Rowerem wzdłuż całego polskiego wybrzeża - 2019

W tym dziale piszemy wyłącznie na temat spotkań, zjazdów, zlotów forumowiczów.
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7814
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Rowerem wzdłuż całego polskiego wybrzeża - 2019

Post autor: darek »

Mam Alternatywe :)

Wczoraj znalazłem podczas spaceru z Jankiem .Riksze z wypożyczalni Miejskiej :)
Gdybym zaniemógł to zawsze jest alternatywa Trójkołowiec z fotelem z przodu jeden Pedałuje ..drugi na na fotelu odpoczywa .
Wszak Violet -obecnie ma zabiegu rekowalenscencję ??? czy jak się to pisze a ja jutro mam sądny dzien i już mam pełne galoty -ale nie dam się tak łatwo :)
Mają na śpiocha zrobić dobrze a że Moge gubić kartofle to zawsze powiem że to nie świadomie mi zrobili -byle zalatwić PROBLEM

Ludzie Trzymajta kciuka obym się wybudził po ..kolejnej narkozie i mógł usiąść na rower
Obiecuję jechać pod Ostatniego Wtedy spalę najwięcej kalorii
Pietka 50+
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 580
Na forum od: 28 lut 2017 14:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Rowerem wzdłuż całego polskiego wybrzeża - 2019

Post autor: Pietka 50+ »

Darek, trzymamy kciuki ! ...ale wiesz, my tu wszyscy chcemy robić za ostatnich :lol: A co do rikszy, to trzeba pomyśleć o zaczepie na rower tego, który będzie ją prowadził :D
Awatar użytkownika
violet58
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3204
Na forum od: 14 sty 2012 20:26
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 14

Re: Rowerem wzdłuż całego polskiego wybrzeża - 2019

Post autor: violet58 »

Witam wszystkich
Pomysł z rikszą całkiem fajny, jest tylko jedno ale.... kto miałby pedałować :?: :!: Może wszyscy na zmianę, bo ja się na to solo nie piszę ;) :D :lol:
Tutaj muszę odnotować, że posiadam już wszystkie dane "kwartetu założycielskiego" i muszę powiedzieć, że wcale mi nie do śmiechu ;) :) :D Tak jak dawniej przerabiałem 8 na 6 w szkolnej legitymacji, aby wejść do kina na film dozwolony od lat osiemnastu, tak teraz przyjdzie mi chyba popracować nad tą piątką ;) :D :lol: . Poczekam z wysyłką danych do Wielkanocy, a nuż ktoś chętny jeszcze się odezwie - może zechce przejechać odcinek Jarosławiec-Ustka przez tereny CPSP, który nie jest ogólnie dostępny - zobaczymy. Tym wszystkim przypominam, że termin mija 20 kwietnia br.
Darku, kolejny zabieg wszak to dla Ciebie nie pierwszyzna, budziłeś się nie raz - obudzisz się po raz kolejny, a my swoją drogą będziemy trzymać nawet oba kciuki żeby wszystko skończyło się pomyślnie. Tylko kiedy Ty masz ten zabieg jutro czy 12 kwietnia bo już się trochę pogubiłem?
Coś za dużo chętnych na to ostatnie miejsce w naszym "grupetto" ;) :lol:
Chyba jako bizon senior zawaruje sobie to prawo, wszak ktoś musi mieć młodzież na oku.
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7814
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Rowerem wzdłuż całego polskiego wybrzeża - 2019

Post autor: darek »

KIEDY
Własnie Kiedy

To wiedzą tylko Ci ,którzy zrobia psikusa .

Oni będa Mnie prawdopodobnie Brali z zaskoczenia bo Straszna Maruda Jestem i gdy będzie coś na rzezcyz to dostaje Blokady

Jutro mam iść .
Mam się położyć -Ale i tak bedzie decydował Kardiolog i Diabetolog bo Anestezjolog to swój chłop Mój Młodszy ..kuzyn :) kilka razy mnie usypiał i wie jaki jest maruda - daje zawsze fajny ..aromat :)

Co do Rikszy to wczoraj z dwoma smerfami nawet dałem radę 90 minut pedałowania wokół Parku i wesoołego miasteczka i zoo.
Nawet Wnuków nie zgubiłem .
Oczywiście jest opcja doczepienia wózka do Rikszy ;)
Awatar użytkownika
lawenda
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 1552
Na forum od: 29 cze 2014 15:01
Oddział NFZ: Opolski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Rowerem wzdłuż całego polskiego wybrzeża - 2019

Post autor: lawenda »

Pomysł z rikszą całkiem fajny, jest tylko jedno ale.... kto miałby pedałować :?: :!: Może wszyscy na zmianę, bo ja się na to solo nie piszę ;) :D :lol:

Violet pomyślałam o tym samym......kto będzie pedałował. :lol: :lol:

Darku trzymamy kciuki. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i jesienią wspólnie przywitamy Świnoujście. :kwiat:
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7814
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Rowerem wzdłuż całego polskiego wybrzeża - 2019

Post autor: darek »

Riksza ok

Ale ja mocno zastanawiam się nad wózkiem do rowera , Mój Znajomy takowy -uniwersalny posiada kwestia wypożyczenia .
Wiem i widziałem go całkiem sympatyczny pojazd na dwóch kołach z wysuwanym teleskopem mocującym.-Dodatkowo bardzo lekki
Używaliśmy tego wózka naprzemiennie gdy pojechaliśmy sobie na wekend na rowerach nad morze .
A i pojemność wieksza niż sakwy.

Co do ..To Pan Moderator zasugerował ważną Sprawę delikatny trening nawet z Pustymi sakwami na początek czy też obciążone po kilka kg ważne ,aby nie było zderzenia w jeździe z obciążeniem bo sakwy moga mimo wszystko troszkę ważyć .
Niestety te kg po kilku dniach moga być PROBLEMEM a po co sie stresować
Awatar użytkownika
violet58
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3204
Na forum od: 14 sty 2012 20:26
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 14

Re: Rowerem wzdłuż całego polskiego wybrzeża - 2019

Post autor: violet58 »

No droga młodzieży, muszę Was chyba przywołać do porządku ;) :D
Co to ma być Pietka 50+ - o jakiej niedoli rowerowej mowa :?: :!: :o :oops:
Lawenda - coś się zmieniło? Kiedy Ty chcesz jechać do tego Świnoujścia? Wszak 2 września to jeszcze lato ;) :D :lol: Jesienią to będziemy wspominać jak było fajnie...
I w końcu Darek, jak nie riksza to wózek, pamiętam, że na forum już się umawiałeś z Alką na tańce w Kołobrzegu, a poza forum - Bóg wie z kim jeszcze. Dziewczyny z Trójmiasta też coś wspominały o Perełce z tańcami, ale żeby z tego powodu zaraz ciągnąć za sobą całą przyczepę ciuchów?
A tak na serio to niech każdy tak sobie zorganizuje wyjazd tak aby jemu było wygodnie, nigdy nie jeździłem z przyczepką więc nie mam wyrobionego zdania na ich temat. Myślę, że na ścieżkach rowerowych nie ma sprawy, jednak już po błocie czy piachu może być problem. Uszkodzoną sakwę można zeszyć , skleić, ciuchy schować do nieprzemakalnych foliówek, worków na śmieci etc., a uszkodzona oś w przyczepie to już poważny problem, ale tak jak napisałem - to indywidualna sprawa, ja zostaje przy sakwach. Nie robiłem jeszcze przymiarki co ze sobą zabrać i ile zajmie to miejsca, ale myślę, że te dwie 30 litrowe sakwy wystarczą mi w zupełności. Można w jedną zapakować strój wyjściowy na wieczór lub promenadę (w przypadku Darka i tańce ;) :lol: ), a w drugą, tak jak gdzieś wyczytałem, liche ciuchy na przejazd i pozbywać się ich sukcesywnie w trakcie podróży. Po co marnować czas na pranie lub suszenie, kiedy przepoconą starą koszulkę lub skarpety można wyrzucić po prostu do kosza, wycierając przedtem starannie rower :D :lol:
Pozdrawiam wszystkich :kwiat:
Awatar użytkownika
lawenda
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 1552
Na forum od: 29 cze 2014 15:01
Oddział NFZ: Opolski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Rowerem wzdłuż całego polskiego wybrzeża - 2019

Post autor: lawenda »

Violet, rozbawiłeś mnie bardzo tym postem. :lol:
Młodzież...... niech będzie..... całkiem miło. :D
Faktycznie.......wrzesień to jeszcze lato. ;) :D
Szpilek na tańce nie planowałam zabierać, ale skoro takie są plany, to kto wie. :lol: :lol:
No i te 14 koszulek, 14 par skarpet i 14 par majtek (które mamy wyrzucać), plus strój wyjściowy na tańce i promenadę. :lol: :lol: Chyba jednak przyda się ta przyczepka. :lol: :lol: :roll:
Darku będziemy ją ciągać na zmianę. ;) :lol: :lol:
Awatar użytkownika
violet58
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3204
Na forum od: 14 sty 2012 20:26
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 14

Re: Rowerem wzdłuż całego polskiego wybrzeża - 2019

Post autor: violet58 »

Do wyjazdu coraz bliżej, pora się powoli ujawniać - na początek zmiana awataru ;) :D
Pietka 50+
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 580
Na forum od: 28 lut 2017 14:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Rowerem wzdłuż całego polskiego wybrzeża - 2019

Post autor: Pietka 50+ »

Oj tam, oj tam, zaraz mnie ustawiać myśli Ojciec Przewodnik :lol: a ja tylko chcę mieć koleżankę, ot co :) Lawenda, zaraz Ci napiszę, co wymyśliłam, jeśli chodzi o bieliznę, a co do stroju pozostałego, to kurczę, fajny ten pomysł z wyrzucanie, no nie wpadłabym na to :D . Myślę, że najważniejsze w tym wszystkim są ciuchy przeciwdeszczowe, ja pesymistka jestem i jak będę trochę psioczyć i marudzić, to na pewno będzie słoneczko.... tak na przekór. No i nie można zapominać o drobnych częściach zapasowych, Panowie, to cosik do zacisku łańcucha w Waszych rękach pozostaje :) A ja w sakwie mieć będę dętkę i łaty i co tam jeszcze...zastanawiam się na pedałem...chociaż jednym :lol: :lol:
Resztę będziemy ustalać na spotkaniu, myśleć o terminie proszę !!! Bo czas ucieka, a żaden nie zgadnie...itd Pozdrawiam :kwiat:
ODPOWIEDZ