Pogaduchy
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24580
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pogaduchy
- grazynamackowiak
- Przyjaciel forum
- Posty: 23800
- Na forum od: 11 maja 2014 19:33
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pogaduchy
Pochmurny wietrzny dzień z przelotnym deszczem
Pogoda nie zadowala ,będzie gorsze pogodowe samopoczucie
Jedni na kuracji ,inni na walizkach ,oczekujemy
Samo życie ,kiedyś się doczekamy
Wybywam do codzienności ,pogodnego dnia ,pozdrawiam
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24580
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pogaduchy
Miłej pracusi Grażynko
U mnie też pogoda morowa ...
Re: Pogaduchy
a tu co tak pusto , nikt drzwi nie otworzył ?
Herbatka podana , coś na ząb też się znajdzie - zapraszam
u mnie ślizgawica jak nie wiadomo co , aż strach chodzić , pada właściwie siąpi i marznie
Przepraszam , Grażynka i Ewa są
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24580
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pogaduchy
- grazynamackowiak
- Przyjaciel forum
- Posty: 23800
- Na forum od: 11 maja 2014 19:33
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pogaduchy
Następna osoba ,oczekuje wyjazdu Krynica Zdrój
Bożenko ,super że się udało ,zadowalające miejsce
Córka z małą wnusią ,będzie w Krynicy Zdroju na zimowisku
Jakie sanatorium ,jeśli to nie przeszkoda
Hello pogaduchy
Re: Pogaduchy
Cóż powiedzieć... czekam na zdjęcia i myślę sobie mieć czas...i Krynica i Busko czekają. O Szczawnicy nie wspomnę..
A jeszcze dzisiaj jedna pozytywna osóbka dołożyła mi Trójmiasto....matko i córko.
Miłego wieczorku, jutro rano pociąg i Wrocław trza powitać.
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24580
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pogaduchy
Super, cieszy mnie, że i Tobie będzie fajnie
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20129
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Pogaduchy
Fajny czas, oby tylko zima się nie wypięła. Mnie parę spraw pogmatwało się i coroczny zimowy wyjazd do Krynicy raczej nie odbędzie się