Krynica-Zdrój
: 08 mar 2011 15:44
witam forumowiczów.chcaiłbym się podzielić paroma uwagami dotyczących pobytu w krynicy.jak na uzdrowisko z tak bogatą tradycją uzdrowiskową według mojej opini to dno polskikch uzdrowisk.baza zabiegowa z ubiegłej epoki no może z wyjątkiem szpitala wojskowego tam jest bardzo ok.reszta ośrodków to jedno wielkie nieporozumienie a piszę tak ponieważ byłem już więcej niz kilka razy w różnych sanatoriach i krynica jest ostatnim uzdrowiskiem które chciałbym kiedykolwiek odwiedzić jeżeli takowe skierowanie dostanę odmówię z mety.miasto obskurne,infrastruktura miasta żadna brak parkinków,samochody stoją na chodnikach i gdzie popadnie,ceny w sklepach,knajpkach i kawiarenkach wzięte z kosmosu a nie wspomnę że ulice przypominają wypisz wymaluj krupówki
w zakopanem stragan na straganie i ceny że chej.wiele do życzenia pozostawia też baza narciarska droga do gondoli i wyciągu na jaworzynę to istny OS rajdowy a parking pod stokiem jak na jarmarku dla koni błoto po pachy tak że polecam gumowce.nadmieniam że nie jeżdżę tylko na koszt państwa ale większość swoich pobytów opłacam z własnej kieszeni.zastanawiam się co miasto krynica robi z ciężkimi pieniędzmi które musimy płacić w postaci opłaty klimatycznej a jest to 3pln na dzień razy tysiące kuracjuszy to niezła sumka.a jakież było moje zdziwienie że będąc gościem w kawiarni czy na tzw.fivie czyli potańcówce panie żądają zapłaty za ubikację
a przecież jestem ich klientem no i może też trochę mnie to dziwi że są płatne potańcówki skoro wiadomo że bar ma zarobić na całość imprezy.muzyka raczej ok ale same polskie kawałki.polecam potańcówki w wojaku,zaciszu,hawana i u łysego na dechach reszta to jedno wielkie nieporozumienie i drogo,nie dajcie się wrobić.pozostaje mi tylko życzyć miłego pobytu aczkolwiek ja go miło nie wspominam.chyba że państwo dokupicie sobie zabiegi w szpitalu wojskowym bo tam jest dość bogata oferta i robiona w miarę profesionalnie.nie jestem jakimś starym tetrykiem czy kimś w tym stylu po prostu wiem jak powinna wyglądać baza zabiegowa i choć trochę otoczki wokół tych zabiegów.pozdrawiam jacek.
w zakopanem stragan na straganie i ceny że chej.wiele do życzenia pozostawia też baza narciarska droga do gondoli i wyciągu na jaworzynę to istny OS rajdowy a parking pod stokiem jak na jarmarku dla koni błoto po pachy tak że polecam gumowce.nadmieniam że nie jeżdżę tylko na koszt państwa ale większość swoich pobytów opłacam z własnej kieszeni.zastanawiam się co miasto krynica robi z ciężkimi pieniędzmi które musimy płacić w postaci opłaty klimatycznej a jest to 3pln na dzień razy tysiące kuracjuszy to niezła sumka.a jakież było moje zdziwienie że będąc gościem w kawiarni czy na tzw.fivie czyli potańcówce panie żądają zapłaty za ubikację
a przecież jestem ich klientem no i może też trochę mnie to dziwi że są płatne potańcówki skoro wiadomo że bar ma zarobić na całość imprezy.muzyka raczej ok ale same polskie kawałki.polecam potańcówki w wojaku,zaciszu,hawana i u łysego na dechach reszta to jedno wielkie nieporozumienie i drogo,nie dajcie się wrobić.pozostaje mi tylko życzyć miłego pobytu aczkolwiek ja go miło nie wspominam.chyba że państwo dokupicie sobie zabiegi w szpitalu wojskowym bo tam jest dość bogata oferta i robiona w miarę profesionalnie.nie jestem jakimś starym tetrykiem czy kimś w tym stylu po prostu wiem jak powinna wyglądać baza zabiegowa i choć trochę otoczki wokół tych zabiegów.pozdrawiam jacek.