Wolny czas można spędzić na czytaniu książek i grach planszowych.Można wypożyczyć w bibliotece.
Warto też zabrać z sobą jakieś robótki ręczne lub ćwiczyć umysł krzyżówkami lub sudoku.
Chyba jest teraz dobry czas na moje zaopiniowanie Witala.
-Baza zabiegowa wraz z kadrą jest bardzo dobra moim zdaniem. Lekarze nie robią problemów w doborze zabiegów.Przez cały turnus jest możliwość spotkania się z nimi aż 6 razy. Wszystko przebiega bardzo sprawnie i bezproblemowo.
-Zakwaterowanie jest problematyczne w przypadku "zimnych miesięcy".Zabiegi i posiłki są w dwóch budynkach z 4-rech.Okrycie wierzchnie i zmiana obuwia oraz mokre ciała po zabiegach stwarzają spory problem i niebezpieczeństwo.(Nie głupie byłyby łączniki jakieś
.)
-Pokoje sa czyste .zadbane lecz niektórych łóżka i pościel pamiętają głęboką komunę.Dużo pokoi jest po remontach.Wszystkie posiadają prysznice.Niestety niektóre posiadają tylko zasłonki.Naprawy wszystkie są wykonywane na bieżąco.
-Lokalizacja ośrodka jest piękna tym co mieszkają w zgiełku miasta.Dookoła las a ok.500 m od ośrodka jezioro.tężnie.pijalnia solanki.siłownia pod chmurką .Niestety nie jest to na terenie ośrodka. Brakuje tam jakiś zadaszonych miejsc na chwile relaksu.
-Wyżywienie jest niestety gorsze jak kiedyś. Chyba są dwie kucharki bo te same dania w cyklu tygodniowym mają różne smaki.Niestety zginęly ich słynne ciasta na deserki.Został tylko raz w tygodniu owoc i kisiel.Oczywiście kompot zawsze jest.W związku ze zmianą piramidy żywieniowej pojawiło się więcej warzyw.Brakuje niestety w sałatkach oleju.Są to tylko pokrojone warzywa.Z przypraw jest dostępna tylko sól. pieprz i magi.
-Z diet jest teraz tylko ogólna i lekkostrawna, która prawie niczym nie różni się. Inne diety trzeba ustalać z lekarzem.
-Do wielu miast organizują przywóz i wywóz kuracjuszy.Za to ogromny szacun
-Rozrywka w czasie "poprzednim "była pierwszorzędna.Teraz niestety nie istnieje .Zostaje tylko biblioteka i 2x w tygodniu film w sali konferencyjnej.Są też tam w soboty msze katolickie.
Wycieczki są do Stańczyk i Rapy.
Latem to sanatorium jest godne polecenia.Przynajmniej tak myślę.Jeżeli jeszcze Covid przestanie nas dręczyć to będzie całkiem zajefajnie.
Zimą polecam tylko tym zmęczonym cywilizacją.