Oczyszczacz powietrza - ratunek na smog i dla astmatyków?
Oczyszczacz powietrza - ratunek na smog i dla astmatyków?
Marki nie wymieniam by reklamy nie robić (jeszcze nie wiadomo zresztą czy pozytywnej, czy negatywnej) ale oczyszczacz ma kilka filtrów plus ultrafiolet i nawilżacz. Parametrami wygląda więc całkiem ok, a w praktyce oczywiście się okaże.
Jeśli ktoś z Forumowiczów również używa takiego urządzenia, chętnie zaznajomię się z opinią na ten temat.
Pozdrawiam
- BozenaMat
- Super Kuracjusz
- Posty: 6168
- Na forum od: 24 lip 2018 18:32
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Oczyszczacz powietrza - ratunek na smog i dla astmatyków?
Córka jest alergiczką... i niestety jeszcze jakiś czas będzie mieszkała w śląskim smogu........ to coś takiego (o ile rzeczywiście zda egzamin)... było by pomocne
Re: Oczyszczacz powietrza - ratunek na smog i dla astmatyków?
1. Urządzenie ma trzy prędkości pracy. Można je włączać ręcznie lub zostawić w trybie automatycznym, a wtedy prędkościami sterują czujniki.
2. Hałas. Szum powietrza oczywiście słychać, nie da się ominąć praw fizyki. Na najmocniejszym biegu jest dobrze słyszalne choć nie przeszkadza gdyż dźwięk jest niski. W trybie nocnym przełącza się na najniższą prędkość i jest praktycznie niesłyszalne. Bardziej słychać nawilżacz niż szum powietrza.
3. Nawilżacz również posiada trzy tryby wydajności. W noc zużywa ok. litr wody więc muszę wlewać co dzień bo zbiornik niewiele większy. Teraz w okresie grzewczym gdy wilgotność niska wg mnie jest to jedna z głównych zalet urządzenia (tyle, że sam nawilżacz jest stanowczo tańszy). Nawilżaczem również można sterować ręcznie lub pozostawić w trybie automatycznym. Możliwa jest również praca samego nawilżacza bez pracy wentylatora. Używać należy wodę demineralizowaną gdyż zwykła zaraz spowoduje osad na wszystkim w zasięgu tej maszynki, o czym sam się przekonałem czyszcząc potem szczególnie czarne plastiki sprzętów grających.
4. Po trzech tygodniach zajrzałem do filtrów i... przeraziłem się ile tam tego jest. Szok! Zaraz użyłem odkurzacza i oczyściłem przednią warstwę filtra. Można to robić. Producent zaleca też wystawianie filtrów na słońce (to latem raczej) w celu naturalnego wysuszenia i sterylizacji. Niektóre urządzenia mają ponoć filtry zmywalne. Moje nie ma. HEPA jest na końcu i nie widziałem by była zabrudzona. Ponoć te filtry mają starczyć od pół roku do roku. Zobaczymy.
5. Czujniki. Zastosowane czujniki to czujniki lotnych związków w skrócie czujniki zapachu. Nie są to czujniki pyłu zawieszonego PM. Maszynka reaguje nawet na chuchnięcie w czujnik, gotowanie w kuchni czy lakier do paznokci.
6. Koszty. Zużycie prądu na dziś 13,6kWh mierzone licznikiem dogniazdkowym. Czyli trzeba liczyć 15kWh/miesiąc co przekłada się na ok. 10zł. Wody demineralizowanej zużyłem trzy baniaki po 5 litrów. Kolejne 10zł. Komplet filtrów widziałem za ok. 150zł i pewnie raz w roku trzeba będzie zmienić czyli kolejne minimum 10zł/miesiąc. Razem ze 30zł miesięcznie + koszty zakupu.
7. Efekty. Przyznam, że mieszane. Mimo, że widziałem tyle kurzu na filtrach to i tak wiadomo, że wszystkiego nie wciągnie i część będzie unosić się wzbudzana dodatkowo wyrzutem powietrza z oczyszczacza. Nawet obserwowałem drobinki kurzu oświetlając je ostrym światłem latarki - tak jak napisałem, część jest wciągana, a część nie i zaraz jest porywana i wyrzucana w górę. Ponieważ nie jestem alergikiem, nie wiem czy ma to negatywny efekt. Musiałby wypowiedzieć się ktoś kto ma z tym do czynienia. Nie czuję też żadnego efektu "powietrza po burzy". Do tego musiałby być ozonator, a tu jest jonizator. Jonizator powoduje, że kurz szybciej opada nie unosząc się w powietrzu. Najbardziej odczuwalny efekt daje nawilżacz. Wcześniej miałem bardzo słaby, ten potrafi rozpylić prawie bezszmerowo dużo wody w krótkim czasie.
Czy kupiłbym urządzenie ponownie? Muszę jeszcze poużywać. Może za rok się okaże. Latem przydatność będzie pewnie mała bo i wilgotności dodatkowej nie trzeba, a stale otwarte okna powodowałyby, że maszyna nie nadążyłaby oczyszczać.
Jeśli ktoś ma coś takiego, proszę również o podzielenie się spostrzeżeniami.
Pozdrawiam
- andrzej1955
- Przyjaciel forum
- Posty: 19424
- Na forum od: 27 sty 2011 16:52
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 10
Domowe Oczyszczacze Powietrza
- darek
- Przyjaciel forum
- Posty: 7782
- Na forum od: 16 lut 2012 20:21
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Domowe Oczyszczacze Powietrza
Nie doczytałem
Myślałem ,że zapodałeś temat Domowe-BIO-OCZYSZCZALNIE Wody.
Pragnę Ci się pochwalić a potwierdzi to też Parafianka .
W 2017 roku jako że posiadam na działce przy domu szambo dzięki EU tzn ich dofinansowaniu zamontowano mi przydomową Bio -Oczyszczalnie Wody.
Nie ukrywam że gmina gdzie posiadam domek JEST mocno nastawiona na EKO oraz odnawialne źródła energii
Za śmieszne pieniądze ta oczyszczalnia, solary fotowoltanika.
Właśnie rozpoczyna się kolejny Szczyt Klimatyczny -Dumny był w zeszłym roku w Katowicach i pozwoliłem sobie zadać podczas Dyżuru Radnych Pytanie do Prezydenta Katowic.
ILE PO SZCZYCIE ZAMONTOWANO na budynkach Miejskich( Prócz biurowców Miasto jest w 100% właścicielem budynków mieszkalnych TBS jak w każdym mieście jak również Mieszkań Miejskich )
Odpowiedź ZERO bo koszty.
Co zaś odnosi się Domowych Oczyszczaczy Powietrza sprawdzę o co chodzi ..Może Gmina ma w budżecie
- andrzej1955
- Przyjaciel forum
- Posty: 19424
- Na forum od: 27 sty 2011 16:52
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Oczyszczacz powietrza - ratunek na smog i dla astmatyków?
Re: Oczyszczacz powietrza - ratunek na smog i dla astmatyków?
Ogólnie dużo lepiej się czuję, mam wrażenie że jakość snu poszła nieco na +
Dobierałem w sklepie specjalistycznym stacjonarnie i mogę polecić takie rozwiązanie, bo jak się dobrze trafi to potrafią dosłownie wszystko wytłumaczyć.
- andrzej1955
- Przyjaciel forum
- Posty: 19424
- Na forum od: 27 sty 2011 16:52
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Oczyszczacz powietrza - ratunek na smog i dla astmatyków?
Re: Oczyszczacz powietrza - ratunek na smog i dla astmatyków?
Klasycznie miałem filtr E12, natomiast od paru miesięcy przerzuciłem się na H13 z dłuższą żywotnością - chciałem spróbować, odczuć różnicę - po tym okresie zdecydowanie uważam że E12 nie dość że tańsza, to praktycznie tak samo filtruje.
Bez jonizacji i nawilżacza - ten ostatni też mam osobno, a jak nie chce mi się go odpalać to radzę sobie mokrym ręcznikiem na kaloryferze
- andrzej1955
- Przyjaciel forum
- Posty: 19424
- Na forum od: 27 sty 2011 16:52
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 10