Przeczytałam jeszcze raz swoją opinię i w jednej kwestii mogę ją uściślić
Pisałam , że od ok 22,20 były obchody pielęgniarek .... tak , były codziennie , a drugi ok 1 w nocy , tylko , że taki obchód polegał na tym , że pielęgniarki spacerowały sobie korytarzami , jeśli było nieco za głośno , pukały do drzwi i prosiły o ciszę . Jeśli był ktoś z innego pokoju , prosiły o wyjście . To tak gwoli sprostowania
ranczo1965 ... piszesz , że to kuracjusze z Krus-u za dużo pili
, na moim turnusie nie mogli dojść do porozumienia z dwoma paniami , które były komercyjnie
na to , że stale chodziły pijane nikt nie zwracał uwagi , no ale cisze nocną próbowano u nich egzekwować . Uważały , że skoro płacą , to hulaj dusza .... tyle , że kosztem innych , chorych ludzi ....