Z lekkim poślizgiem chciałbym przekazać parę informacji o Wiarusie w którym byłem na turnusie Zus w podanym wyżej terminie .
Choć podobno nie ma przyjęć wcześniej ,jednak ja i parę osób bez problemu zostaliśmy zakwaterowani w przeddzień rozpoczęcia .
Sam dzień w którym zaczął się turnus przebiegał sprawnie ,wizyta u pielęgniarki i u lekarza ,tych było dwoje .
Ponieważ to turnus Zus więc cała nasza historia choroby jest już na miejscu ,dobór zabiegów w zasadzie bez problemu ,jednak co raczej wiadomo ponad 60% to ćwiczenia w tym na basenie do którego trzeba było przejść około 200 metrów ,co w tym okresie nie jest żadnym problemem .
Reszta zabiegów nie odbiega od tych w innych ośrodkach ,można oczywiście sobie dokupić jakieś dodatkowe .
Pokoje dla nas dwuosobowe ,dla NFZ trzyosobowe ,jedynek niestety nie ma .
Pokoje wygodne ,oczywiście wszystkie z balkonami ,łóżka także czego się osobiście obawiałem .I choć może wystrój trochę z przed kilku lat to bardzo czysto .I tutaj ukłon dla Pań sprzątających ,w zasadzie opróżnianie koszy na śmieci codziennie ,odkurzanie co dwa dni ,ale jeśli ktoś sobie życzył to bez problemu częściej .Dwa ręczniki wymieniane co tydzień ,pościel w połowie turnusu ,ale tutaj także według indywidualnych życzeń .
Tak więc w budynku i wokół czysto i schludnie .
Stołówka duża ,wszyscy mieszczą się w jednej turze .Obiady bardzo smaczne ,kolacja zawsze coś na ciepło ,na śniadanie codziennie zupa mleczna plus oczywiście ,wędlina ,serki itp .Może ilości nie za duże ,ale nie było tak zle ,przy tzw. wsadzie do kotła 10 zł .Panie kelnerki bardzo sprawnie podające posiłki ,zawsze z uśmiechem i życzliwością .
Tak samo cała reszta personelu
W budynku jest kawiarnia czynna zawsze od 19 ,można posiedzieć czy potańczyć ,na ostatnim piętrze stół do tenisa .
Na zewnątrz dużo ławek przed i za budynkiem gdzie spędzaliśmy dużo czasu głównie miedzy zabiegami których w sumie było 118 ,w tym parę pogadanek i zajęć relaksacyjnych .
Telewizor płatny 78 zł od pokoju ,a parking jeśli się nie mylę 130 zł .
Jedynym minusem przynajmniej dla mnie to brak organizatora jakiś imprez ,nie było żadnego ogniska z góralami (sami urządzaliśmy różne imprezy ) a także jakiejś wiaty gdzie można by posiedzieć czy zorganizować grilla .
Ja osobiście jestem zadowolony z pobytu i dziękuję wszystkim którzy się przyczynili do fajnie spędzonego czasu
Złockie jest oddalone od centrum Muszyny około 3 km,ale jeżdżą autobusy (3 zł ) ,a spacer zajmuje około 45 minut .
Tereny spacerowe dla każdego ,tak samo rowerowe ,niestety w ośrodku brak wypożyczalni .
Miejsce spokojne ,ciche i urzekające swymi widokami .
Jeśli mógłbym pomóc wyjeżdżającym tam to proszę pytać
Pozdrawiam
