Pogaduchy
- grazynamackowiak
- Przyjaciel forum
- Posty: 23833
- Na forum od: 11 maja 2014 19:33
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pogaduchy
Obiecane kroki ,trzeba nadrobić
Na kuracji do nas klika
Z wyjazdu w domu ,odpoczynek
Miłego wieczoru
- BozenaMat
- Super Kuracjusz
- Posty: 6172
- Na forum od: 24 lip 2018 18:32
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Pogaduchy
Czyżby SKS
- ANDY12345
- Super Kuracjusz
- Posty: 14521
- Na forum od: 26 maja 2018 11:42
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Pogaduchy
Re: Pogaduchy
Zamiast spędzić późny wieczór z książką pytlowalam prawie dwie godziny przez telefon, a że osóbka przesympatyczna, konkretna to co tam książka
Pora złożyć ciało bo rano pociąg nie poczeka. Reset w sobotę, poprawka w niedzielę.
Och jak mi się chce gdzieś wyrwać i pobyć...że sobą.
Spokojnej nocki.
A kuracjuszkom słoneczka!
- Andrzej1958
- Super Kuracjusz
- Posty: 1790
- Na forum od: 23 maja 2018 19:18
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pogaduchy
Re: Pogaduchy
Eeech...ta płeć męska
A Tobie pracusiu jak tam? Czekam na dobre wieści o super miejscówce wyjazdowej. No chyba, że to już po ptakach?
Oczywiście usnąć nie mogę
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24605
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pogaduchy
Wychodziłam dzisiaj 19803 kroki.
Nadchodzi sztorm, morze huczy, wietdzysko wieje z wielką siłą...
Dobrej nocy
Re: Pogaduchy
Buziaki
- Andrzej1958
- Super Kuracjusz
- Posty: 1790
- Na forum od: 23 maja 2018 19:18
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pogaduchy
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24605
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pogaduchy
BozenaMat pisze: ↑26 sty 2022 13:36 [quot
Ja też....... musiałam zmyć z siebie czarne błotko
Ale przyznam się, że fajnie się leżało, tak cieplusio i miękusio O mało żem nie zasnęła
Dzień dobry
Bałam się, że będą tłumy pod gabinetami, a jakoś nie widać tych ludzi. Raz po raz ktoś się przemknie po korytarzu, a tak to tylko na stołówce widać, że jednak sporo osób jest w budynku.
A ja te 20 minut podrzemałam, odpadłam jak kawka
U mnie tak samo, ludzi nie widać na zabiegach, dopiero na stołówce.