Dobry żart jest tynfa wart
- iron maiden
- Super Kuracjusz
- Posty: 3639
- Na forum od: 16 lip 2015 10:12
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Dobry żart jest tynfa wart
- Moja droga, kocham cię! - i się rozłączył, szybko wychodzi z klopa i do małżonki:
- Kochanie kto dzwonił?
- Eeee... przyjaciółka... mmm... chciała o coś zapytać..
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24602
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Dobry żart jest tynfa wart
On natomiast - ech, brak słów
- bardzyk2
- Super Kuracjusz
- Posty: 687
- Na forum od: 21 cze 2020 14:03
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Dobry żart jest tynfa wart
Kochanie, będę jeszcze musiał wyjść bo mam biznesową kolację z klientem.
Otwiera szafę w sypialni, tam rząd jego koszul wisi na wieszakach.
Przegląda je z namysłem: błękitna, biała, biała z listwą, moje uszanowanie panu, perłowa, w krateczkę.
Ubiorę chyba tę białą, jak myślisz kochanie?
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 4442
- Na forum od: 20 mar 2020 22:12
Re: Dobry żart jest tynfa wart
Chodzi dzieciak po mieszkaniu, od kuchni do pokoju i z powrotem,
Ojciec go pyta : - Wy już tych zdalnych lekcji nie macie?!
Na co syn - Mamy, ale dziś jest wycieczka.
Re: Dobry żart jest tynfa wart
- Melduję, panie Ministrze, że w czasie ćwiczeń Wojsk Obrony Terytorialnej
zginęły ortaliony żołnierzy - zameldował głównodowodzący.
- O Boże! - wykrzyknął Minister i skrył twarz w dłoniach. Milczał dłuższą chwilę,
wreszcie ukazał oblicze, o czole pooranym troską, spojrzał na dowódcę Wojsk
Obrony Terytorialnej i zapytał:
- Ile to jest ortalion?
Chłopak skarży się swojemu ojcu:
- Powiedziałeś, żebym włożył ziemniaka do swoich kąpielówek!
- Powiedziałeś, że zrobi wrażenie na dziewczynkach przy basenie!
- Ale zapomniałeś wspomnieć o jednej bardzo ważnej rzeczy!
- Naprawdę, o czym?
- Ziemniak powinien być z przodu!
- Co robić, co robić? - rozpaczał Marian.
- Moja Hela ma wciąż ochotę!
- Mówiłem ci - nie żeń się z brzydką, bo nikt ci nie pomoże!
Wędkarz poszedł na ryby. Jak zwykle złapał złotą rybkę; od razu mu rzekła:
- Zapomnij o trzech życzeniach! Ale mogę dać ci jedną radę ...
- Wal śmiało!
- Rzadziej tu przychodź ... rogaczu!
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 218
- Na forum od: 06 lis 2014 17:10
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Dobry żart jest tynfa wart
-I co się stało?
-Wytrzeżwiałem.
Żona do męża: -Kochanie, ja nigdy nie byłam na ciebie zła.
-Przestań, zeszłego lata nie rozmawiałaś ze mną przez miesiąc.
-Ale ja nie byłam wtedy zła. Chciałam cię po prostu zabić.
- jacky6
- Przyjaciel forum
- Posty: 7126
- Na forum od: 05 mar 2014 14:39
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Dobry żart jest tynfa wart
W busie, starsza pani do bezdomnego:
- Niech pan zabierze tego psa
- Ale on nic nie robi
- Ale ja już czuję pchły na nodze
- Chodź Reksio, pani ma pchły...
- jacky6
- Przyjaciel forum
- Posty: 7126
- Na forum od: 05 mar 2014 14:39
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Dobry żart jest tynfa wart
- I jak tam twój teść?
- Nie pytaj...
- Co, zachorował?
- Gorzej...
- Umarł?!
- Gorzej...
- ???!!!
- Zmienił płeć i teraz mam dwie teściowe.
Sometimes it's nice to live your dreams with your feet firmly on the ground ...
- ka_jak_kazimierz
- Super Kuracjusz
- Posty: 3810
- Na forum od: 13 mar 2016 14:48
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 5
- Nutka
- Przyjaciel forum
- Posty: 31259
- Na forum od: 20 lut 2015 19:53
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Dobry żart jest tynfa wart
Dobre Kaziu