Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

czyli mamy coś wspólnego bo i ja nie lubię chamstwa na forum chamstwa i wywyższania się , ponad wyzszymi od nas samych

Miałam milczeć...ale szlag mnie trafia jak czytam Twoje teksty. Jesteś prostym facetem. Czasami to zaleta. Dla części kobiet...Nudzisz się na policyjnym dyżurze. Super. Zapraszam do mnie...zawsze coś się dzieje. Skaczesz z tematu na temat nadziewając każdego na widelec. Fantastycznie... Mniej odporni jak ja w końcu zareagują. Ale powiem wprost. Wyjdź z tego konkretnego tematu. Nie dlatego, że jestem założycielem. Dlatego, że z tego spotkania mam wspaniałe wspomnienia. I szacunek do ludzi, którzy znaleźli czas i odwiedzili wtedy Wrocław. I dla tych co nam kibicowali nie mogąc przyjechać.I dla tych co wierzą w ludzi nie węsząc wszędzie spisków, donosów i Twojego ulubionego słowa "podpier...". STOP! I bądź łaskaw pominąć raz jedyny posta minutą ciszy, zrobisz mi ogromną przysługę...dzięki. I chociaż jeden jedyny raz mam nadzieję, że zrozumiesz. Cokolwiek...

Florka pisze: ↑01 gru 2018 19:11 Zapraszam do mnie...zawsze coś się dzieje.

przepraszam , ale po raz kolejny musze Ci odmówić nie przyjadę .. gustuję w kobietach u których mało się dzieje

Ufff.... myślę, że koledzy po fachu ( bo to do odwiedzenia ich rewiru li i jedynie było kierowane zaproszenie) przeżyją ten fakt. Lubię dyskusje ale tylko te po których nie mam poczucia intelektualnej klęski...ponownie. Dlatego tą definitywnie zamknę.
Życzę Ci miłej niedzieli.

Nie byłam we Wrocławiu na spotkaniu tylko serdecznie wszystkim kibicowałam.
Znam większość osób, które tam były i z ręką na sercu mogę przysiąść, że żadne niemiłe wiadomości do mnie nie dotarły. Wręcz przeciwnie, mówiono mi że było superowo i żałowali braku mojej tam obecności.
Teraz zaczynam się cieszyć, że nie byłam jak czytam te "cudne wypiciny" osoby, której tam w ogóle nie było.
Przestańcie plotkować i dociekać kto, co, po co, na co i jak, dlaczego. Pamiętajcie, że to co wysyłacie, to otrzymacie ze zdwojoną siłą.
Poza tym nikt nikogo nie zmusza ani obliguje do spotkań.
Wyluzujcie i przestańcie żyć życiem innych ludzi a skupcie się na własnym, będzie z korzyścią dla Waszych rodzin.
Miłej niedzieli.

Byłam pierwszy raz na spotkaniu z NS we Wrocławiu i wróciłam bardzo ' bardzo zadowolona o czym pisałam. Poznałam wiele wspaniałych Osób z których każda z Nich coś wniosła do mojego życia....i tak to spotkanie będę pamiętała i nie dam sobie zmienić tych wspomnień. Pozdrawiam Wszystkich Którzy tam byli i Tych Którzy nam kibicowali.

Dziewczyny nie dawajcie się podpuszczać i bądżcie "ponad to"...

Kochani było cudownie i we Wrocławiu i w węższym gronie w Łomży i będzie dla wszystkich którzy będą chcieli a jak będziemy chcieli to samolot wyczarterujemy a kto bogatemu zabroni Oczywiście żartuję. Skoro wszystkim co byli się podobało to w ogóle nie rozumiem tych zaczepek. Były to wspaniałe dni. Jeszcze miesiąc i kupujemy bilety do Kołobrzegu ,trzeba pilnować 30 dni wówczas "Pendolino" najtańsze Sedecznie pozdrawiam wszystkich

Zosiu ja tylko Pendolino lub samolotem... Mam nadzieję że apartament sprosta moim wymaganiom
A resztą nie przejmujmy się. Zawsze najwięcej mają do powiedzenia ci,którzy nie byli.

Felice nie skreślaj limuzyny.. też jest wygodna