Sanatorium Wital w Gołdapi
- dani888
- Super Kuracjusz
- Posty: 3916
- Na forum od: 12 lis 2019 20:15
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Sanatorium Wital w Gołdapi
- Optymista
- Pomocny Kuracjusz
- Posty: 71
- Na forum od: 12 paź 2017 10:27
- Oddział NFZ: Kujawsko-Pomorski
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Sanatorium Wital w Gołdapi
Aż tak tragicznie z komunikacją nie jest . Na pierwszym piętrze przy bibliotece jest i internet i telefon , przed budynkiem też można dzwonić .autor: dani888 » 12 lis 2019 21:31
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów i kuracjuszy sanatorium Wital w Gołdapi . Piszę w imieniu koleżanki , która jest w ośrodku od 31.10 .19 r . ( z zus-u ) . Nie ma netu ale dzwoni i opowiada... jest zadowolona szczególnie z zabiegów na kręgosłup , posiłki ponoć smaczne , współlokatorka w pokoju też ok , zabiegi można zmienić i ustawić więc po południu więcej wolnego czasu . Poza tym baza rozrywkowa - karaoke chyba 2 razy w tyg . a w sobotę i niedzielę dyskoteki czy dansingi ..... Zadowolona bo zabiegi bardzo jej pomagają a to jest bardzo ważne . Kłopot jedynie z komunikacją międzyludzką bo zasięg trzeba łapać na zewnątrz , najlepszy jest przy tężniach..... Przepraszam , że piszę w jej imieniu ale nie posiada , niestety dostępu do neta . Sama mam zamiar złożyć wniosek o prewencję z zus i zastanawiam się ..... Ale o tym może na innym wątku , pozdrawiam cieplutko wszystkich .
ALE ... zastanawia mnie co innego.... Przeraża mnie uzależnienie od internetu i od komórki . Jeszcze 20 lat temu były nieliczne komórki w firmach i dostęp do internetu przez modem na minuty za kosmiczne pieniądze . Ludzie żyli sobie szczęśliwie i komunikacja międzyludzka na tym nie cierpiała . Ludzie się spotykali i rozmawiali i spędzali ze sobą czas . Dziś dają lajki na fb , rozmawiają o niczym przez komórkę ( najlepsze pytanie które zaczyna rozmowę "gdzie jesteś" 88 procent przypadków ) , powrót do pisma obrazkowego i nieumiejętność pisania ( chyba że krótki SMS bez polskich znaków )
Korzystajmy z sanatorium , z rehabilitacji , z ciszy i świeżego powietrza - dajmy sobie odpocząć . Rozmawiajmy z ludźmi na miejscu , spędzajmy wspólnie czas - a nie siedźmy z nosem w komórce czy komputerze . Czy może niezbędne są codzienne rozmowy z koleżanką o tym co w sanatorium na obiad , albo jaki dziś był zabieg ? Czy nie lepiej podzielić się tym raz na tydzień , a może jeszcze lepiej spotkać się po powrocie przy kawie i wszystko na żywo opowiedzieć ? Czy niezbędne do życia jest wiedzieć to kto wstawił jaką głupotę na FB , a może wiedza co moja córka jadła dziś na obiad , a może że sąsiada pies wysikał się przed klatką schodową , a może co mój przełożony w pracy dziś powiedział ????? To nie jest komunikacja międzyludzka - to jakiś pęd do zdobywania zbędnych informacji i pobudzania niepotrzebnych emocji . Tak nawiązując jeszcze do "potrzeby komunikacji " - prowadzę firmę ale wyjeżdżając do sanatorium ustawiam wszystko tak aby komunikację i to niezbędną ograniczyć do maksymalnego minimum . Dostępne na miejscu w Gołdapii środki wystarczyły mi do napisania e-mail czy wykonania telefonu , który był naprawdę niezbędny i wykonanie takiej czynności ze 2 razy w tygodniu nie sprawiało żadnego kłopotu . Ludzie proszę korzystajcie naprawdę z niewielu już okazji do wyciszenia , podreperowania zdrowia i prawdziwych kontaktów międzyludzkich . Pozdrawiam i życzę zdrowia i wypoczynku .
- dani888
- Super Kuracjusz
- Posty: 3916
- Na forum od: 12 lis 2019 20:15
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Sanatorium Wital w Gołdapi
Przyznaję Ci rację ale chcę tylko nadmienić , że koleżanka ma znajomych , rodzinę i ta komunikacja jest jej potrzebna gdyż kontakt z kuracjuszami z ośrodka ma ale i czasem chce porozmawiać z koleżankami i również z rodziną . Tym bardziej , że po raz pierwszy wyjechała w takie miejsce . Czy to źle , że chce podzielić się wrażeniami z pobytu z najbliższymi osobami ? Wcale nie dziwię się jej bo ja osobiście zrobiłabym to samo . Jest bardzo zadowolona z ośrodka a to najważniejsze .
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka .
Re: Sanatorium Wital w Gołdapi
Lekarz bada w 5 minut a ostatnia wizyta potrafi być na tydzień przed końcem. Np. Miałem wizytę w piątek a następną z zaskoczenia w poniedziałek. Jakby miało się coś zmienić. Nie byłem na tej wizycie bo nie spodziewałem się takiej akcji i na tablicę info spojrzałem w pon. Wieczorem. Ale już było po zawodach. Acz kolwiek lekarz ok. A i zamykany osrodek na noc. Nawet wyjscia ewakuacyjne. Ciekawe co w razie pożaru. Ucieczka przez balkony na parterze chyba. Gorzej z tymi co się ledwo ruszają. Ot taka to przygoda tu jest.
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 451
- Na forum od: 07 sie 2013 14:37
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Sanatorium Wital w Gołdapi
Re: Sanatorium Wital w Gołdapi
Nie stosują się do ustawy. Wypisy wydają od 5.30 a osrodek jest zamykany i straszą ze wczesniej nie wypuszczą z ośrodka. A zgodnie z ustawą doba trwa od 00:00 do 23:59. A tu nawet informują, że meldują od 7:20. Regulamin ośrodka jest niezgodny z ustawą ale tu są inne zasady. Inny świat.
A dyrekcja niedostępna. Nawet utajnione jest gdzie jest biuro dyrekcji czy kierownika. Dramat. Pracownicy nawet właściciela na oczy nie widzieli. To psuje cały wizerunek nawet pozytywny.
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 451
- Na forum od: 07 sie 2013 14:37
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Sanatorium Wital w Gołdapi
- dani888
- Super Kuracjusz
- Posty: 3916
- Na forum od: 12 lis 2019 20:15
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Sanatorium Wital w Gołdapi
Tymczasem pozdrawiam serdecznie , odezwę się w tym temacie niebawem .
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 451
- Na forum od: 07 sie 2013 14:37
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Sanatorium Wital w Gołdapi
- dani888
- Super Kuracjusz
- Posty: 3916
- Na forum od: 12 lis 2019 20:15
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 2