Motto na dzień dobry.

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
Kleinehexe
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4185
Na forum od: 20 mar 2020 22:12

Re: Motto na dzień dobry.

Post autor: Kleinehexe »

Woda sodowa? 🤔 Kojarzy mi się z moim bardzo szczęśliwym dzieciństwem.

Można i przyklasnąć i skrytykować wypowiedź, byle z szacunkiem dla interlokutora.😊
Kleinehexe
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4185
Na forum od: 20 mar 2020 22:12

Re: Motto na dzień dobry.

Post autor: Kleinehexe »

Hipokryt pisze: 27 paź 2021 07:08
Kleinehexe pisze: 21 paź 2021 13:22 (...) Moim zdaniem istotne jednak jest to, by odbywało się to na argumenty, a  nie epitety, bez osobistych wycieczek. Nie oceniwjmy samego autora, a jego wypowiedź. (...)
A dlaczego miałoby nie być "osobistych wycieczek" na naszym Forum :?: :shock: Przecież tego nie zabrania Regulamin ;)
Odkąd pamiętam, takie "wycieczki" zawsze ubarwiały nasze życie forumowe i niech tak zostanie :lol:
Zgodzę się jednak z tezą, że to nie jest najlepszy zwyczaj, który pojawia się zwykle gdy wyczerpały się argumenty merytoryczne w dyskusji :shock:
Mój ulubiony przykład takich "wycieczek osobistych" znajdziemy TUTAJ :lol:
Dziś tylko tyle zamiast nowego "motta na dzień dobry" :D
Czy już jest wystarczająco barwne, czy jeszcze za mało? :roll:
ogrodnik
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 809
Na forum od: 02 sty 2021 19:47

Re: Motto na dzień dobry.

Post autor: ogrodnik »

"Przyklaśnij, bylebyś zrobił to z szacunkiem do mnie. Tylko nie zapomnij mnie skrytykować na koniec" wystarczająco barwne motto na dziś :kwiat:

Co do wody sodowej, mi kojarzy się z zupełnie czym innym... :kwiat:

Pozdrawiam. :kwiat:
Kleinehexe
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4185
Na forum od: 20 mar 2020 22:12

Re: Motto na dzień dobry.

Post autor: Kleinehexe »

"Przyklaśnij, bylebyś zrobił to z szacunkiem do mnie. Tylko nie zapomnij mnie skrytykować na koniec." 
P. Ogrodnik

To nie dziwi i jest zrozumiałe, że autor szczególnie hołduje temu, co stworzył.


I jest coraz barwniej...
ogrodnik
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 809
Na forum od: 02 sty 2021 19:47

Re: Motto na dzień dobry.

Post autor: ogrodnik »

A skąd tyle nieśmiałości i skromności. Przecież to nie moje słowa? Ja się nie wstydzę swoich słów, i tego co napiszę... :kwiat:
Nie mam parcia na szkło i poklask, nie roznoszę wszem i wobec, jaki to jestem wykształcony i mądry, nie mówię nikomu co i jak robię, nie narzucam nikomu swoich ideologii życiowych, nie reaguję alergicznie na krytykę, nikomu w usta nie wkładam tego, czego nie powiedzieli, umiem słuchać tego czego inni ni powiedzieli, a tych, których mnie irytują nie czytam, lub nie zamierzam czytać. Jestem normalnym, niezamożnym i skromnym ludkiem.
Życie nauczyło mnie więcej dawać innym niż brać. Szanuję tych, którzy mnie szanują.
Staram się rozróżniać krytykę od pochwał i poklasku, nie umiem udawać lepszego od innych, skoro nim nie jestem.
I tu malutka i skromniutka podpowiedź.
Słuchaj więcej, niż Mówisz. Nie Zakłócaj swoim gadaniem tego co powinnaś usłyszeć. Żadna kontenplacja nie pomoże, i nic samo nie minie....A przez to zagubisz coś w życiu, czego nie powinnaś zagubić, czyli tego co słychać, gdy wszyscy w koło milczą. A to zaleta ludzi tylko i wyłącznie skromnych. By nie zagubić własnej siebie...
Kleinehexe
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4185
Na forum od: 20 mar 2020 22:12

Re: Motto na dzień dobry.

Post autor: Kleinehexe »

"Można i przyklasnąć i skrytykować wypowiedź, byle z szacunkiem dla interlokutora. "
Kleinehexe

"Przyklaśnij, bylebyś zrobił to z szacunkiem do mnie. Tylko nie zapomnij mnie skrytykować na koniec." 
P. Ogrodnik

Dostrzegasz różnicę?

》Cytować w tekstach, a zwłaszcza w pracach naukowych, należy dokładnie. Jeśli jednak nie jest nam potrzebna cała wypowiedź i chcemy pominąć w niej pewne fragmenty (co nie wpłynie na zmianę jej sensu), możemy zastosować wielokropek znajdujący się w nawiasie kwadratowym […] lub okrągłym (…).《
polszczyzna.pl

Bardzo dziękuję za życiowe rady. Warto z nich skorzystać, samemu też.


I jest coraz  barwniej...
Awatar użytkownika
+alicja+
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 6817
Na forum od: 10 sty 2015 00:03
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Motto na dzień dobry.

Post autor: +alicja+ »

Hexa, 🙄profesora Miodka już mamy...
Gość

Re: Motto na dzień dobry.

Post autor: Gość »

Ale się kolega Hipokryt cieszy z waszych pogadanek 😁 nic nie wniosą bo wiem z doświadczenia, że po pierwsze są ludzie, których nie przegadasz (zresztą po co...szkoda weny) po drugie być może przeciwieństwa się przyciągają...na chwilę i pytanie czy warto sobie udowadniać kto ma rację? Też mam swoje zdanie w tej kwestii ale szkoda energii aby się wypowiadać, prawda jest taka, że mamy prawo do własnych uczuć, opinii i sposobu na życie. Skończcie się przepychać bo trafiła kosa na kamień 😋 Szansy na consensus nie widać.
Odnośnie kolegi nadużywającego liczby mnogiej i dyskusji...
Aby była dyskusja trzeba mieć do niej partnera, który chce w takowej uczestniczyć. Nigdy nie zauważyłam takiej chęci u kolegi forumowego. Widzę za to doprowadzoną już do granic obłędu kompulsywną radość z każdego negatywnego feedbacku (trudno o inny ale skoro w efekcie to kogoś podnieca... 🙄). Widzę maniakalne grzebanie w przeszłości, nachalne cytowanie (nieraz po wielokroć), odrealnione w stosunku do akuratnie toczącej się dyskusji. Ale o tym już pisałam...
Kleine jeżeli chcesz uczestniczyć w tej dla mnie chorej zabawie (skazanej z góry na porażkę jeżeli chodzi o ludzi mojego pokroju) proszę bardzo, pozostaje życzyć przyjemnego gadusiania w aurze wzajemnej tolerancji i zrozumienia . Ja nie chcę, nie muszę i zdania w tej konkretnej kwestii nie zmienię, tak jak nie zmienia się w żaden sposób styl bycia kolegi, zaogniający wielokrotnie sytuacje z pozoru błache. Pitolenie z poziomu różowej chmurki na mnie nie działa, to samo czułam w przypadku zaginionych syjamskich bliźniąt...w motylki i pszczółki od dłuższego czasu nie wierzę i tego nauczyli mnie nikt inny jak ludzie. To moje odczucia, ale tak jak mówię od paru latek nie mam podstaw aby tą negatywną opinię zmienić, jeżeli faktycznie jesteś na Forum tak krótko jak twierdzisz możesz zagłębić się w historię (to łatwe bo ciągle widzisz nawiązanie w postaci linku) i albo utwierdzić się w swoim przekonaniu albo je zweryfikować. Nic mi do tego.
Nie lubię tylko nadużywania górnolotnych stwierdzeń bo w realu niestety w większości przypadków jak masz miękkie serce musisz mieć twardą tylną część ciała , ot cała filozofia. A filozofia nawet najmądrzejsza często nie wychodzi poza obszar własnego JA.
To mówi ktoś kto był mega ufny, ekstrawertyczny, lecący z pomocą i nie chcący zbyt wiele dla siebie. Trzeba patrzeć racjonalnie i mieć ograniczone zaufanie, to wiem teraz. Jednocześnie być gotowym na wszystko dla ludzi, co do których masz pewność i zaufanie.
Nie chcę żadnej informacji zwrotnej, wyrażam standardowo opinię. A, że jest negatywna? Ano jest.
Awatar użytkownika
Hipokryt
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 7543
Na forum od: 11 lut 2015 18:49
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 21

Re: Motto na dzień dobry.

Post autor: Hipokryt »

+alicja+ pisze: 28 paź 2021 12:22 Hexa, 🙄profesora Miodka już mamy...
... to u Was jest tak we Wrocławiu :D
My korzystamy z porad prof. Bralczyka :D
(gdy szukamy porady w sprawie "motta") :lol:
Awatar użytkownika
Dzia_dek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3415
Na forum od: 26 cze 2013 07:55

Re: Motto na dzień dobry.

Post autor: Dzia_dek »

W Internecie możesz być ... kimkolwiek;
To dziwne zatem, że tak wielu wybiera bycie ... idiotą.
ODPOWIEDZ