Motta na dobry spokojny wieczór.
- lawenda
- Przyjaciel forum
- Posty: 1552
- Na forum od: 29 cze 2014 15:01
- Oddział NFZ: Opolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Motta na dobry spokojny wieczór.
Re: Motta na dobry spokojny wieczór.
wieczorem kładę się spać, z postanowieniem że jutro zacznę jeszcze raz "
Dobranoc
- Nutka
- Przyjaciel forum
- Posty: 31259
- Na forum od: 20 lut 2015 19:53
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Motta na dobry spokojny wieczór.
Przepraszam za śmiech,Zdarku
To nie wielkie kroki,a te małe kroczki,dają satysfakcje
Po prostu trzeba próbować ....i warto z tą próbą się zmierzyć
Dobranoc
Re: Motta na dobry spokojny wieczór.
a na koniec zabrakło już czasu.
Re: Motta na dobry spokojny wieczór.
Dziś się spać położę, rano będę świeży, już z dwóch dni robota... Dostanie odleżyn.
Ważne by się kłaść czując zmęczenie
Re: Motta na dobry spokojny wieczór.
Re: Motta na dobry spokojny wieczór.
- Theodore Roosevelt
Re: Motta na dobry spokojny wieczór.
Panie Roosvelt czasami mała bitwa jest ważniejsza niż wojna , a ta szara strefa ma kolory .