Gieniu jakieś unormowanie prawne musi być jestem za kulturą jazdy jak najbardziej nie będę polemizował z tymi którzy mi zarzucają tutaj straszne zachowania jako kierowcy niemniej wyobraź sobie ruch aut w mieście gdy co paredziesiąt sekund pieszy dochodzi do przejscia a auta zaczynają hamować . Sam mam sytuacje gdy lekko hamuję bo pieszy wisi juz nad przejściem prawie staję autem a pieszy dalej wisiGIENIA pisze: ↑25 mar 2019 13:52Pisałam kilka postów wyżej , że z takim zachowaniem kierowców spotkałam sie do tej pory tylko w Kołobrzegu . I jak pisałam trzeba wchodzić na pasy , aby kierowca zatrzymał samochód . Nie każdy jednak jest tak odważny , aby to robić i aby nie uznano , że to wtargnięciekuracjusz54 pisze: ↑25 mar 2019 09:39
A gdzie tak auta jadą sznurem tym bez możliwości wejścia na przejście ?Gienia ?
Nie wolno zatrzymywać się jak pieszy zbliża się do przejścia i na nie nie wchodzi .
Kuracjusz54
To tej pory myślałam , że to kierowcy łamią prawo , nie umozliwiając przejścia pieszym przez jezdnię , z przytoczonego przez Ciebie przepisu , czytam , że jeżdżą zgodnie z prawem .
Jak dla mnie , prawo to jest bez sensu , no ale .... prawo ... .
Zastanawia mnie tylko , czemu instruktorzy na prawo jazdy uczulają kursantów , aby zatrzymywali się przed przejściem , widząc osobę stojącą przy krawędzi jezdni
Jedni i drudzy muszą myśleć i tyle .