Dzień dobry... Forum Nasze Sanatorium. Rozmowy dzień i noc...Razem...
- ANDY12345
- Super Kuracjusz
- Posty: 14521
- Na forum od: 26 maja 2018 11:42
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Dzień dobry... Forum Nasze Sanatorium. Rozmowy dzień i noc...Razem...
Re: Dzień dobry... Forum Nasze Sanatorium. Rozmowy dzień i noc...Razem...
A my w swoim naturalnym rytmie dzień spędzamy. W pracy czy w domowych zakątkach.
Czas by coś przekąsić.
Się Masz Andrzej
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20152
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Dzień dobry... Forum Nasze Sanatorium. Rozmowy dzień i noc...Razem...
Po nocnej burzy parno i duszno. Wilgoć wszechobecna jest,ciężko zmusić się do jakichkolwiek działań.
Re: Dzień dobry... Forum Nasze Sanatorium. Rozmowy dzień i noc...Razem...
Prysznic na przemian. Raz zimma raz ciepła
Efekt końcowy gwarantowany
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20152
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Dzień dobry... Forum Nasze Sanatorium. Rozmowy dzień i noc...Razem...
Ta już zaliczona,teraz trzeba tylko leżeć i pachnieć.
Re: Dzień dobry... Forum Nasze Sanatorium. Rozmowy dzień i noc...Razem...
Czerwony Kapturek dziś.
Gdzieś za wyciętymi lasami, gdzieś za wysokimi nizinami, pewnego dnia deszczowego wszystko się zaczęło.
W malowniczym miejscu, wśród młodników leśnych stoi mała chatka, w której od niedawna czas tam zaczął szybciej płynąć. Szybko lecą latka.
W poczciwej rodzinie pewnego poranka na świat przyszła mała dziewczynka.
Bardzo kochana, oczko w głowie swych rodziców, z nieustająvym uśmiechem na ustach poziomkami malowanych. Co ranka oczy otwierając czarne jak węgliki, z domu wybiegała nucąc swoje ulubione melodie.
Jedna znich brzmi, jak ludowa przepowiednia.
" Dzień nasał słoneczny,
i wieczór nastanie.
Śpiewajcie mi ptaszki,
W ten cudny poranek.
A szare ciemności,
Bądźcie mi przyjazne
Kto mi w drogę wejdzie,
zrobię z niego miazgę."
Mając lat już kilka, pewnego dnia o świcie, swój koszyczek wzięła, i szbko zniknęła.
Nikt tego nie widział, raz że była mała, a dwa, nie umiała chodzić, tylko biegała.
A że było lato, i jagody obrodziły, tak się nimi zajadała, że wpadła w pokrzywy.l
Jak nie zacznie krzyczeć, wrzeszczeć,
- Mamo,! Tato, pali, nóżki puchną, coś w tyłek mnie szczypie!!!
Wszystkich w lesie wystraszyła, zleciały się więc wszelkie stworzenia, w koło otoczyły, patrząc na małą dziwaczkę z uśmiechem.
Dziewczę zorientowało się, że ubranka zapomniało, koszyczek z ziemi podniosła i biegiem do domu cichaczem wpadła. Koszyk postawiła na łóżku rodziców i poszła się ubrać.
Dzień szybko zleciał, nogi swędziały a wieczorem przed snem dostała od mamy czerwony kubraczek z kapturem.
Czas nastał by się spać położyć, cisza w domu, aż tu nagle krzyk ojca niesamowity. Skąd to zwierzę tu się wzięło, co to za bandyta!!!
Kładąc się do łóżka, położył się na jeża, który przywędrował z lasu...? Kolejny amator jagód?
Kapturek zasnął już mocno...
Cdn.
- grazynamackowiak
- Przyjaciel forum
- Posty: 23832
- Na forum od: 11 maja 2014 19:33
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Dzień dobry... Forum Nasze Sanatorium. Rozmowy dzień i noc...Razem...
Pobudka pogaduchy ,cisza w eterze
Pochmurny dzień ,deszcz wisi w powietrzu
Poranne czynności ,wyjście do pracy
Poranna kawa , na dobry początek dnia
Piąteczek ,weekend na horyzoncie
Miłego pogodnego dnia ,trzymajmy się w zdrowiu ,pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=y6VD9vH ... a%C5%84ska
Re: Dzień dobry... Forum Nasze Sanatorium. Rozmowy dzień i noc...Razem...
Dzień dobry
Pochmurno +16 i drobny deszczyk
Słowem - nie ciekawie.
Grażynka kawę zostawiła i umknęła
To i ja zapraszam Was na kawę i herbatkę
Jakaś słodycz...
...i porcja humoru
Żona do męża przed wyjściem na plażę:
- Chiałabym założyć coś, co zadziwi wszystkich!
- To załóż łyżwy...
Bardzo pobożny człowiek co niedziele chodząc do kościoła rzucał 10zł żebrakowi.
Pewnego razu rzuca tylko 5zł. Żebrak na to:
- Co się stało? Dlaczego tylko piątka? Stracił pan pracę?
- Nie, wysłałem syna na studia.
- No, wszystko fanie, ale dlaczego moim kosztem?
W czasie wojny rosyjski żołnierz melduje przełożonemu:
- Panie generale, pańska córka kocha się z Niemcami!
- Wiem. To nasza najlepsza broń bakteriologiczna!
Miłego piątku życzę Wam Kochani i duuużo słonka na niebie i w sercach
- Nutka
- Przyjaciel forum
- Posty: 31259
- Na forum od: 20 lut 2015 19:53
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Dzień dobry... Forum Nasze Sanatorium. Rozmowy dzień i noc...Razem...
Bajka zapowiada się ciekawie i nie próżnuj,tylko pisz ciąg dalszy
Puść tylko trochę wodze fantazji .... błyskotliwości ... wyobraźni
Dzień dobry kapryśne
Do kawki,jak do kawki,ale do tego słodkiego,z przyjemnością się przysiądę
Nie ma to jak poczęstunek Ysego....zawsze ślina leci
- ANDY12345
- Super Kuracjusz
- Posty: 14521
- Na forum od: 26 maja 2018 11:42
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 3