Złoty Kłos Świnoujście

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Awatar użytkownika
Pancernz
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1385
Na forum od: 28 kwie 2017 17:11
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 8

Re: Złoty Kłos Świnoujście

Post autor: Pancernz »

Jedziesz w moje urodziny musi być dobrze trzymam kciuki :D
beatricze
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 295
Na forum od: 10 sie 2018 23:35

Re: Złoty Kłos Świnoujście

Post autor: beatricze »

witam
A co znaczy dobrze!
Awatar użytkownika
Pancernz
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1385
Na forum od: 28 kwie 2017 17:11
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 8

Re: Złoty Kłos Świnoujście

Post autor: Pancernz »

Nie wiem jak Ci odpowiedzieć bo niby zadałaś pytanie ale brak znaku zapytania a jest wykrzyknik i nijak nie wiem co chciałaś powiedzieć,zakładam ,że pytanie pisząc dobrze miałem na myśli ,że wszystko ułoży się pozytywnie od pobytu
po całokształt jak zabiegi itd , cóż bądź optymistką bo ja miałem być w ośrodku gdzie wszyscy wieszali na nim psy a pobyt okazał się być bardzo udany mimo zastrzeżeń do współspaczy .
Tojka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 297
Na forum od: 29 mar 2012 19:13
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 14

Re: Złoty Kłos Świnoujście

Post autor: Tojka »

W Zlotym Klosie bylam w... 1985r, to dawno, wiem. Ale wtedy bylo to jedno z najlepszych i najladniejszych sanatoriów w Świnoujściu. Zabiegi rowniez wtedy były w innych sanatoriach, ale bylam w maju i z ówczesnym moim peselem nie bylo mi trudno podbiec na zabiegi do innych budynków ;) Wspomnienia wrociły, gdy zawitałam do Świnoujścia w ubieglym roku. No musialam, musiałam zrobic sobie fotke pod Zlotym Klosem :) i musiałam wejśc do środka. Hol i recepcja bardzo ladne, wyremontowane, myslałam, że i cała reszta budynku w środku jest taka super. Z zewnątrz, faktycznie nic sie nie zmienilo od 1985r
ZK.jpg
beatricze
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 295
Na forum od: 10 sie 2018 23:35

Re: Złoty Kłos Świnoujście

Post autor: beatricze »

Witam
Dziękuję za informację, ale jestem osobą niepełnosprawna i obawiam się że będzie trudno. Czasem mam problem z chodzeniem. Ale głowa do góry. Musi być dobrze. Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
violet58
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3204
Na forum od: 14 sty 2012 20:26
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 14

Re: Złoty Kłos Świnoujście

Post autor: violet58 »

No i czeka Cię dodatkowa atrakcja - będziesz mogła się spotkać i pożegnać grupę turystów-kolarzy z NS wyruszających ze Świnoujścia do Krynicy Morskiej w dniu 2 września br. Więcej info znajdziesz tutaj: viewtopic.php?f=17&t=19244
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
wiktor64
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1261
Na forum od: 17 sty 2017 20:42
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 7

Re: Złoty Kłos Świnoujście

Post autor: wiktor64 »

Witam mam pytanko :D :D
Nie chce nowego tematu zakładać kolega wyjezdza
do Swinołujscia do sanatorium Swożyce bo brak opini
o tym sanatorium jak ktoś był to bede wdzieczny
o informacje jak jest itd
Wiktorerk :) :) :)
beatricze
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 295
Na forum od: 10 sie 2018 23:35

Re: Złoty Kłos Świnoujście

Post autor: beatricze »

Witam Violetta
Tak zapewne atrakcji nie zabraknie. Juz się ciesze. Miłego dnia
dziadziol
Posty: 1
Na forum od: 04 lut 2020 12:38
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 3

Re: Złoty Kłos Świnoujście

Post autor: dziadziol »

Optymista pisze: 19 kwie 2019 07:59
Bogna 3691 pisze: 12 kwie 2019 07:14 Kochani Forumowicze! Długo się tu nie pojawialam ale tak jakoś sprawy codzienne mnie wciągnęły. Chciałabym jednak choć trochę ocieplic wizerunek Złotego Klosa. Jest naprawdę całkiem przyzwoicie. Wszystko zależy oczywiście od towarzystwa. Pozdrawiam serdecznie wspolbiesiadnikow że stolika 14. Jeśli chodzi o same warunki są ok. Bardzo dobre posiłki, szacunek dla kuchni za kreatywność za kwotę 7.40. Miła obsługa recepcji, sprzątaczek. Pokoje niewielkie ale wygodne, czyste, dobre materace. Trochę chłodno na pierwszym piętrze, szczególnie w pokoju 105. Ale naprawdę nie ma się co czepiać. Wszystko zależy od naszego nastawienia, a wypada takie że sobą zabrać. Więcej rozczarowania dostarczy nam dzielnica uzdrowiskowa. Wszędzie remonty i budowy, dojścia do plaży utrudnione i ceny... Wiadomo strefa euro pod gości!!! Kto był wcześniej w Świnoujściu, będzie napewno zaskoczony zmianami, czy pozytywnie - nie wiem? Pozdrawiam wszystkich, szczególnie tych k tórzy wyjazd mają jeszcze przed sobą.
Niestety w większością opinii Bogny nie mogę sie zgodzić - byłem w Złotym Kłosie na turnusie 27.01-18.02.2019 . Złoty Kłos był moim czwartym sanatorium , także można powiedzieć że mam jakieś porównanie . Co do samego zakwaterowania muszę przyznać rację że pokoje są czyste , odmalowane , łazienka może być , łożka OK i na tym koniec . Budynek stary i nie ocieplony stąd to o czym pisze Bogna jest zimno ( i nie tyko w pokoju 105)- ale we wszystkich pokojach umieszczonych w szczycie budynku . Boczna nieocieplona ściana pokoju w zimie jest jedną wielką lodówką . Balkony od strony ulicy pozostawiają wiele do życzenia , nie wiem jak z drugiej strony budynku bo nie widziałem ich z zewnątrz . I nie chodzi tutaj o widok ( bo z tej strony przy dobrej pogodzie zobaczysz morze) , ale o bezpieczeństwo . OK nie jestem inspektorem budowlanym i nie dopuszczam balkonów do użytkowania , ale jak przyjrzałem się dokładniej im i bezpośrednio i z ulicy - moje poczucie bezpieczeństwa wyraźnie zmalało .
Posiłki/kuchnia - tutaj zupełnie nie zgadzam się z Bogną . Jedzenie marne , bez smaku (czasem jakby nie było napisane nie wiedziałbym co jem ) - może ze 2-3 razy w tygodniu zdażyło się coś konkretnym smaku . Na stole żadnych przypraw - po kilku dniach i interwencji na całą stołówkę znalazła się jedna pieprzniczka i jedna soliniczka . Jak była podawana kiełbasa czy jakieś parówki na całej stołówce krążyło jedno duże opakowanie muszczardy i jedno keczapu . Kuracjusze sami chodzili na stołówkę z własnymi przyprawami żeby poprawić smak podawanych potraw . To było pierwsze sanatorium w którym musiałem uzupełniać posiłki zakupami w Biedronce :D
Baza zabiegowa - w sumie rzecz najważniejsza . Co do samych zabiegów i bazy nie mam uwag ale..................... trzeba było chodzić do trzech różnych budynków mieszczących się w innych sanatoriach przy innych ulicach . Droga co prawda krótka bo zajmowała jakieś 5-7 minut , ale w zimie po mokrych czy wygrzewających zabiegach , lub rozgrzani po ćwiczeniach musieliśmy spacerować między budynkami bo nie zawsze był czas żeby ochłonąć między zabiegami ( pewnie nie wpływało to korzystnie na sam zamierzony efekt zabiegu) .
Rozrywki - w samym Złotym Kłosie nie ma miejsca gdzie by można się spotkać , posiedzieć , wypić kawę , zjeść ciacho , wypożyczyć książkę czy grę ( w każdym sanatorium w którym byłem porzednio była kawiarnia , świetlica , bibloteka a nawet w 2 było SPA ) . Tańce najbliżej w ENERGETYKU i SWAROŻYCU . Sauny i basen polecam w hotelu INTERFERON ( około 15 minut na piechotę) - duży wybór i cena przyzwoita , w hotelu także mały browar z własnym piwem . Zaraz przy Złotym Kłosie restauracja RYBNA CHATA - nie jest tanio , ale za to przepysznie i fajny klimat . Piękna plaża ( 10 minut drogi od sanatorium ) , trochę miejsc w okolicy do zwiedzenia i parę wycieczek do wyboru .
Parkowanie auta - porażka . W samym Złotym Kłosie żądają za parking coś dobrze ponad 200 zł ( już nie pamiętam tak mnie to zszokowało) , a w około tylko płatna strefa parkowania . Całe szczęście że zimą nie ma opłaty w strefie (zdaje się że do maja) bo nie byłoby wyboru i trzeba by zapłacić Złotemu Kłosowi .
No i jak wspomniała Bogna - najważniejsi są ludzie . Jak trafisz na odpowiednie towarzystowo pobyt w Złotym Kłosie będzie zdecydowanie milszy .
Samo Świnouście polecam , Złoty Kłos - zdecydowanie NIE ( szkoda że nie mogę załączyć zdjęć , zrobiłem niezłą dokumetację i budynku i posiłków - zainteresowanym mogę wysłać na emai
Witaj "Optymista", gdybyś był tak miły i wysłał mi (zrobiłem niezłą dokumetację i budynku i posiłków - zainteresowanym mogę wysłać na email) byłbym ogromnie wdzięczny. Jedziemy niebawem z żoną właśnie do tego sanatorium i każda informacja tym bardziej fotograficzna jest na wagę złota.
Pozdrawiam czekając z niecierpliwością na odpowiedź.
ODPOWIEDZ