Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Opis miejscowości uzdrowiskowych. Fotografie. Otoczka pobytów w sanatoriach. Nieco rozrywkowo, nieco turystycznie. Co warto zobaczyć, gdzie się rozerwać.
ula509
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 315
Na forum od: 15 sty 2019 21:30
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: ula509 »

Zapowiada się fajna 3 tygodniowa powieść w odcinkach. :) Tak trzymaj Florka. :kwiat: :mrgreen:
forumowicz

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: forumowicz »

Dziękuję :serce: dajecie pozytywnego kopa do pisania. Dzisiaj do południa nuuuuuudy. Dobrze, że zaliczyłam jutrzejszą borowinę to jutro o 7 rano zostanie wanna. Nie zmieniłam na kąpiel z borowiną bo jak mam iść do Jaśnie Pana to mi niskie zazwyczaj ciśnienie skacze. Po południu odwiedziłam aptekę, wyszłam z całą paczką Theraflu bo jak mnie nieśmiało poinformował farmaceuta " szef mu nie pozwala na sztuki..." :lol:
W cukierni u Szelca spożyłyśmy ciacho, kawusię i poszłam do parku...ten zalew na jego końcu to coś niewiarygodnego. Cisza otula jak miękka kołderka, skaczą rybki, pewnie i raki wędrują bo woda jest bardzo czysta...cudowne miejsce.
Zakupiłam zaczepisty kubek do grzańca i magnesiki ( standard) chyba dokupić muszę chociaż same drzwi do lodówki.
Jutro płynę stateczkiem po Solinie. Już się cieszę. Jak pogoda będzie stabilna to wypożyczę kajak.
A jutro wieczorem idziemy na biesiadę taneczną do zakapiorka. Kocham tą moją 70tkę. :serce:
Powietrze pachnie deszczem...do czasu przyjazdu tutaj nie wiedziałam, że zieleń może mieć tyle cudownych odcieni. Piknie jest.
Zdjęcia skromnie dopuki tyłka dalej nie duszę...ciacho, kapliczka i jeden z naprawdę udanych pomników papieża i taka roślinna hybrydka dwaj kochankowie cyprysik i iglak.
Ostatnio zmieniony 31 maja 2019 18:33 przez forumowicz, łącznie zmieniany 1 raz.
forumowicz

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: forumowicz »

Zdjątka... Wybaczcie chaos i brak podpisów... 9
Załączniki
DSC_0152.JPG
DSC_0158.JPG
DSC_0159.JPG
DSC_0160.JPG
forumowicz

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: forumowicz »

No i przecież koktajl 🍸 i kawa. Kawa prima sort... Ciacha naprawdę przeciętne, lody też. No i ten napis na jednej z zamkniętych jeszcze knajpek...bezcenny.
Załączniki
DSC_0140.JPG
DSC_0141.JPG
DSC_0142.JPG
Dzika
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 33
Na forum od: 18 mar 2019 22:44
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: Dzika »

Dzięki, Florka.....Twoje relacje wzbudziły jakże miłe wspomnienia z Polańczyka :kwiat: .Pisz,pisz.....fajnie zobaczyć znajome miejsca o tej porze roku.Udanego pobytu życzę i oczywiście rezultatów z rehabilitacji.
P.S😊W piątki,Pod Leżakami (To przed Zakapiorem) było Karaoke.....super😊,w soboty w Zakapiorze gość specjalny.....polecam :kwiat: :kwiat: :kwiat:
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14425
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: GIENIA »

Florka pisze: 31 maja 2019 12:19 Powiem Wam, że ludzie wyjątkowo sympatyczni, a już moje mamusie 70-tki są naprawdę wyjątkowe. Mam szczęście i tyle.
Dobrze Florciu trafiłaś z tymi starszymi paniami :D bo mogły to być zołzowate mohery :evil: , no , ale o charakterze człowieka nie stanowi wiek :D

Miłego , dalszego pobytu ... z przyjemnością czytam Twoja relację :serce: :kwiat:


Mała prośba .... dowiedz się coś o Solince .... przede wszystkim o dyscyplinie w niej ;) znajomy jedzie i chce wiedzieć na co sie nastawiać .... :)
forumowicz

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: forumowicz »

Dobry wieczór. Uff nareszcie w łóżku. Dzień rozpoczęłam kąpielą, tym razem zamiast soli nalali m8 wodę z dedalowskiego źródełka. Moczę się przykazane 15 minut zastanawiając się na co mi to właściwie...
Dzień dzisiaj cudowny słoneczny. Przedpołudnie na cyplu Polańczyk, jeszcze bezludnym. Miałam ochotę na kąpiel ale chociaż woda czysta dno nie zachęca do kąpieli. Pogadałam z 80 letnią artystką, przesympatyczna osoba, maluje na drewnie, rzeźbi i...ma piękne wyroby ze skóry na które mnie nie stać. Wciągnęłam gofra kupiłam kilogram czereśni i poszłam posiedzieć do "mojej samotni".
Po obiedzie wycieczka statkiem po zalewie. Ciekawe opowieści (czy wiecie, że na Solinie nie ma komarów??), widoki zapierające dech w piersiach vi wywołujące takie jakieś wzruszenie... Mnóstwo żeglujących ludzi moje marzenie.... Godzina minęła zbyt szybko mogłabym pływać i chlonać to piękno bez końca.
Wieczór... Cudowny. Mieliśmy niezwykłą okazję oglądać występ ludzi z pasją z sercem do muzyki vi do tańca. Ukraiński zespół Czeremszyna. wzruszeń chyba za dużo, albo się starzeję ale przeżycie niewiarygodne.
Moja 70tka wyciągnęła mnie jeszcze do zakapiorka. Fajnie grają ale i tak najlepiej w Dedalu. Buziaki dla czytających.
Ps. Gieniu postaram się popytać. Ośrodek z zewnątrz wygląda fajnie. Zadbany.
forumowicz

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: forumowicz »

Cypel i "moja samotnia"
Załączniki
DSC_0191.JPG
DSC_0192.JPG
DSC_0193.JPG
DSC_0194.JPG
DSC_0197.JPG
forumowicz

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: forumowicz »

Cypel się nie załączył...
Załączniki
DSC_0180.JPG
DSC_0181.JPG
DSC_0185.JPG
forumowicz

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: forumowicz »

Rejs...
Załączniki
DSC_0207.JPG
DSC_0214.JPG
DSC_0215.JPG
ODPOWIEDZ