"Posejdon" Kołobrzeg Osrodek sanatoryjno-wypoczynkowy
- agnis41
- Kuracjusz
- Posty: 20
- Na forum od: 05 paź 2009 16:36
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 7
"Posejdon" Kołobrzeg Osrodek sanatoryjno-wypoczynkowy
Przebywałam w tym sanatorium na turnusie 21 dniowym/ skierowanie NFZ/ w dniach 16.10 - 05.11.2009 r.
Chce się podzielić wrażeniami z pobytu w tym ośrodku.Składa się on z dwóch budynków. W jednym usytuowana baza zabiegowa i część hotelowa, w drugim recepcja, administracja, biblioteka jadalnia oraz również cześć hotelowa.
Pokoje - standard , 1,2 i 3 osobowe wyposażone w łóżka, nocne stoliki, szafy w zależności od osób w pokoju, oraz jeden stolik i fotele.Z balkonów widok na port .Łazienka w każdym pokoju /mała/.
Zabiegi - przeprowadzane profesjonalnie zgodnie z godziną wyszczególnioną na karcie zabiegowej pacjenta.
Personel bardzo miły i serdeczny.
Jedyny minus to brak basenu, ale była możliwość korzystanie z takowego w sąsiednim sanatorium MSW położonego po sąsiedzku./W planie budowa łącznika między budynkami , w którym będzie zlokalizowany basen i inne wodne atrakcje/
Lekarze dostępni po uprzednim zgłoszeniu u personelu pielęgniarskiego.
Jedzenie- wyśmienite.Dużo i dobre. Nie było potrzeby kupowania.
Ośrodek zaprasza również na turnusy rehabilitacyjne.
Polecam.
- agnis41
- Kuracjusz
- Posty: 20
- Na forum od: 05 paź 2009 16:36
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 7
Re: "Posejdon" Kołobrzeg Osrodek sanatoryjno-wypoczynkowy
Re: "Posejdon" Kołobrzeg Osrodek sanatoryjno-wypoczynkowy
Re: "Posejdon" Kołobrzeg Osrodek sanatoryjno-wypoczynkowy
Ja również byłam w Posejdonie w pierwszej połowie marca 2008 i nie jestem zadowolona z pobytu.Wyżywienie w pierwszym i trzecim tygodniu było dosyć dobre lecz w drugim tygodniu straszne zwłaszcza sałatki ze słoików z dużą ilością octu.Pokój 3 osobowy mimo,że zajechałam tam ok.6rano ponury bez balkonu z widokiem na stare rudery a pod oknem ulica pełna dymiących ciężarówek.Jeden klucz do pokoju na 3 osoby a dwie klatki schodowe jedna schodziła jedna stroną a druga wchodziła druga więc ciągle szukałyśmy klucza w recepcji.Bardzo opryskliwa salowa wchodziła z odkurzaczem wtedy,kiedy wybierałyśmy się na śniadanie.Co do zabiegów nie mam większych zastrzeżeń jedynie to,że nikt nie pomyślał,żeby zamontować suszarkę do wysuszenia włosów po hydromasażu i trzeba było zimą z mokrymi biec do drugiego budynku.Sanatorium w Gołdapi nawet o takich szczegółach pamiętało.Pozdrawiam przyszłych kuracjuszy Posejdona i życzę miłego pobytu.