....
Długo myślałem i nic nie wymyśliłem.
Ale tak samo się się pakuję.
Jeno w odwrotnym kierunku.
PS - Coś było o nadzwyczajnym gościu i się nie dopowiedziało.
W Narcyzie byłem 4 lata temu.ibizka wielkopolska pisze: ↑14 cze 2019 18:51No właśnie czytałam i myślę ,że nic się nie zmieniło. Cóż robić? Pozostaje szukać tylko pozytywów
Parking jest , bardzo mały przy samym sanatorium otwierany na szlaban. Można było parkować na drogach dojazdowych (widać auto z okna jeśli masz je na czantorię), pomimo zakazu i tak ciężko było o miejsce , ale coś się zawsze znalazło.ibizka wielkopolska pisze: ↑15 cze 2019 18:44 Bandi pisz co jeszcze Ci się przypomni bo czuję,że muszę zbierać informacje aby nie byc zaskoczoną. Wiesz może co z parkingiem?
nie odstresowałabym sie poniewaz ,panicznie boje sie wody.nie pływam kajakami,statkami, jachtami itp przykre wspomnienia