Pogaduchy

[ANDY12345]

Właśnie nastąpiła zmiana planów. Książka będzie jutro, teraz już noc, a przy świetle żarówki nie lubię czytać. Wolę światło dzienne...
a ja.......... ciiiiiii....... robię likierek kukułkowy. Właśnie kukułki się topią Dobrze, że mam więcej niż w przepisie kukułek, bo.... by mi brakło Dobre są

Ja też lubię przy świetle.... poczytać ......
Tylko żeby po tych kukułkach nie nosiło Cię po innych gniazdkach

[BozenaMat]

Jest sporo przepisów na taki likier, ale ja idę na łatwiznę. 3 składniki, trochę pomieszać i już

Skłądniki:
300 g cukierków kukułek (ja daję 600 g)
1 puszka niesłodzonego mleka skondensowanego (0,5 litra)
1/2 litra wódki 40% (można dać mniej lub więcej - zależy jaką moc chce się uzyskać)


Przygotowanie likieru jest bardzo łatwe. Należy podgrzewać cukierki w mleku skondensowanym aż do całkowitego ich rozpuszczenia.
Po wystudzeniu trzeba zmieszać z wódką i rozlać do butelek. Ja przed wlaniem jeszcze chwilkę blenduję. Można próbować już nazajutrz, nie zaszkodzi jednak, jeśli damy mu się przegryzać przez kilka dni. Likier kukułkowy ma jedną wadę – rozwarstwia się, ale wystarczy wstrząsnąć butelką, a połączy się bez trudu.

I tyle......... smacznego

[BozenaMat]

Ja też lubię przy świetle.... poczytać ......
Tylko żeby po tych kukułkach nie nosiło Cię po innych gniazdkach

No no... już myśli latają po innych....... światłach
A likierek to będzie do paczek pod choinkę. Zawsze prócz jakiegoś prezentu staram się dać coś zrobionego własnoręcznie Tym razem idę w % Będzie likierek kukułkowy, kawowy i karmelowy Już córki pełnoletnie, to niech mają na rozgrzewkę w zimowe wieczory.

A ja już siadam na pupie i koniec latania Tak jakoś (jak to Alicja mawia)...... poniosło mnie z kijkami

Życzę miłego wieczoru.........

[RudaAndzia]

Bożenko, dzięki wielkie:kwiat:
To coś dla mnie, tylko muszę bliżej świąt zrobić, bo jeszcze domownicy się dobiorą i degustację zrobią za wcześnie:lol:

[margot]

Andziu to u Chmielewskiego pączusia na wynos i fruuu
albo w Starej Pączkarni ...godzinka w kolejce i masz to na co czekałaś

[malgorzatas]

Gosiu, już jestem Spokojnie

No już jestem Cytrynku chciałam się dobrze zaprezentować...

Bożena masz jeszcze coś...bo mi się bardzo,bardzo chce...

Witam całą brać

[RudaAndzia]

O, Małgosia jest i pewnie świetnie wygląda, tylko nie rozumiem dlaczego o Cytrynka pyta?
Margot, a Stara Pączkarnia to gdzie jest? Od Chmielewskiego to drożdżóweczki i pączusie mam w zasięgu ręki, ale na diecie jestem

[malgorzatas]

Andziu....jestem ornitologiem więc interesują mnie ptaszki...

[RudaAndzia]

Małgoś, a to już wszystko jasne, już jestem spokojniejsza
Mam takiego wypchanego ptaszka i nie wiem, co to za ptaszek, jeżeli będziesz chciała go obejrzeć to go udostępnię, jako specjalista powiesz mi co to za gatunek

[malgorzatas]

Andziu..wypchane mnie nie interesują...ja muszę pomacać...obejrzeć ale oki...zobaczę czy moja wiedza wystarczy dla twojego ptaszka...