Warunki w Nowym Domu Zdrojowym w Krynicy Zdroju

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
ala
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 39
Na forum od: 11 maja 2009 12:08

Warunki w Nowym Domu Zdrojowym w Krynicy Zdroju

Post autor: ala »

Witam.Byłam w kwietniu br. w sanatorium na Skierowanie z NFZ w Nowym Domu Zdrojowym w Krynicy Zdrój.Polecam, warunki bardzo dobre,wyżywienie także bardzo dobre.Obsługa bardzo miła. Pozdrawiam kuracjuszy.
jarko49
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 40
Na forum od: 03 kwie 2009 23:49

Re: Warunki w Nowym Domu Zdrojowym w Krynicy Zdroju

Post autor: jarko49 »

tez bylem pare lat temu w tym sanatorium na skierowanie z NFZ - mialem pokoj dwuosobowy i bardzo sobie chwale ten pobyt w Nowym Domu Zdrojowym i chetnie bym tam wrocil ilekroc dostalbym skierowanie z NFZ czego nie moge powiedziec o STARYM DOMU ZDROJOWYM, ktory wspominam bardzo zle i powiedzialem sobie ze nigdy wiecej tam nie chce jechac a gdybym takie skierowanie jednak dostal to odmowie pod byle pretekstem.
tam nie chce jechac a to m.in. ze wzgledu na tolerowanie w tym Sanatorium pijanstwa i burd w srodku nocy na ktore pani Dyrektor wogole nie reagowala a zagadnieta w tej sprawie udawala ze nic nie wie o czyms takim mimo ze to sie zdarzalo nie raz czego w Nowym Domu Zdrojowym nigdy nie bylo i wogole cos takiego bylo nie do pomyslenia.
Jedynaie do kuchni w STARYM DOMU ZDROJOWYM nie mozna miec zastrzezenia ale cala reszta to szok :shock: :evil:
elusia
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 10
Na forum od: 15 paź 2009 23:41

Re: Warunki w Nowym Domu Zdrojowym w Krynicy Zdroju

Post autor: elusia »

Re: STARY DOM ZDROJOWY ,,KRYNICA, OD 26 -10

Postprzez jarko49 » 05 Gru 2009 22:30
Tak sie dziwnie sklada ze ja wlasnie tez bylem w Starym Domu Zdrojowym i to wlasnie w marcu 2009 i jak czytam opinie ELUSI ktora ponoc tez byla w Marcu tego roku w tym samym sanatorium to az uwierzyc nie moge w to co ona tu pisze.
Bylem wlasnie w marcu i pijanstwo odchodzilo jak sie to mowi na calego i to bez jakiejkolwiek reakcji ze strony dyrekcji.
Byli i tacy kuracjusze ktorzy na koniec turnusu w ostatnim dniu potrafili tym sie wlasnie chwalic ,, A JA TO PRZEZ CALY TURNUS NAWET JEDNEGO DNIA NIE TRZEZWIALEM '' ot i masz ELUSIA ten swoj spokoj.
Dodam tylko ze a i owszem burdy tez byly i to nawet w srodku nocy i o zgrozo nawet z udzialem plci pieknej ale w tym momencie to mi daleko bylo do tej pieknosci.
Do zabiegow nie mialem uwag jak i do wyzywienia ktore bylo bardzo dobre a do zakwaterowania to tez mialem zastrzezenia bo mam porownanie z innych sanatoriow no i to pijanstwo ktore mialo miejsce wtedy w Marcu ale jak to ktos powiedzial - cos sie w miedzyczasie chyba zmienilo a moze w koncu dyrektorke zmienili i oby bo ja kocham Krynice Gorska i byc moze dane mi bedzie tam wlasnie wrocic do tego Starego Dmu Zdrojowego

jarko49

Posty: 13
Dołączenie: 03 Kwi 2009 22:49

* E-mail jarko49

Góra
Panie jarko49 tak krytykujesz warunki w Starym Domu Zdrojowym zwłaszcza tolerancje pijanstwa i burd.
Przeczytaj swój po wyzszy post i inne które wypisujesz .Ja byłam w kilku dzięsieciu sanatoriach i tez rozeznanie mam .
Pan piłes z tesknoty za domem a Pani dyrektor skrzyczała i uraz pozostał.
Tak na marginesie w NOWYM DOMU tez byłam i w DLUGOPOLU też .
Pozdrawiam...
easyrider
Posty: 1
Na forum od: 18 gru 2009 23:11

Re: Warunki w Nowym Domu Zdrojowym w Krynicy Zdroju

Post autor: easyrider »

Ale się człowiek nasłucha. Ciekawe ile w tym prawdy?
jarko49
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 40
Na forum od: 03 kwie 2009 23:49

Re: Warunki w Nowym Domu Zdrojowym w Krynicy Zdroju

Post autor: jarko49 »

do pani GORA czy jak jej tam w spr. odpowiedzi dot.Starego Domu Zdrojowego w Krynicy Zdroj.
Cos sie widze pani pop......................
Czy ja mowilem ze pilem i mnie zganiono ?
Z czego pani to wywnioskowala - chyba z wlasnego doswiadczenia bo ja nic takiego nie mowilem bo nie pije wogole droga pani a co do porownania to niech juz pani lepiej nic nie mowi bo ja rowniez bylem juz i to w niejednym sanatorium i tez mam jakotakie porownanie a jezeli mowie ze bylem i widzialem to i tamto to zaprzeczanie temu nie bedac tam w tym samym czasie wyglada delikatnie mowiac jakos glupawo i podejrzanie jezeli chodzi o te tzw dobre intencje z pani strony.
Dlaczego watpi pani w to co mowie skoro pani tam nie bylo i nie wie pani jak tam naprawde bylo a pani dyrektor nigdy nie miala okazji mi zwrocic uwagi o pijanstwo bo jak juz mowilem NIE PIJE zreszta pani dyrektor nikomu o to nie zwracala uwagi i o to przede wszystkim mam do niej pretensje a jezeli pani jej tak bardzo broni to mysle ze ma pani w tym jakis interes np. jest pani tak naprawde znajoma kogos z tego sanatorium bo jakos nie wierze by ktos mogl byc az tak .........................
ODPOWIEDZ