Paczka z Olecka

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
Duszyczka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6088
Na forum od: 28 paź 2018 19:17

Re: Paczka z Olecka

Post autor: Duszyczka »

Dzięki Ewaszku.😘
Andy.jak weszła ustawa z tą odległością to córkę przeniesiono do innego pokoju..Raptem chyba w czwartek? :?: Trochę późno. A i tak kontakt z tą osobą na codziennie ustny.
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24580
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Paczka z Olecka

Post autor: ewasz »

Dusiu 😘
Gość

Re: Paczka z Olecka

Post autor: Gość »

Wczoraj posiedziałam trochę w takim kąciku na tarasie.Było bardzo gorąco.Sasiadka opalała się w kostiumie u siebie.Ja w wełnianym swetrze.Ale mogło być tak jak Ysy pisze.Szczególnie że moja odporność jest do d-py.
Jutro pewnie będzie wiadomo czy symuję . ;)
[/quote]

Obrazek
Dusia :serce: cwaniaczka lepsza
:lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14396
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Paczka z Olecka

Post autor: GIENIA »

Dobry sposób :lol: :lol: :lol:

Melduję się :D


Żona do męża :
- mam 2 wiadomości , dobrą i złą :roll:
- mów po kolei :|
- odchodzę od Ciebie do kochanka :!:
- a ta zła jest jaka :?: :mrgreen:

Obrazek
Gość

Re: Paczka z Olecka

Post autor: Gość »

Czasami kobiety są bardzo podejrzliwe w stosunku do swoich mężów. Kiedy Adam wracał późno przez kilka nocy, Ewa się martwiła.
- Prowadzasz się z inną kobietą - natarła na niego.
- To niedorzeczne - odpowiedział Adam - Jesteś jedyną kobietą na świecie.
Kłótnia się przeciągała, aż w końcu Adam zasnął. Obudziło go wtykanie palców w jego tors. To była Ewa.
- Co ty wyprawiasz? - zdenerwował się Adam.
- Liczę twoje żebra.

Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią!
Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi:
- Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią!
- Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach.

Obrazek
:lol: :lol: :lol:
Gość

Re: Paczka z Olecka

Post autor: Gość »

Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie specjalisty. Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf, specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek.
- Dzień dobry, madame, ja jestem...
- Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka.
- Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf. - Ja, widzi pani, specjalizuje się w dzieciach...
- Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy?
- No cóż - odpowiada fotograf - myślę, że może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa - trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonale efekty osiąga się na dywanie w salonie... Naprawdę można się wyluzować...
- Dywan w salonie... - Myśli kobieta. - Nic dziwnego, że mnie i Harryemu nic nie wychodziło...
- Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane. - kontynuuje fotograf. - Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu - siedmiu różnych katów, wówczas jestem pewien, że będzie pani zadowolona z rezultatu...
Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą, a facet nawija dalej:
- Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania...
Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia...
- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki! Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy współpracy...
- Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta.
- Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku. Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji... TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, że z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się spieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt...
- Sprzęt... - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć, że wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt..?
- Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana stal... No cóż, jestem gotów, rozstawie tylko statyw i możemy się zabierać do roboty.
- STATYW ?
- No a jakże, muszę na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją stale nosić... Proszę pani! Proszę pani!!! Jasna cholera, ZEMDLALA!!!!

Obrazek
Awatar użytkownika
alutka 114
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4924
Na forum od: 22 gru 2018 19:01
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Paczka z Olecka

Post autor: alutka 114 »

Ysy popłakałam się ze śmiechu :lol: :lol: :lol:
Duszyczka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6088
Na forum od: 28 paź 2018 19:17

Re: Paczka z Olecka

Post autor: Duszyczka »

:lol: I weż tu pożal się. :lol: :lol:
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24580
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Paczka z Olecka

Post autor: ewasz »

👏😅😂😂
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14396
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Paczka z Olecka

Post autor: GIENIA »

Ale tutaj wesoło :D .. i dobrze :D

80-latek chce się kochać z żoną.
- Ale tylko z prezerwatywą, zaznacza żona.
- Przecież w twoim wieku nie grozi Ci ciąża, przekonuje mąż.
- Ale salmonella od starych jaj :o

Obrazek


:lol:
ODPOWIEDZ