko,określenie renty nie dadzą było stwierdzeniem że to nic strasznego, jeżeli chodzi o moją osobę.Dwa razy w roku wizyta u kardio ,tak na wszelki wypadek.
ODPOWIEDZ