"Włókniarz" Ustka

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Gość

"Włókniarz" Ustka

Post autor: Gość »

Nie jest to obiekt posiadający umowę z NFZ. Właściwie po zamknięciu "Radości" (pamiętam kuracjuszy drepczących stamtąd przy minus 10 po zabiegach mokrych brrr... nigdy do obiektu pozbawionego bazy zabiegowej na miejscu).
Została bliska mi "Tęcza" i oddalona od promenady mająca czasy świetności za sobą "Perła". Kuracjusze bardzo chwalą Pomorze (prywatnie i chyba PFRON), widzę, że jest po remoncie ale niestety turnusy tylko dwutygodniowego.
Ale wracając do Włókniarza, do którego dotarłam 15 miesięcy po całkowitej zapłacie...
Wita nas bardzo czysty (zapach pasty do podłóg kojarzący mi się z dzieciństwem) i gustownie urządzony hol z recepcją. Wszędzie stały żywe kwiaty, kompozycje kwiatowe, gałązki... wiosennie, świątecznie i pięknie.
Panie w recepcji miłe i życzliwe. Wózek dla mamy (nowiutki!) przywieźli natychmiast.
Okres wyjątkowy, świąteczny...pomimo, że było nas tylko 26 osób na prawie 200 miejsc było uroczyście, ale domowo.
Baza zabiegowa nie ma zabiegów mokrych ani borowiny. Zresztą tygodniowy wyjazd nie jest dedykowany zabiegom. Mogę polecić masaże, przesympatyczni panowie i mega profesjonalni.
Cały personel pomimo trudnych warunków jest cudowny, uśmiechnięty... nasz pieseł wędrował od ręki do ręki. I to właśnie jest plus...pieski witane są z właścicielami co dla nas oznacza brak udręki przy rozstaniu z pupilem.
Pokoiki czysciutkie, wygodne łóżka z materacem, nowy tv, czysciutko. Balkony albo ja stronę wschodnią... przez drzewa widać i słychać morze, ale lekko ponure niestety z uwagi na fakt, że palono codziennie w kominku ten dym leciał do pokoju..(w sali kominkowej wygodne fotele, kanapy, cześć pustej teraz jadalni, bilard... można wieczorem zapaść w fotel z książką i kieliszkiem winka.) Do którego od razu dostaniecie korkociąg i kieliszki 😊
Okna od wejścia ulicy to okna od pokoi studio i takie zamówiliśmy na wrzesień. Dwójki polecam od strony zachodniej, cieplutkie, jasne, z widokiem na sosnowy lasek. Do morza 5 minut.
W łazience ręczniki, nowa suszarka, mini mydełka, żele, szampony...nawet miska do prania.
Gabinety zabiegowe na każdym z pięter, tragedii nie ma. Winda rocznik 82 daje radę 😏
Posiłki. Śniadanie 9. Obiadek 13.30. kolacja 18. Brak szwedzkiego stołu z uwagi na pandemię ale na nikt głodny nie chodził. Pyszne domowe obiad i zawsze deser.. Na kolację dwa dodatki a to cudowne pierogi, a to leczo, naleśniki, gulasz, krokiety... panie przecudowne, przegadaliśmy trochę czasu. Bardzo zgrany Team, czuć tą fajną atmosferę od wejścia i właśnie ten fakt zaważył na powrocie.
Koszt tygodniowego pobytu we wrześniu to 1148 zł.
Nie wiem co jeszcze mogę dodać... czułam się tam mile widzianym gościem a to podstawa.
Walorów Ustki (ale moje gusta są nieco odmienne od większości 🤭) przedstawiać dodatkowo nie będę.😉
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24565
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: "Włókniarz" Ustka

Post autor: ewasz »

Pięknie Majko opisałaś i myślę, że nie jedna osoba skusi się tam na odpoczynek :D
Bibi2
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4066
Na forum od: 07 kwie 2021 14:26

Re: "Włókniarz" Ustka

Post autor: Bibi2 »

Brawo Majeczko - dziękuję :kwiat:

Tak nawiasem mówiąc w takim samym ośrodku byłyśmy , no z małą różnicą ;) inny kierunek :)
Awatar użytkownika
Yark
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 130
Na forum od: 05 lip 2018 18:09
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 4

Re: "Włókniarz" Ustka

Post autor: Yark »

8-) Dzięki za opis . Obecnie przebywam na kuracji z ZUS-u. Zaraz szukam terminu na jesień, ZUS nie uzdrowi, niestety. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Pancernz
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1380
Na forum od: 28 kwie 2017 17:11
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 8

Re: "Włókniarz" Ustka

Post autor: Pancernz »

Majka polecam hotel "Ustka" ten obok Perły ,byłem 4 razy i też opisywałem tam pobyt a cena jeszcze lepsza za tą co podałaś tam spędzisz nie tydzień a dwa, oczywiście w sezonie zimowym.... Ustka to zawsze rewelacja :)
Gość

Re: "Włókniarz" Ustka

Post autor: Gość »

Obecnie jest w totalnymi remoncie, ale to oznacza, że może od przyszłego roku będzie można przebywać w odnowionych pokojach.
Rezerwację na wrzesień potwierdziłam wpłatą - dam znać jak tam postępy prac na w byłych "Azotach". Po ich przeciwnej stronie tuż przy zjeździe stoi Baltic Luxury... fenomenalnie wtapia się w las, budynek przepiękny ale nie na moją kieszeń 😉
Chociaż miałam szalony plan pobytu weekendowego...tylko po co mi to właściwie..las mam za darmo 😁
Awatar użytkownika
Nutka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 31259
Na forum od: 20 lut 2015 19:53
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 5

Re: "Włókniarz" Ustka

Post autor: Nutka »

Trzeba było zaszaleć ;) .... lżejszą kieszeń byś miała :lol:

Dziękuję Majka za opis :) ... jak ktoś lubi morskie klimaty,to pewnie zadowolony będzie ;)
Awatar użytkownika
Pancernz
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1380
Na forum od: 28 kwie 2017 17:11
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 8

Re: "Włókniarz" Ustka

Post autor: Pancernz »

Tak tam ceny kilkaset złotych za noc to się zgadza hehe, prawie na pewno byłbym w Ustce w tym roku ale okolice wakacji czy też może wrzesień dostanę sanatorium z NFZ więc prywatnie Ustka w roku następnym .Tak oni tam cały czas te pokoje podnoszą w standardzie i jak pisałem między styczniem a marcem np. można tam dostać naprawdę świetną cenę za pobyt.Wspomnę tylko,że już po 3 pobycie dodatkowo można uzyskać 5 % rabatu + promocja czasem inna na pobyt i dwa razy byłem już w jedynce za tysiąc zł dosłownie.Daj znać jak tam remonty idą :)
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14335
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: "Włókniarz" Ustka

Post autor: GIENIA »

Teraz zauważyłam Twoją opinię Majka ... dzięki .... rozważam turnus rehabilitacyjny w Ustce , ale jedni zachwalają , inni odradzają ... czas chyba samej się przekonać .... :) nie sprawdzałam jeszcze czy z dofinansowaniem PFRON mają tam turnusy :roll:
Gość

Re: "Włókniarz" Ustka

Post autor: Gość »

Witam ponownie z Włókniarza. Jest tak piękna pogoda, że trudno się skupić na pisaniu. 😁
Ośrodek wykorzystał czas pandemii na odświeżenie pokoi, ścian, są nowe rolety, stoliki, które montowali w kwietniu i pojawiły się małe, zgrabne lodóweczki.
Ośrodek zapełniony. Posiłki na dwie tury 8, 13, ,17.30 oraz 9, 14, 18.30.
Jest sporo ludzi z PFRON ale podobno dwa zabiegi...na turnusie prywatnym tygodniowym tylko 1 zabieg... zrobiliśmy "cesję" na mamę.
Zabiegów sporo, nie ma basenu i biczy. Super Pan Tomek od masażu.
Posiłki świetne, domowa kuchnia na obiadek, kompot, deser albo owoc albo ciacho. Na kolację oprócz standardowych desek sera, wędlin, dwa gorące posiłki, rano jajecznica albo kiełbaski. Pyszne kopytka, pierogi, kluski jak ktoś lubi.
Przemiła załoga, poznali nas.. wchodzisz i jakoś tak jak w domku się czujesz.
Czysciutko, mamy dwa pokoje studio, przestrzeni full, dwa balkony od ulicy ( no razem to cztery balkony a na nich super
krzesełka). Bardzo wygodne łóżka, fotele, wystarczającej wielkości tv, czajnik, suszarka, kubki, talerzyki, cukier, kawą..
Na wprost w Jantarze plac budowy ale żadna tragedia.
Lasy dookoła, super mikroklimat, brak zapachu spalin, który ciągle czuję w Kołobrzegu.
O samej Ustce gdzie indziej jednak...
Acha jeżeli się się wybierzecie w okresie grzewczym omijajcie pokoje 205, 206, 207 i 208 plus odpowiednio 306..... wychodzą na parking, troszkę prześwituje morze, są drzewa ale jest też komin od kominka i dym leci do pokoju, pozatym ciemno słoneczko rano na chwileczkę i tyle, pokoje od ulicy południowe.
Jak będą pytania dajcie znać sprawdzę póki jestem na miejscu.
ODPOWIEDZ