Arka Mega Kołobrzeg

[ka_jak_kazimierz]

Głowy nie dam, ale one chyba się już nie pojawiły... Pewnie dopiero na wiosnę.
W każdym razie nie wszystkie.

[ka_jak_kazimierz]

Może ktoś z obecnych kuracjuszy dorzuci parę uwag o obiekcie od siebie?
Jaki koszt parkingu na ten przykład? Na ulicy też parkujecie? (ja w Wistomie korzystałem z miejsc na ulicy)

[Nowicjusz1]

Na basen dowożą do tej " lepszej " Arki , chociaż każdy ma swoje kryteria oceny ja np , gdybym dostała skierowanie na Sułkowskiego , nie pojechałabym , a na Kościuszki bardzo chętnie
Dlaczego jest to moloch oddalony od " centrum " sanatoryjnego , a kuracjusze NFZ traktowani są jak intruzi , jak gorszy sort . Tam liczy się komercja .... i ten szwargot dokoła ... i te stałe kolejki do wind ...
Osoba mniej sprawna fizycznie na pewno nie zobaczy molo , Portu ... a będzie w Kołobrzegu
Na Kościuszki jest tylko NFZ , ośrodek kameralny , miła kadra , kuracjuszy traktują życzliwie , , typowe sanatorium .... wszędzie blisko , Centrum , Port , molo , promenada , sklepy , kawiarnie

Pozdrawiam

Potwierdzam to wszystko o Arce na Sułkowskiego. Byłem i nigdy więcej. 21 dni głodówki i po 2 latach oczekiwania kuracjusz z NFZ to drugi sort! Omijacie ten przybytek. Oprócz tego, że na pierwszy rzut oka wypasiony obiekt i 50 m od plaży liczy się tam tylko pan "Hans" i pani "Doris" z Niemiec reszta to intruzi z NFZ. Nawet stoliki są dla II sortu oddzielne! Masakra!

[Bu-ba]

Nowicjusz1 ,Gienia, byłam w Arce na Sułkowskiego .
Fakt ; inaczej traktuje się kuracjuszy komercyjnych niż nfz-owskich. Dotyczy to tylko wyżywienia. Ale nie dziwi mnie to. Tak jest w większości ośrodków.
Fakt ; jedzenie marne , dużo Niemców ,no i jeszcze trafiła mi się bardzo nieuprzejma pani doktor. Ale miałam z nią styczność tylko dwa razy w czasie pobytu więc jakoś to zniosłam . I to są wszystkie negatywy jakie zarejestrowałam będąc tam.
A pozytywów ho,ho,ho ....dlatego mam nadzieję że kiedyś tam wrócę.

[ewa060455]

Byłam w sanatorium w tak zwanej gorszej Mega na ul. Kościuszki i potwierdzam wszystko co napisała Gienia ( nie będę cytować) Do Arki na Sułkowskiego dowożono nas busikiem na basen. Jest to obiekt nowoczesny ,ale taki bez duszy ,oddalony od Centrum i deptaka - daleko do Verano i wielu innych ciekawych tętniącym życiem miejsc . Na Kościuszki było super jedzenie i nikt nie chodził głodny . Bliskość plaży i spacerów brzegiem morza -wielki atut. Nie zamieniłabym tego miejsca na ten nowoczesny obiekt na Sułkowskiego.pozdrawiam wyjeżdzających.

[dorotka65]

Byłam w Arce kilka lat temu i odebrałam pobyt jak Nowicjusz1.Najgorsze były kolejki do windy,oraz traktowanie kuracjuszy na zabiegach,nie wspomnę stołówki.A tak to luksus wszystko na miejscu. Z obsługi to tylko panie pokojowe były ok.

[darek]

Witam, w Arce na ul. Kościuszki na pewno nie ma basenu - jest to ta ,,gorsza" Arka .Pozdrawiam

Obiekt znajdujący się w Kołobrzegu przy ul.Kościuszki posiada od PONAD 30 lat Nazwę MEGA .
Obiekt ten wchodzi w skład kompleksu Sanatoryjno-Wypoczynkowego ARKA-MEGA
Gdzie Arka znajduje się na ulicy ....Sulikowskiego na obrzeżach Kołobrzegu ,Natomiast obiekt MEGA znajduje się w uzdrowisku na ulicy Kościuszki .

[darek]

Nowicjusz1 ,Gienia, byłam w Arce na Sułkowskiego .
Fakt ; inaczej traktuje się kuracjuszy komercyjnych niż nfz-owskich. Dotyczy to tylko wyżywienia. Ale nie dziwi mnie to. Tak jest w większości ośrodków.
Fakt ; jedzenie marne , dużo Niemców ,no i jeszcze trafiła mi się bardzo nieuprzejma pani doktor. Ale miałam z nią styczność tylko dwa razy w czasie pobytu więc jakoś to zniosłam . I to są wszystkie negatywy jakie zarejestrowałam będąc tam.
A pozytywów ho,ho,ho ....dlatego mam nadzieję że kiedyś tam wrócę.

Byłem w roku 2019 w Arce przy ul .Sulikowskiego
Pozwoliłem sobie na dopłatę do wyżywienia NFZ ( całe 22 za dzień ) i korzystałem z wyżywienia tzw Szweda i dzięki dopłacie nie narzekałem .
ZABIEGI wg NFZ miałem zaordynowane 54 i w pełni je wykorzystałem .
Pokój otrzymałem na 6 pietrze był dwu osobowy i nie narzekałem
Jedyny PROBLEM to odległość do CENTRUM ROZRYWKOWEGO - SAN ,VERANO . IKAR czy Bałtyk ( współspacz posiadał ,ale nie było PROBLEMEM skrótami dotrzeć doo ARKI już o 22-Wszędzie w Sanatoriach Tańce kończą się o 21,50 .

[GIENIA]

Darku a czy Ty nie byłeś w tym roku w Perle Bałtyku
A poza tym .. Sułkowskiego , nie Sulikowskiego ... a za powrót z Bałtyku do Arki w 10 minut ... podziwiam ...
Mnie w adidaskach trasa z molo ( czyli sprzed Bałtyku ) do Arki zajęła ok 20 minut .. i to szybkim krokiem .... tyle , że piaskiem ... może i twardym podłożem byłoby szybciej

[Bu-ba]

Gienia , twardym podłożem wystarczy 10 min. Sprawdziłam.
Będąc w Arce na Sułkowskiego nie musiałam szukać rozrywki . Tam wszystko było na miejscu. Kino , kawiarnie , koncerty, nauka tańca
i codziennie balety do 23-ej. Czego potrzeba więcej ?