Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Skoro Straż Miejska sama wskazuje miejsca gdzie można bezpłatnie parkować to w czym problem?

Tylko i wyłącznie w braku tych miejsc...wolnych. Ale lubisz polowanie to powodzenia życzę
Mówisz,że znasz Krynicę to również wiesz jaki jest ten problem.

Felice, a co żeś się tak uczepiła
A może żona mi wydzielila pieniądze, to na to, a to na to.
Na parking też dała. Ale na imprezy już nie.
To jak mam się ratować?
Młode dziewczyny też pewnie przyjadą

Piszesz ...myślałam ….zadzwoniłam ….naliczyłam ….żona mi wydzieliła hmm jak się do ciebie zwracać Antek czy Antkowa ? A tak wracając do tego parkowania to nawet zimą na tej ulicy było gęściutko od aut a trzeba pamiętać ile zostawić miejsca dla pieszych bo to parkowanie to było na chodniku Ale życzę by miejsce się znalazło

Dzięki bardzo i pozdrawiam

Smuga, ja nie piszę o parkowaniu na chodniku, tylko na zatoczce.

Do wszystkich niedowiarkow.
Od poniedziałku jestem w Krynicy Zdrój i oczywiście mój samochód stoi bezpłatne zaparkowany na ulicy Piłsudskiego. Na zatoczce powyżej Hawany.
Pozdrawiam wszystkich

Niedowiarków? a czemu mielibyśmy nie wierzyć? Bezpłatnie nie zawsze = bezpiecznie.
Antek skoro Ciebie to aż tak bardzo uszczęśliwiło, to cieszymy się razem z Tobą.
Ciekawi mnie tylko, ile razy na tym swoim pobycie będziesz korzystał z samochodu?
Życzę dobrej rehabilitacji i miłego wypoczynku, tudzież pięknej, słonecznej pogody.

Dziękuję bardzo Słoneczko przygrzewa. Zabiegi też w porządku.
Z auta skorzystam tylko jeden raz, bo w te niedzielę jadę do Krakowa. Nie nastawiam się tutaj na poruszanie się autem. Dzisiaj rowerem jedziemy do Muszyny. Korzystam też z busów i wycieczek autokarowych
Co do bezpieczeństwa z autem na bezpłatnym parkingu to za wiele się nie martwię. Autko ma już swoje lata, (20). Nie sądzę, że ktoś miałby się rzucać akurat na mojego starszego opla astre. Także i płacić za niego za parking to też się nie opłaca.
Pozdrawiam

Pewna kuracjuszka chcąc oszczędzić parę złotych zaparkowała swoje całkiem ładne auto przy Wojskowym na uliczce dojazdowej. Jakież było zdziwienie kiedy w dniu wyjazdu zobaczyła dwie przycierki a sprawcy brak. Każdy sam podejmuje decyzję.