Re: Spotkania w Świnoujściu
: 08 paź 2021 15:37
Zgadzam się z Blik -iem , Maxe-m i Darkiem.
Kiepski pomysł z tym zamknięciem lokalu dla ludzi z zewnątrz.
Co to ma niby zmienić?
Przecież i tak wszyscy z ośrodka wychodzą do sklepów, na spacery, nad morze....Tam się mogą zarazić.
Zamknięcie lokalu nie uchroni przed covidem.
Trzeba być zaszczepionym i tyle w temacie.
Zbigniew w Scaliano stoliki nie są połączone, ale przy każdym stoliku towarzystwo jest mieszane, z różnych ośrodków.
Jak ja tam byłam to przydzielano mi miejscówkę a to z 80letnim Niemcem, a to z jakimś małżeństwem, a to z 60-cio letnim żigolakiem z ich baru, co obracał w tańcu starsze babki, aż z radości prężniały Nigdy nie było problemu , gdy ktoś się dosiadł....
Czasami rezerwację robiłam dzień wcześniej, chociaż nie było problemu z wejściem w ten sam dzień.
Sobótka nie ma dobrego managera.Chyba w ogóle nie ma osoby, która by odpowiadała za dancingi.
A szkoda bo możnaby ten duży metraż fajnie zagospodarować, odpowietrzyć... kolorowo naświetlić....
Wprowadzić symboliczną opłatę 5zł i udostępniać lokal każdego dnia pod imprezy.
Rozbić to skupisko stolików trochę inaczej.
Ja bym raz dwa temat ogarnęła tak, że lokal stałby się przyjemny, przyjazny, znany w Świnoujściu i medialny.
Ale trzeba by było bardzo dużo zmienić. A na pewno nie zamykać się na ludzi.
Taki lokal mógłby przynosić dochody.
W Świnoujściu ludzie szukają dobrych miejsc dancingowych. A ogólnie z dancingami jest kicha totalna.
I jak widać zmiany wprowadza się na gorsze a nie na lepsze.
Kiepski pomysł z tym zamknięciem lokalu dla ludzi z zewnątrz.
Co to ma niby zmienić?
Przecież i tak wszyscy z ośrodka wychodzą do sklepów, na spacery, nad morze....Tam się mogą zarazić.
Zamknięcie lokalu nie uchroni przed covidem.
Trzeba być zaszczepionym i tyle w temacie.
Zbigniew w Scaliano stoliki nie są połączone, ale przy każdym stoliku towarzystwo jest mieszane, z różnych ośrodków.
Jak ja tam byłam to przydzielano mi miejscówkę a to z 80letnim Niemcem, a to z jakimś małżeństwem, a to z 60-cio letnim żigolakiem z ich baru, co obracał w tańcu starsze babki, aż z radości prężniały Nigdy nie było problemu , gdy ktoś się dosiadł....
Czasami rezerwację robiłam dzień wcześniej, chociaż nie było problemu z wejściem w ten sam dzień.
Sobótka nie ma dobrego managera.Chyba w ogóle nie ma osoby, która by odpowiadała za dancingi.
A szkoda bo możnaby ten duży metraż fajnie zagospodarować, odpowietrzyć... kolorowo naświetlić....
Wprowadzić symboliczną opłatę 5zł i udostępniać lokal każdego dnia pod imprezy.
Rozbić to skupisko stolików trochę inaczej.
Ja bym raz dwa temat ogarnęła tak, że lokal stałby się przyjemny, przyjazny, znany w Świnoujściu i medialny.
Ale trzeba by było bardzo dużo zmienić. A na pewno nie zamykać się na ludzi.
Taki lokal mógłby przynosić dochody.
W Świnoujściu ludzie szukają dobrych miejsc dancingowych. A ogólnie z dancingami jest kicha totalna.
I jak widać zmiany wprowadza się na gorsze a nie na lepsze.