Strona 202 z 261

Re: Z życia pewnej kamienicy :)

: 04 lip 2019 21:18
autor: BozenaMat
ANDY12345 pisze: 04 lip 2019 14:29 mało się tu udzielam ale w pewnych sprawach stoję w rozkroku...
Ty Andrzeju uważaj, co by nogi całkiem się nie rozjechały :D Bo jak nic gruchniesz :D
W życiu tak już jest, jak się spiętrzą sprawy, to całkiem nas przywalają. Jak to mawiają: nieszczęścia chodzą parami.
Mówisz o odstresowaniu? Coś mi ogród zarasta..... zapraszam do pielenia :lol:
I Ty już nie przywołuj jesieni...... niech jeszcze lato trwa, a takie jak dziś u mnie to marzenie. Temperaturka w sam raz, żyć nie umierać :D

Miłego wieczoru życzę....... trzymajcie się zdrowo :) bo to przecież najważniejsze :)

Re: Z życia pewnej kamienicy :)

: 04 lip 2019 21:52
autor: ANDY12345
Bożenko jak całkowicie gruchnę, to będę w pozycji do pielenia i możesz mnie brać :oops: :lol: ... ale tych par jest parę :(
miłego weekendu bo jutro nie będzie czasu :o

Re: Z życia pewnej kamienicy :)

: 05 lip 2019 09:42
autor: BozenaMat
ANDY12345 pisze: 04 lip 2019 21:52 możesz mnie brać :oops: :lol: ...
Tak przy wszystkich? :o :oops:
Ale co tam...... pozwolenie jest, to czemu by nie :lol:

Witam w ten chłodny dzionek i dobrego nastroju życzę... jak również udanego weekendu :)

Re: Z życia pewnej kamienicy :)

: 05 lip 2019 10:17
autor: forumowicz
Moje tez 😁 od razu scenę w operze widzę. U mnie sajgon . Zaglądam na forum albo na przerwie albo późnym wieczorem w pracy tyle rzeczy, że pewnie kolejna sobotę zaliczę, dwa domy, ogródek i remont u mamy. albo się starzeję albo jestem nieogarnięta bo gonie od powrotu w piętkę. Nic to poprawię kokardę i jadę zostawiam buziaka

Re: Z życia pewnej kamienicy :)

: 05 lip 2019 21:42
autor: BozenaMat
Florcia..... to nie to, żeś nieogarnięta..... doba się skurczyła :lol:

A co u innych słychać? Gosia jak poszła na kijki, to Jej nie widać... :roll: .. Cygana pewno przed urlopem zagoniona.... Gienia u Alego i się nawzajem wachlują :lol:
Tylko nieobecność Marianka jest usprawiedliwiona..... Nowożeniec, to ma ciekawsze zajęcie, niż szwendać się po kamienicy :lol:

Re: Z życia pewnej kamienicy :)

: 05 lip 2019 23:18
autor: Cygana
Witajcie. :D to prawda ja jutro ostatni dzień w pracy i urlop, myślę że zasłużony. :D Urlop spędzę bardzo aktywnie, dosyć się na leniuchowałam przez ostatnie trzy lata :lol: Pozdrawiam Was bardzo sedecznie, miłego weekendu, oczywiście będę zaglądać,dla Was czas zawsze znajdę :serce:

Re: Z życia pewnej kamienicy :)

: 06 lip 2019 07:53
autor: ANDY12345
Bożenko, a chcesz na uboczu, cichaczem ?.... żeby się chwasty nie przestraszyły ;) :lol: :lol: :lol:
Florciu, to nie nieogarnięcie i nie w tym sensie starzenie :o ... jesteśmy bardziej rozważni, a przy myśleniu czas szybciej płynie :lol:
Cygano, miłego i pogodnego wypoczynku, spędzenia tego czasu po Twojej myśli 8-) :) ... i wszystkim wkoło pięknego lata ;)

Re: Z życia pewnej kamienicy :)

: 06 lip 2019 09:20
autor: BozenaMat
Oczywiście, że na uboczu.... :oops: jest bardziej intymnie :lol:

Miłego dnia życzę, a Cyganie.... powodzenia na urlopie :serce:

Re: Z życia pewnej kamienicy :)

: 07 lip 2019 10:36
autor: malgorzatas
Cyganie.... życzę spokojnego urlopu ,wypoczynku i pogody na urlopie :)

Wszystkim spokojnej niedzieli i całego Nowego Tygodnia :serce:

Re: Z życia pewnej kamienicy :)

: 07 lip 2019 10:51
autor: malgorzatas
A co u innych słychać? Gosia jak poszła na kijki, to Jej nie widać...
Bożenko :kwiat: obiecuję raz na tydzień wpadnę i się przywitam :D