Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20089
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie

Post autor: Felice »

Ja zawsze zabieram ze sobą na wyjazdy cienki polarowy kocyk. Na zabiegi idealny.
Horeca
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 21
Na forum od: 03 sie 2020 14:02

Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie

Post autor: Horeca »

Nie bierz ręcznika jako podkład, dają fizelinę każdemu kuracjuszowi.
Gość

Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie

Post autor: Gość »

Rok temu każdy musiał sam kupować po 5 zł a w aptece 2 zł
Horeca
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 21
Na forum od: 03 sie 2020 14:02

Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie

Post autor: Horeca »

Teraz już dają fizelinę, pewnie z powodu pandemii. Najlepiej zadzwonić przed wyjazdem i dopytać, ale raczej to wymóg. Na gimnastykę nie dopuszczali do ćwiczeń bez fizeliny.
Awatar użytkownika
jaga167
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 307
Na forum od: 16 lut 2015 08:11
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie

Post autor: jaga167 »

Liamb - W Jutrzence wymagane było prześcieradło z fizeliny, które kupowało się w pokoju obok gabinetów lekarskich na poziomie -1 za 5 zł/szt.
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14127
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie

Post autor: GIENIA »

dani888 pisze: 15 wrz 2020 22:45 Wszystko to bajka , niedawno otrzymałam telefon (i nie tylko ja ) , że na naszym turnusie ktoś miał wynik pozytywny na COWID-19 . Jutro ma do mnie dzwonić ktoś z naszego Sanepidu i najprawdopodobniej czeka nas kwarantanna :shock: :oops: :evil: :evil: . Jestem zdruzgotana a z drugiej strony jest obawa przed koroną :cry: . Taki właśnie może być wyjazd w dobie koronawirusa ... a niech go szlag :!: .
P.s. Jutro napiszę , dziś mnie to przerosło...spokojnej nocy :serce: .
:shock: :( teraz dopiero przeczytałam ..... co u Ciebie Dani :kwiat: :?:
Awatar użytkownika
jaga167
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 307
Na forum od: 16 lut 2015 08:11
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie

Post autor: jaga167 »

Horeca - byłam na przełomie lipca i sierpnia - musiałam fizelinę kupić. Byłam z NFZ, ale inni też płacili.
Awatar użytkownika
jaga167
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 307
Na forum od: 16 lut 2015 08:11
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie

Post autor: jaga167 »

Dani - zamilkłaś, ale rozumiem... Pierwsze sanatorium i od razu takie mocne emocje. Taki czas mamy wredny. Człowiek nie jest pewny nigdzie, strach przebywać między ludźmi, strach żyć. Myślę i mam nadzieję, że w Twoim przypadku skończy się na emocjach, niepotrzebnych ale co zrobić.. Tylko to siedzenie w zamknięciu jest na pewno uciążliwe. Kochamy swoje domy, jest nam w nich dobrze ale DOBROWOLNIE! Każde ograniczenie wolności to gwałt i trudno się z tym pogodzić. Nie martw się, poniedziałek już za parę dni. Wszystko będzie dobrze. My tu trzymamy kciuki. Pozdrawiam i ściskam. :kwiat:
Awatar użytkownika
ANDY12345
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 14294
Na forum od: 26 maja 2018 11:42
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 3

Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie

Post autor: ANDY12345 »

Co ośrodek to swój regulamin i przepisy. Będąc z zus zawsze dostawałem, natomiast z nfz miałem swoje i nic mi nie wiadomo żeby kazali kupować. Z reguły jest wskazane żeby mieć swoje i tak po każdym zabiegu leżanka, przyrządy i sprzęt jest dezynfekowany.
Dagna
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 451
Na forum od: 07 sie 2013 14:37
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 7

Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie

Post autor: Dagna »

W Wieńcu komercyjnie byłam to w pokoju flizelinka czekała ale kuracjusze kupowali w recepcji poziom -1. Komentarze - prywatny własciciel....nawet ta wycieczka do Włocławka to na koniec obowiązkowy punkt do jego hotelu na herbatkę czy kawkę (na szczęście obowiązku kupowania nie było bo ceny jak w Hiltonie)
Jak byłam w sanatoriach to nigdy wcześniej nie spotkałam się z kupowaniem, zawsze dostawaliśmy. Tu pierwszy raz.
ODPOWIEDZ