Sanatorium Kujawiak Inowrocław

[Kuracjuszka1961]

Witam.
Przestrzegam przed tym Sanatorium.Pobyt na przełomie Czerwca i Lipca 2019.
To najgorsze Sanatorium w którym byłam dotychczas.
Wyżywienie było w miarę dobre przez pierwsze 2 dni.
Panie pielęgniarki mało przyjemne , wchodziły do pokoju wieczorem bez pukania.
Zabiegi w późnych godzinach wieczornych nawet po godzinie dwudziestej.
Jedynie obsługa w gabinetach zabiegowych dobra, szczególnie Pani Ola z borowiny.

[Muzyczka]

Przepraszam,
nie wiem gdzie to umieścić ale to jest moja opinia o kujawiaku , więc tutaj też wpisuję aby była w forum w dziale oceń sanatorium....

Co do Kujawiaka w Inowrocławiu byłam dwa razy.
Raz normalnie na poszpitalne z funduszu październik i do 7 listopada i w tym samym roku po świętach prywatnie wykupiłam pobyt bo bardzo tam mi się podobało i chciałam odpocząć po świętach do trzech króli.
Nawet tam grałam koncert w Sylwestra , na pianinie, no i znane utwory Bacha Mozarta Chopina Straussa walce i inne popularne melodie a potem kolędy bo tak ludzie chcieli w sali kryształowej, zorganizowany przez panią Ewę z k.o. i potem nam pozwolono tam spędzić Sylwestra przy telewizorze i TV z Polsatu ale ludzie przynieśli swoje nagrania i było super...do rana.. A przede wszystkim własnym sumptem i niedrogo, ludzie poukładali stoliki i krzesła w swoich własnych gronach i paczkach ludzi i było bardzo bardzo miło....
W Media SPA to jest z boku kujawiaka ale to wszystko razem jest połączone i przechodzi się różnymi przejściami, właśnie na pierwszym piętrze dostałam gdzie jest sala kryształowa a na drugim piętrze tam jedzą ludzie z komercji...
Kujawiak jest po remoncie , pokoje są na karty chipowe też, nie wiem, czy wszystkie,ca przede wszystkim polecam Ci jacuzzi gdzie jest woda solankowo-mineralna bo w basenie chlorowana zwykła więc jak możesz weź codziennie jacuzzi, który jest na tej dużej sali gdzie jest basen, a.basen bardzo duży, można pływać ja pamiętam wzięłam nawet prywatnie karnet i pływałam rano o 6:30 codziennie i było super, jest sauna też. Są też plastry borowinowe jest wanna siarkowa i inne solankowe, polecam hydromasaż w kolorowej wannie, no i wiadomo Magneto lasery i tak dalej. Cała balneologiczna infrastruktura jest na dobrym poziomie. Cały Kujawiak gdzie dzieli się na sektory A, B, C... To co pamiętam to poszpitalne było na A, jak wchodzi się od frontu to po lewej stronie, lepiej wziąć wyższe piętra bo będą pokoje jaśniejsze. Jest przepiękny park zrobione z dofinansowania z unii, jest gdzie pospacerować i koło stawu a przede wszystkim nowocześniejsze tężnie lepsze niż w Ciechocinku. W niedzielę koło hali sportowej odbywają się targi to znaczy są to rozłożone stragany z różnymi rzeczami i wszystko można kupić. Czasami w tej hali sportowej odbywały się różne imprezy sportowe lub regionalne targi żywności to też polecam lub koncerty. Inowrocław to przepiękne zabytkowe kościoły, można je też pozwiedzać , byłam prowadzona przez przewodnika który wydał książkę o tym rejonie i bardzo sobie chwalę. Ponadto wieczorna rehabilitacja jest w różnych miejscach przy budynku przy Media SPA jest dolce Vita ale to jest malutka kawiarenka i tam grają, a przede wszystkim pod tężniami grają w dawnym kolejowym to trzeba przejść parkiem nieduży kawałek, również w parku po remoncie jest taki budynek który nazywano tramwajem i tam też grali jak i w energetyku. Powiem szczerze że nie chodziłam na tańce bo wtedy byłam ze świeżą nogą po złamaniu także to było niemożliwe. Może dwa razy poszłam na miejscu w dolce Vita u nas na dole i tyle, jeszcze jest piękna oranżeria -kawiarnia troszku dalej za stawkiem to też polecam.powiem szczerze że na początku bałam się wychodzić sama do parkupi 16 tej, nawet po kolacji ale tak są dobrze oświetlone alejki i miejsca spacerowe że jest bezpiecznie i nie trzeba się bać..
Aha na dole w Media spa, u nas można było chodzić na ćwiczenia z jogi ja sobie to wykupiłam, ale też i były inne ćwiczenia.Stołówka na pierwszym piętrze słyszałam że po remoncie ale ja byłam jeszcze przed remontem, jedzenie ok.,wyobraź sobie że kiedyś kupiliśmy 10 jajek wiejskich na tym targu koło hali sportowej bo nam brakowało jajecznicy na śniadanie i pani z kuchni nam zrobiła bez problemu , jeszcze z cebulką i z szynką...i 2 razy ..
Mam piękne stamtąd wspomnienia, obyś i Ty tak miała, czego Ci życzę nastawienia...aha tam są ludzie z funduszu ale też i zus-u, to co pamiętam... Jeszcze jak były takie dni kiedy padał deszcz to można było pograć w bilarda, był stół do gry w kujawiaku.chyba na 1 lub 2 piętrze...
Nie wiem jak będziesz miała przydział do lekarza , ja miałam glówną panią doktor i naprawdę bardzo super i przyjemna pani, polecam .

Bardzo przepraszam że tak się rozpisałam....

Jeśli coś.. ktoś.. chce wiedzieć to proszę napiszcie i pytajcie... Życzę wszystkiego dobrego, miłego tam pobytu, i dobrej rehabilitacji ..
Wszystkich serdecznie pozdrawiam..

[GIENIA]

Muzyczko , dzięki za opinię

[Muzyczka]

Gieniu,
Nie ma za co , jak miałam czas i przyszły wspomnienia o kujawiaku, to napisałam a tak chciałam i wcześniej koleżance opisać, co tam będzie, i tak miałem wennę, i przyszło mi....
Sluchaj Gieniu, gdzieś pisałam do Ciebie na forum, bo pamiętasz kiedyś dawno temu chyba marzec luty , wiosną tego roku, zastanawiałam się co wybrać: Polanice Wielką Pieniawe czy Ciechocinek no i wybrałam Polanice wtedy, oczywiście z niej byłam bardzo zadowolona..
Ale wyobraź sobie że teraz miałam ten sam dylemat i odwrotnie wybrałam jednak Ciechocinek, kolejowy, co Ty na to?.... bo Ty też stwierdziłaś wtedy, że nie lubisz gór, że wybrałabyś inaczej czyli Ciechocinek..no to teraz tak zrobiłam..od 2 maja będę mieć....dopiero...
Dzięki za napisanie..
Wszystkiego dobrego Ci życzę
Serdecznie pozdrawiam ;

[Wienia]

Dziękuję Muzyczko za opnię Kujawiaka w Inowrocawiu
Bardzo mi pomogłaś bo własnie za tydzień tam dostałam leczenie w szpitalu uzdrowiskowym.
Po pobycie ja rówmnież opiszę swoje spostrzeżenia.
Pozdrawiam w szczególności Ciebie Gienię ,Atinę i Wszystkich tu zaglądających.

[Muzyczka]

Wienia,

[wiktor64]

super opinia dzieki

[Muzyczka]

Wiktor,
Dzięki , wielkie dzięki
ale chyba serduszka nie wypada...a może? Jak Ty dałeś też...

[emka79]

Witam.
Przestrzegam przed tym Sanatorium.Pobyt na przełomie Czerwca i Lipca 2019.
To najgorsze Sanatorium w którym byłam dotychczas.
Wyżywienie było w miarę dobre przez pierwsze 2 dni.
Panie pielęgniarki mało przyjemne , wchodziły do pokoju wieczorem bez pukania.
Zabiegi w późnych godzinach wieczornych nawet po godzinie dwudziestej.
Jedynie obsługa w gabinetach zabiegowych dobra, szczególnie Pani Ola z borowiny.

Potwierdzam! Nigdy więcej do KUJAWIAKA
Wyżywienie - masakra (jak na sanatorium z ZUS). Np. Przez cały turnus - do każdego posiłku była sałata lodowa. Non stop ta sama zbierana i podawana od nowa. Po kilku dniach serwowania, można dobie wyobrazić jak wyglądała
Ale gorsze od tej zdechłej sałaty były panie pielęgniarki Wiadomo, że kontrola o godz.22 (teoretycznie) musi/powinna być. Te panie jednak przesadzały z nadgorliwiścią i straszeniem nas - ludzi dorosłych - wyrzuceniem z turnusu - za nic (a Panowie - zataczający się każdego dnia - od nadmiaru % swobodnie poruszali się po ośrodku i dotrwali do końca turnusu bez żadnych konsekwencji).
Przykład: Koleżanka z pokoju rozmawiała przez tel. na balkonie. Piguła podczas wieczornego obchodu jej nie zauważyła i nastraszyla (mòwiac do mnie) wpisem do papieròw, że jest nieobecna w ośrodku (jeśli się do nich nie zgłosi w ciągu 10minut) hahaha (żenada). Czyż nie wstarczyło zapytać spokojnie, gdzie jest Koleżanka? Inym razem moja wspòłlokatorka, kąpała się w łazience i też już bylo podejrzenie - Pani Pięlęgniarki - że coś kombinuje... (np. przebywa poza osrodkiem).
Kto chciał to i tak "robił swoje" Więc te wieczorne naloty to głupota...
Poròwnujac: w innych sanatoriach powiedziane było na początku turnusu, że o godz. 22 mamy być w pokojach i każdy (mniej wiecej) o tej porze wracał z miasta. Żadnych kontroli, żadnego wchodzenia do pokoju bez pukania nie było. No chybaże obdywały się w pokojach głośne imprezy, śmiechy (zakłócające spokòj) itd - wtedy zrozumiałe, że pielęgniarki interweniowały.
Ale terroru jak w Kujawiaku nigdy nie było.
Na szczęście dobre i miłe wspomnienia (z pobytu w Inowrocławiu) pozostały z wieczorkòw w "Zdrojowej"
Pozdrawiam Zespòł

[Muzyczka]

Emka, przykro słyszeć Twoje niezadowolenie, nie piszesz, kiedy byłaś, cóż, masz prawo mieć swoje zdanie i trudno, że taki miałaś pobyt, współczuję, skoro jesteś niezadowolona..
Paniami pielęgniarkami bym się nie przejmowała, są ludzie i ludziska.....może one miały jakieś przykre wcześniej doświadczenia..lub tak uprzedzone reagowały...wszystko do wyjaśnienia.. ja nie byłam tam z funduszu, tylko poszpitalne z NFZ... A sałatą tym bardziej bym nie przejmowała się...były takie momenty że potrafiłam pójść i zmienić sobie talerzyki żeby mi co innego dały....
Miałam pielęgniarki z media spa,z I p, gdzie należałam... I żadnego problemu nie było...
Przypominam sobie jedynie taki moment, że wydzwaniał u mnie ciągle wieczorem telefon, ok.godz.22, zgłaszałam, by naprawili, gdyż jak odbierałam, była cisza ...i potem wkurzyłam się, i go odpiełam z połączenia i był spokój... hi .. to był p.101, tam gdzie na I p.jest i sala kryształowa...
Jedzenie ok... Nawet dwa razy kupiliśmy po 10 jajek i kuchnia nam zrobiła jajecznicę.... Idzie się ze wszystkimi dogadać..mnie tam się tak podobało a byłam na przełomie października i listopada , że potem zaraz po świętach pojechałam też prywatnie....na 10 dni do trzech króli..
Chyba to zależy, jak się trafi...i co komu się podoba, jak jest tolerancyjny, lub wrażliwy.
Gratuluję wieczorków...
Serdecznie pozdrawiam....