Chciałbym opisać najprostsze wzruszenie […], ale nie tak jak robią to inni, sięgając po promienie deszczu albo słońca,
chciałbym opisać światło, które we mnie się rodzi […].
Zbigniew Herbert
Chciałbym opisać najprostsze wzruszenie […], ale nie tak jak robią to inni, sięgając po promienie deszczu albo słońca,
chciałbym opisać światło, które we mnie się rodzi […].
Nie ma światła,które świeciłoby dla siebie samego.
Każde szczęście rozjaśnia świat.
Wielka dusza powinna mieć w sobie nieprzebrane źródło młodości, która ją utrzymuje zawsze młodą i świeżą pomimo,
że zewnętrzna powłoka starzeje się.