Dobry żart jest tynfa wart

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
Awatar użytkownika
alutka 114
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4928
Na forum od: 22 gru 2018 19:01
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: alutka 114 »

Baca od jakiegoś czasu podejrzewał że żona go zdradza, gdy tylko on idzie na halę wypasać owce. Wymyślił sposób jak sprawdzić wierność żony. Położył pod łóżkiem garnek że śmietaną, a na nim łyżkę. Jeśli na łóżku leżała jedna osoba łyżka była sucha, a jeśli dwie maczała się w śmietanie. Proste i skuteczne. Po powrocie z hali baca pobiegł do sypialni... i znalazł pod łóżkiem... garnek masła :lol:
Awatar użytkownika
alutka 114
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4928
Na forum od: 22 gru 2018 19:01
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: alutka 114 »

Baca kocha się w nocy z żoną, w pewnym momencie przydusil ją warkocz i bacowa krzyczy:
-warkoc Jędruś, warkoc!
A Jędruś na to :
-Wrrr... :lol:
Awatar użytkownika
zawiela
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1232
Na forum od: 02 sty 2013 08:44
Oddział NFZ: Podlaski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: zawiela »

Jasio pyta się Małgosi:
- Co muszę ci dać abym mógł cię pocałować?
Małgosia odpowiada:
- Narkozę!!!
Awatar użytkownika
zawiela
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1232
Na forum od: 02 sty 2013 08:44
Oddział NFZ: Podlaski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: zawiela »

Po zakrojonych na szeroką skale badaniach, seksuologowie doszli do wniosku, że najbardziej rozpowszechniona pozycja na świecie to: "To może jutro"
Awatar użytkownika
zawiela
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1232
Na forum od: 02 sty 2013 08:44
Oddział NFZ: Podlaski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: zawiela »

- Kiedy zaczął się do mnie dobierać, powiedziałam, że nie chcę go widzieć.
- No i co?
- Zgasiliśmy lampę.
Awatar użytkownika
zawiela
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1232
Na forum od: 02 sty 2013 08:44
Oddział NFZ: Podlaski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: zawiela »

Córeczka pyta mamę:
- Co to jest impotencja?
- Hmm... widzisz... to jest tak, jakbyś chciała grać ugotowanym makaronem w bierki. :lol:
Awatar użytkownika
zawiela
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1232
Na forum od: 02 sty 2013 08:44
Oddział NFZ: Podlaski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: zawiela »

Kierownik: Kowalski, czy lubi pan spocone dziewczyny?
Kowalski: No, nie bardzo...
Kierownik: A ciepla wodke?
Kowalski: Tez nie.
Kierownik: To po jaka cholere chce pan urlop w lipcu?

- Cześć! Jak tam u Ciebie w pracy ?
- Normalnie, stary jak w autobusie. Jeden kieruje, reszta się trzęsie...
Awatar użytkownika
alutka 114
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4928
Na forum od: 22 gru 2018 19:01
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: alutka 114 »

Mąż mówi do żony : jak będziemy się kochać pojęczałabyś trochę - dobrze ale powiedz kiedy mam zacząć. Mąż zaczyna a żona pyta już? Jeszcze nie, po kilku minutach mąż mówi już a żona zaczyna:
-o ja biedna nie mam się w co ubrać, nie mam co do garnka włożyć...
Awatar użytkownika
alutka 114
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4928
Na forum od: 22 gru 2018 19:01
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: alutka 114 »

Brzydka wczasowiczka wysiada z pociągu, młody juhas ma ją zaprowadzić na kwaterę - idą - nagle juhas wciąga wczasowiczkę w kosodrzrewinę i wykorzystuje. Pani bardzo zadowolona pyta:
-Podobam się Tobie?
-Niespecjalnie, ale źle się chodzi po turnickach kiedy styrcy...
Awatar użytkownika
Dzia_dek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3431
Na forum od: 26 cze 2013 07:55

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: Dzia_dek »

Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, od kilku dni mam zatwardzenie, nic mi nie pomaga.
- Będziemy musieli panu zaaplikować czopki.
Proszę się odwrócić, ściągnąć spodnie i pochylić się. Ja panu pokażę jak to się robi.

Facet ściągnął gacie, pochylił się i poczuł jak doktor wsuwa mu coś do tyłka.
- Ok, gotowe. proszę to samo powtarzać samemu w domu co 12 godzin przez najbliższe trzy dni.
Wieczorem gościu próbował sam sobie poradzić ale jakoś mu się nie udawało.
Poprosił więc żonę o pomoc. Odwrócił się, ściągnął spodnie i wypiął dupsko.
Żona jedną rękę położyła na jego ramieniu, drugą natomiast zaczęła wkładać mu czopek.
- O k*rwa! - wrzasnął w pewnej chwili facet.
- Co się stało kochane, zabolało Cię?
- Nie, ale właśnie sobie uświadomiłem, że ten lekarz trzymał obie ręce na moich ramionach.
:lol: :lol:
ODPOWIEDZ