Witam. Wczoraj wróciliśmy z Ustki. Turnus w sanatorium mieliśmy do 7 października, ale pobyt w Ustce musieliśmy przedłużyć, więc kilka dni mieszkaliśmy w hotelu Aleksander. Pobyt oceniam jako bardzo dobry. Jesteśmy zadowoleni z rehabilitacji, posiłków, bliskości morza i pięknej słonecznej pogody. Mniejsze zadowolenie ze standardu pokoju. Przez ponad 3 tygodnie tylko dwa razy troszkę pokropił deszcz. O rehabilitacji pisałam, więc o posiłkach. Były bardzo smaczne, obfite, urozmaicone. Na szczególną pochwałę zasługuje duża ilość sałatek i surówek do dań głównych na śniadanie, obiad i kolację. Bliskość sanatorum do plaży pozwalała na spędzanie wielu godzin dziennie nad morzem, były to długie spacery po morskiej fali i plaży.
Kończę swoje relacje i zachęcam do skorzystania z oferty sanatorium. Ja mam nadzieję, że z mężem za dwa lata powrócimy na rehabilitację i wypoczynek do Tęczy
Zainteresowanym Ustką i sanatorium chętnie odpowiem na pytania. Pozdrawiam