Motta na dobry spokojny wieczór.

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
forumowicz

Re: Motta na dobry spokojny wieczór.

Post autor: forumowicz »

A najlepsze jest to, że tenże Roosevelt powiedział i to:
"Rób, co możesz, w miejscu, jakim jesteś i z tym, co masz." ;)
forumowicz

Re: Motta na dobry spokojny wieczór.

Post autor: forumowicz »

Hej Bibi :kwiat:
Wiedziałem że Cię sprowokuję tym wpisem, ale umieszczony, stało się ;)
Droga do sukcesu prowadzi poprzez małe sukcesiki, z których należy się cieszyć.
Chociaż, jeśli przyjrzeć się głębiej w to co mówi autor, troszeczkę też ma racji. Wiesz, czasem zdarza się że Człowiek, polityk, strateg,powinien mieć
tę zdolność zrobienia czegoś, co innych położy.
Ludzie często, jak się od nich nie wymaga, samemu będąc przykładem, popadają w małostkowość, brak im celu i motywacji.
Tak myślę.
I fajnie że się na mnie za ten wpis nie Zeźliłaś.
To bardzo cenna zaleta :kwiat:
forumowicz

Re: Motta na dobry spokojny wieczór.

Post autor: forumowicz »

Florcia, ;) Jak Miło :kwiat:
Mamy tu poważny temat :)
A słowa które Zacytowałaś, są właśnie motywujące do czegoś, co wydaje się nie możliwe ;)
forumowicz

Re: Motta na dobry spokojny wieczór.

Post autor: forumowicz »

Dareczku wszystko jest możliwe. Trzeba tylko mocno mocno wierzyć. Nawet w to co z pozoru jest nierealne. I marzyć... Na dokładkę. I dokładać jeden kroczek do drugiego.. A co.. Dobranoc. Średnio się nadaję już dzisiaj do poważnych dyskusji. Nawet z Tobą
😉
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7126
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Słowo z netu na dobry spokojny wieczór.

Post autor: jacky6 »


- Doktorze, trzęsą mi się ręce.
- Pijesz?
- Piłem.
- Palisz?
- Paliłem.
- Więc rzuciłeś?
- Nie, dopiero mam zamiar.
- Widzisz, a organizm już się wystraszył.
Jaka konkluzja?? Rzucić, nie straszyć!
P.S.. z tym pierwszym.. hmmm, OGRANICZYĆ..

:mrgreen: :ugeek:
forumowicz

Re: Motta na dobry spokojny wieczór.

Post autor: forumowicz »

....Wiedziałem że Cię sprowokuję tym wpisem, ale umieszczony, stało się ;)....
Ojej , nie wiedziałam , że to takie oczywiste :lol: :lol: :lol: , bingo - rozgryzłeś mnie ;)
Zdarku, a dlaczego się złościć , przecież to piękności szkodzi ;) :lol:
Wiesz , każda myśl nieraz wydawałoby się niedorzeczna powoduje impuls i zastanawiamy się, myślimy , analizujemy .... i oczywiście mamy prawo polemiki czasami skrajnie nie zgadzamy się .
Z tego wszystkiego i tak mamy same pozytywy , Ktoś nas delikatnie popchnął do zajrzenia w głąb nas samych :D
forumowicz

Re: Motta na dobry spokojny wieczór.

Post autor: forumowicz »

Co jest w życiu dobre? Umiłowanie pracy, którą lubisz wykonywać dla niej samej, umiłowanie śmiechu i bliskości z ludźmi, do których się nie przywiązujesz, nie uzależniasz emocjonalnie, choć ich towarzystwo przynosi ci radość.
Anthony de Mello
forumowicz

Re: Motta na dobry spokojny wieczór.

Post autor: forumowicz »

Dawaj to, co masz, czym jesteś.
Dawaj przedmioty, ale nade wszystko dawaj siebie,
swoją opiekę, swoją pomoc, swoje współczucie.
Dawaj póki czas, póki masz co dawać,
póki masz rzeczy, póki masz siły,
póki stać cię na serdeczną troskę,
na współczucie, na uśmiech i radość.

Dawaj swoją pomoc, dawaj siebie samego
póki cię jeszcze trochę jest.

Ks. Mieczysław Maliński
forumowicz

Re: Motta na dobry spokojny wieczór.

Post autor: forumowicz »

Moje motto życiowe jest proste.
Traktuj mnie dobrze, a ja będę traktować Cię jeszcze lepiej.
forumowicz

Re: Motta na dobry spokojny wieczór.

Post autor: forumowicz »

W pierwszej kolejności dbaj o siebie, inaczej nie będziesz miała czego dać innym.
Dbanie o siebie to nie egoizm, to konieczność. Nie możesz nalać z pustego dzbana .


źródło : net
ODPOWIEDZ