Posiadam tę aplikacje już dłuuuuugi czas ale ...nie doceniałam tego co mam W czasie (chyba już nie bardzo dobrowolnej) kwarantanny to cudo mnie raduje od doła większego jak Rów Mariański 
Otóż do tej pory aplikacja służyła mi do przesyłania zdjęć ,"popisania przede wszystkim ze Słoneczkiem .Teraz jest mostem który łączy mnie z maleńkim szkrabem o poważnym ,dorosłym imieniu Zofia Ta cała kwarantanna byłaby nie do zniesienia bez WhatsApp'a bo tylko dzięki niemu mogę w jakimś malutkim stopniu uczestniczyć w życiu tej malutkiej tłuściutkiej kruszynki .Polecam wszystkim cuda współczesnej techniki 