Strona 3 z 4

Re: Sanatorium "Solinka" Polańczyk

: 13 lip 2020 19:56
autor: zbigniew165
Na forum wszystko o tym sanatorium już napisano. Niewiele się zmieniło, chyba tylko wymogi sanitarne z uwagi na pandemię. Również tam byłem i mogę polecić to sanatorium. Wtedy był tam tylko NFZ i komercja bez ZUS. :)

Re: Sanatorium "Solinka" Polańczyk

: 12 lip 2021 22:03
autor: mawisz
Witam !
Kończę pobyt w sanatorium Solinka w Polańczyku i jestem bardzo mocno rozczarowany i oburzony stanem tego obiektu oraz obsługą, ale zacznijmy od początku. Przyjeżdżamy do sanatorium i kierujemy się do recepcji, gdzie "wita" nas starsza pani bardzo niegrzeczna.
Uwaga ! do rachunku za pobyt doliczają 14 zł za czajnik z automatu bez pytania czy ktoś chce, telewizor 21 cali to dodatkowe 79,80 zł a jak nie opłacisz, przychodzi obsługa - zabiera kabel antenowy i nareszcie wypoczywasz w spokoju. :lol:
Klatka schodowa jest szerokości 80 cm i idziemy gęsiego, a w razie jakiejś ewakuacji to strach pomyśleć ile ludzi by się zadeptało. Winda bardzo mała, praktycznie dla jednej osoby w czasie pandemii.
Pokoje są małe i ciasne, kabina prysznicowa ma kotarę (pamiętaj aby zwisała do wnętrza brodzika bo inaczej masz zalaną podłogę) :mrgreen:
Dostajemy 1 duży ręcznik, które jest wymieniony tylko 1 raz po zgłoszeniu do obsługi (turnus 3 tygodniowy)
i 1 mały ręcznik, który wykorzystujemy na zabiegach i on nie podlega wymianie przez cały turnus. Ręczniki można wymieniać tylko za opłatą.
Teraz idziemy do stołówki, dostajemy posiłki wydzielone i bardzo skromne jak na kolonii w latach 90-tych
np. ćwierć pomidora, 1/4 liścia sałaty, chleb tylko biały zapomnij o razowym.
Herbata bardzo cienka i lekko przełamana cukrem, otrzymanie herbaty nie cukrzonej jest już problemem.
Problemem jest też otrzymanie soli i pieprzu - brak solniczek na stołach, czyli pomidora nie posolisz.
Chleb smarujemy masą masłopodobną, a o warzywach i owocach to zapomnij (dostaniesz 2 jabłka i gruszkę przez cały turnus).
Wiem, że w innych sanatoriach funkcjonuje "szwedzki stół" mimo pandemii.
Basen w remoncie, mini tężnia wyłączona, kawiarnia zamknięta a największym hitem jest zabieg picia wody leczniczej
(Krenoterapia) w soboty i wliczony w plan zabiegów. Oczywiście ta woda jest dostępna przez cały pobyt bez ograniczeń.
Przez tą wodę tracimy 3 bardziej potrzebne zabiegi.
Idąc spać nie licz, że się wyśpisz, krzyki i wrzaski do późnych godzin nocnych od strony zachodniej - obiekt kolonijny - recepcja nie reaguje na zgłoszenia.
Inne atrakcje jak wycieczki i sprzedaż obwoźna pozostają bez zmian - polecam.
Jezioro i okolice wspaniałe.
Pozdrawiam wszystkich kuracjuszy. :D

Re: Sanatorium "Solinka" Polańczyk

: 13 lip 2021 00:06
autor: andrzej1955
Witam na Forum, to przykre że takie Ośrodki jeszcze egzystują za Naszą Kasę i nie spełniają naszych oczekiwań , zatrzymały się w czasie i nie robią nic co mogłoby usprawnić i ułatwić życia kuracjuszom przyjeżdżającym po to by poprawić stan swojego zdrowia, dobrze że jedynym pewnym plusem jest położenie co przynajmniej troszkę osładza gorycz niedociągnięć ,Pozdrawiam i Dziękuję za napisanie opinii, z niecierpliwością będziemy czekali na następne z nadzieją że coś jednak się zmieniło na plus :)

Re: Sanatorium "Solinka" Polańczyk

: 13 lip 2021 10:09
autor: Bibi2
Dziękuję Mawisz za podzielenie się swoimi uwagami o ośrodku.
Z pewnością przydadzą się innym kuracjuszom :kwiat:

Re: Sanatorium "Solinka" Polańczyk

: 13 lip 2021 12:41
autor: lubelanka64
po pobycie w Solince mam inne odczucia jak Mawisz. Wychodzę z założenia, że jadąc do sanatorium potrzebuję dobrej bazy zabiegowej, wygodnego łóżka, łazienki /nie mylić z pokojem kąpielowym/, co do jedzenia to nie będę dyskutowała, każdy ma swoje upodobania. Rozwiązania architektoniczne budynku pozostawiam służbom ppoż, bhp i sanitarnym /nie znam się na tym/. Solinka spełniała moje wymagania jako sanatorium, brak owoców i warzyw uzupełniałam w pobliskim sklepiku bardzo dobrze zaopatrzonym. Polańczyk jak każda inna miejscowość wypoczynkowa w okresie letnim może być głośna /spacerujący w nocy pseudoturyści po kilku piwach/ i z tym należy się liczyć wybierając termin wyjazdu. Nie twierdzę, że opis Mawisza jest nieprawdziwy tylko bardzo subiektywny. Polańczyk rekompensuje wszelkie niedociągnięcia, klimat wodniaków, szanty, szlaki i....tańce w Zakapiorze.
Ja byłam w tzw. normalnym czasie, możliwie, że pandemia dużo zmieniła. Pozdrawiam

Re: Sanatorium "Solinka" Polańczyk

: 25 sie 2021 09:38
autor: Marlenka
Czy ktoś był w Solince ostatnio, tzn teraz podczas pandemii i może napisać jak jest?

Re: Sanatorium "Solinka" Polańczyk

: 21 wrz 2021 13:09
autor: mlenio1
Dostałem Solinkę od 17 października. Pytanie jak funkcjonuje sanatorium w czasie pandemii. Testy przed przyjazdem trzeba wykonywać? Czy szczepienie wystarczy? Mile widziane wszelkie przydatne informacje.
Dziękuję

Re: Sanatorium "Solinka" Polańczyk

: 29 wrz 2021 18:45
autor: Abstynent666
Witaj ,jestes Kobieta ,mezczyzno?,bede w Polanczyku od 04,milo by bylo wypic z zimalko ,ziomalem piwko ,kawe tak propozycja niezobowiazujaca .Pozdrawiam ,jak bede to moge udzielic informacji jestes zajnteresowana ,zajnteresowany :) .PS.Tylko jedna Pani sie ujawnila co wyjezdza w tym terminie co ja ,z Lublina

Re: Sanatorium "Solinka" Polańczyk

: 20 paź 2021 09:39
autor: mlenio1
Jestem w Dolince od 17.10. Nie polecam, Pani w recepcji pracuje za karę. Warunki bytowe nieciekawe pokój 2 osobowy w studio obok trójka ( przerobiona z dwójki) w związku z czym łazienka i toaleta na 5 osób. O jedynkach zapomnieć trzeba przyjechać bladym świtem dzień wcześniej i wyłożyć 120 za noc. Oglądałem dwojke przerobiona z jedynki gdzie łóżka stały w odległości mojej stopy od siebie a mam 9 . Pokój ma jakies 8 -10 m gdziie stoi szafa dwa łóżka stolik dwa krzesła. Z jedzeniem jest dziwnie śniadanie poprawne zjadliwe nic ponadto, zupa trzeba szukać warzyw w zupie mam wrażenie iż gotowane na kostce rosołowe. Kolacja pomyłka.. Najlepszy jest zabieg picia wody która jest ogólnodostępna czyli tracimy zabieg.

Re: Sanatorium "Solinka" Polańczyk

: 20 paź 2021 16:28
autor: wiktor64
dzieki zapoczatkowa opinie :D