sanatorium Krystyna-Busko-Zdrój

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Awatar użytkownika
Pasjaart
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 49
Na forum od: 12 cze 2020 17:16
Oddział NFZ: Lubelski

sanatorium Krystyna-Busko-Zdrój

Post autor: Pasjaart »

witam.od 06.01-27.01 byłam w sanatorium "Krystyna" w Busku-Zdroju.to był już mój drugi pobyt(1 w tamtym roku) w tym ośrodku,4 w tej miejscowości.Pokój na 4 pietrze na neurologii.bardzo ładny,dwuosobowy.lekarz prowadzący p.[nazwisko].zabiegi dopasowane do mojej osoby,można było się z panią doktor dogadać ;) plusy-zabiegi PNF-rewelacyjne,sala na przeciwko kriokomory,ćwiczenia równoważne,masaż klasyczny-pan w gabinecie z ogromną ilością kwiatów,małomówny co mi pasowało.minus młoda pani na wirówce,która ciągle chodzi naburmuszona i ewidentnie nie lubi tej pracy-co roku mam z nią spięcie(nie pamiętam imienia :( podczas pobytu zepsuła się wanna do hydromasażu,ale w ciągu kilku dni naprawili.tak działała tylko jedna i trzeba było ten zabieg zamienić na inny.pani w planowaniu zawsze szła mi na rękę z godz.zabiegów.wszystkie miałam do obiadu... jestem wegetarianką więc z jedzeniem bywa różnie na wyjazdach.po zmianie dietetyczki w tym obiekcie teraz jedzonko miałam super,bez żadnej dopłaty.oczywiście można dopłacić do większej ilości warzyw lub jak ktoś ma wygórowane wymagania to wtedy 15zł/dzień.ale ja nie miałam takiej potrzeby.resztę podjadałam w pokoju,więc była równowaga :lol: tańce w Wojskowym,Włókniarzu,tym razem ekipą upatrzyliśmy sobie Piwniczkę ;) najlepsze ciacho w Dolce Vita,faworki w Sanato.
Ostatnio zmieniony 14 cze 2020 22:32 przez moderator, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięto imię i nazwisko
tomaszxyz
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 45
Na forum od: 29 kwie 2017 12:07
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 1

Re: sanatorium Krystyna-Busko-Zdrój

Post autor: tomaszxyz »

Jakie to był rodzaj leczenia?
Awatar użytkownika
Pasjaart
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 49
Na forum od: 12 cze 2020 17:16
Oddział NFZ: Lubelski

Re: sanatorium Krystyna-Busko-Zdrój

Post autor: Pasjaart »

W tamtym roku w tym samym okresie byłam na RO (rehabilitacja ogólnoustrojowa).Tym razem na NFZ uzdrowiskowa rehabilitacja w szpitalu uzdrowiskowym.
Awatar użytkownika
andrzej1955
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 19424
Na forum od: 27 sty 2011 16:52
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 10

Re: sanatorium Krystyna-Busko-Zdrój

Post autor: andrzej1955 »

Serdeczne Podziękowania za podzielenie się najnowszą opinią na temat Krystyny,Pozdrawiam i Dużo Zdrowia Życzę :kwiat:
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14544
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: sanatorium Krystyna-Busko-Zdrój

Post autor: GIENIA »

Są osoby , co bardzo ganią Krystynę , ale czy to opinie wiarygodne :?: :roll:
Awatar użytkownika
Pasjaart
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 49
Na forum od: 12 cze 2020 17:16
Oddział NFZ: Lubelski

Re: sanatorium Krystyna-Busko-Zdrój

Post autor: Pasjaart »

Andrzej 1955 dziękuję.Pozdrawiam serdecznie. :)
Gienia nie ma chyba takiego sanatorium,które by pasowało każdemu.Ja nie jeżdżę do Buska na siarkę,bo nie mogę jej brać,ale na ćwiczenia które mocno dadzą w kość.Po RO w tamtym roku i rehabilitacji w tym(miałam te same zabiegi)neurolog powiedziała,że jest w szoku że tak mnie postawili na nogi.Panie na rehabilitacji pokazały mi nawet zestaw ćwiczeń do domu.Nigdy nie miałam większego kłopotu z personelem.A jak poszłam do dyrektora z koleżanką,bo ją kuracjusz nagabywał i zakrawało to na molestowanie to od ręki zajął się sprawą.Nawet w weekend kazał dzwonić recepcji gdyby się sytuacja pogorszyła.Wezwał ostatecznie policję,ale załatwił sprawę bardzo dyskretnie tym panem.Wiem,że w ciągu roku nastąpiła zmiana na stanowisku dyrektora i dietetyczki.Może się coś zmieni.Ja na razie mogę napisać tylko dobre słowo.
anezobk
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 209
Na forum od: 22 sie 2010 20:48

Re: sanatorium Krystyna-Busko-Zdrój

Post autor: anezobk »

W Krystynie byłam dwa raz na poszpitalnym i uważam , że oba wyjazdy były udane , chociaż miesiące miałam nie szczególne.
Raz listopad i przełom grudnia i luty przełom marca. Jest basen ,kriokomora ,jedzenie też mi pasowało miałam dietę lekkostrawną .
Biblioteczka na miejscu.Bywają gorsze sanatoria ,a już byłam 15 -cie razy. Pozdrawiam wszystkich.anezobk
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14544
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: sanatorium Krystyna-Busko-Zdrój

Post autor: GIENIA »

Pasjaart pisze: 13 cze 2020 21:35
Gienia nie ma chyba takiego sanatorium,które by pasowało każdemu.Ja nie jeżdżę do Buska na siarkę,bo nie mogę jej brać,ale na ćwiczenia które mocno dadzą w kość.Po RO w tamtym roku i rehabilitacji w tym(miałam te same zabiegi)neurolog powiedziała,że jest w szoku że tak mnie postawili na nogi.Panie na rehabilitacji pokazały mi nawet zestaw ćwiczeń do domu.Nigdy nie miałam większego kłopotu z personelem.
Zainteresował mnie Twój wpis , bo mam problem z barkiem , Busko jak dla mnie to smród siary , ale gdyby pomogły mi inne zabiegi , przemogłabym się ... dzwoniłam z moim problemem w kilka miejsc , min do Wojskowego w Krynicy .... pobyty prywatne to typowe głaskanie - opinia osoby po drugiej stronie sznura ;) głaskać , to ma mnie Kto za darmo ;)
Awatar użytkownika
Pasjaart
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 49
Na forum od: 12 cze 2020 17:16
Oddział NFZ: Lubelski

Re: sanatorium Krystyna-Busko-Zdrój

Post autor: Pasjaart »

Gienia z tym głaskaniem to fajne ;) No właśnie mnie też ma kto pogłaskać w domu,a w sanatorium oczekuję fachowej pomocy.Choć wiemy,że różnie z tym bywa...Smród siarki w Busku to był 10 lat temu jak byłam pierwszy raz.Jeszcze nie wjechaliśmy do strefy uzdrowiskowej a waliło zgniłymi jajami :lol: Teraz mają pozakładane filtry to w parku tak nie czuć,ale w każdym obiekcie od rana czuć ten "zapaszek".Taki urok tego miejsca.Ja jestem wymagającym pacjentem i lubię się zaangażować w proces leczenia.Dużo rozmawiam z personelem,dopytuję,wnikam.Może warto się przełamać i pojechać.Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7819
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: sanatorium Krystyna-Busko-Zdrój

Post autor: darek »

Osobiście z pobytu w Krystynie
Wspominam Jedna Panią Maser.
Wątła Kobieta ale potrafiła tak wymasować że dziś z Perspektywy Czasu Pani Dałbym Pierwsze Miejsce Wśród Osób ,które mienią się masażystami .
8 zabiegów u tej Pani i Stałem się Prawie Młodym Bogiem
Serdecznie Polecam
ODPOWIEDZ