Sanatorium Wital w Gołdapi

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
MAnty
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 111
Na forum od: 23 sty 2017 15:47
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Sanatorium Wital w Gołdapi

Post autor: MAnty »

mariusz2401 pisze: 25 wrz 2019 16:54 Zabiegi jak ktoś ma pecha to może mieć nawet po 16.........ale warto być "aktywnym" i pytać się w gabinetach, czy nie można się wcisnąć wcześniej.......bardzo często się to udaje, personel jest bardzo chętny do takiej współpracy :D , I jeszcze dwie dość istotne informacje. Wejście do sanatorium przy stołówce jest ZAWSZE otwarte ( całą noc ). I najważniejsze..... wyłączcie sobie roaming poprzez wizytę u swojego operatora ( mówili na spotkaniu informacyjnym że tylko takie wyłączenie jest na 100 % skuteczne ),bo inaczej pobyt może droooogo kosztować :D. Co do zasięgu polskich sieci to Plus odbiera bardzo dobrze........co do innych to trzeba szukać miejsca gdzie jest dobry odbiór. I jeszcze jedno.......na spacery po lesie chodzić z dowodem osobistym bo straż graniczna legitymuje tych co za daleko poszli :D. W przypadku braku dowodu sprawdzają dane przez internet a to może trochę potrwać.
z tymi drzwiami przy stołówce też tak myślałem aż do pewnej nocy (w lipcu 2019) dobrze że było ciepło to balkony pootwierane i można było wejść :D
MAnty
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 111
Na forum od: 23 sty 2017 15:47
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Sanatorium Wital w Gołdapi

Post autor: MAnty »

baryla1969 pisze: 25 wrz 2019 19:02 Zabiegi po 16-ej. Nie słyszałem o takim przypadku w Gołdapi. Co innego kuracjusze z ZUS, ale to po poludniu i wieczorem wsadzają te sławne pogadanki, które trudno nazwać zabiegiem. Nie tylko wyłączenie roamingu, proponuję ustawić w telefonie nie automatyczne wyszukiwanie sieci, ale tylko ręczznie swoją macierzysta sieć. Ja tak zrobiłem i miałem spokój calkowity, nawet smsy z tych ruskich sieci z ofertami mi nie przychodziły.
Dwa lata temu wystarczyło tylko ustawienie ręczny wybór operatora ale w tym roku (bynajmniej w play) pojawiał się PLAY Rosja także lepiej podejść do punktu obsługi pod warunkiem że jest się właścicielem telefonu :D
forumowicz

Re: Sanatorium Wital w Gołdapi

Post autor: forumowicz »

Manty. W Play może i tak, ja mam w Plusie. Kto miał w Payu to do salona podjeżdzał ustawiać telefon. Wiadomo, że naprzeciw przystanku busika. Haha. Wróciłem w ubiegła sobotę.
mariusz2401
Nowy Kuracjusz
Nowy Kuracjusz
Posty: 5
Na forum od: 15 lip 2019 16:35
Oddział NFZ: Kujawsko-Pomorski

Re: Sanatorium Wital w Gołdapi

Post autor: mariusz2401 »

Z tych drzwi przy stołówce korzystałem kilka razy ( najpóźniej około 4 rano :D ) i zawsze były otwarte. Przeważnie ( ale nie zawsze ) były też otwarte te przy barze. Myślę że są to drzwi ewakuacyjne które w przypadku jakiegoś pożaru czy czegoś w tym rodzaju MUSZĄ być otwarte. Wynika to chyba z jakichś przepisów bezpieczeństwa . Raz nawet trafiłem na kogoś z personelu kto to potwierdził.
Brumbor
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 29
Na forum od: 14 lut 2019 00:22
Oddział NFZ: Mazowiecki

Re: Sanatorium Wital w Gołdapi

Post autor: Brumbor »

A czy przyjeżdżają ludzie z dziećmi? Czy ośrodek jest nietolerancyjny? Bo komercja też tam jest. Czyli działa jak hotel?
forumowicz

Re: Sanatorium Wital w Gołdapi

Post autor: forumowicz »

Na moje dwa pobyty tam nie widziałem rodzin z dziecmi. No chyba że przyjechali odwiedzić kogoś. Ale może dlatego, że można tam mieszkać jako komercja w takim ich pensjonaciku i tylko dochodzić na zabiegi.
Brumbor
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 29
Na forum od: 14 lut 2019 00:22
Oddział NFZ: Mazowiecki

Re: Sanatorium Wital w Gołdapi

Post autor: Brumbor »

A jaki macie stosunek do dzieci w sanatorium jako towarzysze kuracjusza?
forumowicz

Re: Sanatorium Wital w Gołdapi

Post autor: forumowicz »

A po co dziecko w sanatorium? Zdaje się, że pobyt w takm miejscu ma służyć kompleksowemu odpoczynkowi. Dryga sprawa to to co dziecko ma tam robić. Raczej rzadko sanatoria przygotowane i przystosowan sa do opieki nad dzieckiem a tym bardziej zapewnieniu mu jakichkolwiek rozrywek. Trzecia sprawa co zrobisz z dzieckiem w czasie gdy będziesz chodził na zabiegi. No i jeszcze może dodam, że fak inni kuracjusze moga być całkiem przeciwni - przyjechali odpoczać a nie słuchać powiem delikatnie - dzieciecej wrzawy. A i prawie podstawowa rzecz - nawet jak będzie miejsce dla twgo dziecka i uda się zarezerować jakiś współny pokój to finansowo jakoś nie bardzo opłacalne może być. Przelicz około pewnie stówki za dzień za dziecko pomnoćyć przez ilość dni, wyjdzie niezła sumka, a przeznaczyć można to na inne rzeczy dla dziecka.
forumowicz

Re: Sanatorium Wital w Gołdapi

Post autor: forumowicz »

Cześć Kuracjusze 😊
Mam kilka pytań i będę wdzięczna za odpowiedzi:
1. Jaki jest poziom czystości w ośrodku? Chodzi mi nie tylko o pokój, czy łazienkę, ale też ręczniki i pościel. Czy to, co zapewnia ośrodek nadaje się do użytku, czy lepiej mieć swoje?
2. Czy basen jest dostępny dla wszystkich kuracjuszy?
3. Posiłki są w jakiejś stołówce? Jak to w ogóle wygląda? Dostaje się porcję na talerzu na wszystkich posiłkach w ciągu dnia? No i najważniejsze: da się to jeść? 😉
4. Czy jest jakiś parking poza ośrodkiem, gdzie można zostawić samochód?
forumowicz

Re: Sanatorium Wital w Gołdapi

Post autor: forumowicz »

Kama
1. Zależy też jak ktoś dba o swój pokój. Panie sprzątające uwijają sie jak mogą. Ja nie narzekałem na jakość ich pracy. Po dwóch tygodniach zmiana pościeli (turnus 4tyogdniowy). Ręczniki załatwialiśmy co tydzień. Pościel jakby co czysta, kolorowa. Dodatkowo u nas też w połowie turnusu była wymiana kóldry i poduszki, poszły do prania, a świeże dostaliśmy. Mówie u nas ale chodzi mi o piętro całe.
2. Basen tylko do ćwiczeń, nie ma możliwośći tak sobie z niego korzystać.
3. Na dole budynku A jest stołowka. Porcej na talerzu, drugie danie obiadowe przynoszone. Mimo powtarzalności nie nakrzekałem. Tak jak zawsze bardzo dobre zupy.
4. Na terenie jest płatny parking, w zależności od turnusu - ile. Blisko to raczej nie ma gdfzie zostawić samochodu. Chyba że kilometr dalej przy tęzniach. Albo w takim ośrodku wypoczynkowym niedaleko, ale też płatny.
ODPOWIEDZ